Strona 32 z 76

RE: Remont-URSUS C-325

: 11 mar 2012, 18:36
autor: damber
Mnie też dźwignia "latała" :D
Ja tak właśnie zrobiłem tzn. rozwierciłem otwór w dźwigni i zastosowałem tulejke, a zamiast tego fabrycznego sworznia z gwintem zastosowałem śrube z podkładką(widoczną na foto) i nakrętką kontrującą z drugiej strony, i teraz nic nie "lata" i ładnie działa :)

RE: Remont-URSUS C-325

: 11 mar 2012, 19:02
autor: bossmann
tulejke mosiezna czy z plastiku twatdego,bo takie tez widzialem.

RE: Remont-URSUS C-325

: 11 mar 2012, 19:12
autor: damber
Ja zrobiłem tulejke z pręta utwardzanego powierzchniowo, ale może być mosiężna lub z twardego tworzywa byle była ładnie dopasowana ;)

A tą sprężyne między podestem, a dźwignią masz? Może stąd ten duży luz. Ja kupiłem nową spężyne.

RE: Remont-URSUS C-325

: 11 mar 2012, 19:26
autor: bossmann
sprezyny sa ,ale zardzewiale i tez nowe wstawie.wydaje mi sie ze sprezyny da rade dobrac.

RE: Remont-URSUS C-325

: 17 mar 2012, 19:28
autor: damber
Rolnik masz pełną skrzynke :D To tu Ci odpowiem:

Jak kupowałem, to sprzedawca powiedział, że to z rozrzutnika są, ale z jakiego modelu tego nie wiem, bo nie pytałem. Napewno z jakiegoś krajowego, bo miał te tulejki do ręki na magazynie :D

Zaczynasz coś działać przy swoim :)









Dziś nareszcie mogłem coś działać przy ciągniku po przerwie zimowej :)
Zabrałem się za ustawienie zbieżności, bo nareszcie wymieniłem sworznie kulowe w głowiczkach przegubów drążków kierowniczych plus nowe pierścienie segera, smarowniczki i osłony gumowe. Musze jeszcze dokupić nowe przeciw-nakrętki do drążków. Najlepsze jest to, że ustawienie zbieżności zajęło mi aż 5 godzin :D:D:D

RE: Remont-URSUS C-325

: 20 mar 2012, 19:48
autor: Ewcia
Witam serdecznie wszystkich Retrotraktorzystów :) Ja tu z nastepującą sprawą: posiadam URSUSa C325 (ciapek z 1962r) i potrzebuję korpus zwolnicy, czy znalazłby się ktoś kto posiada może na sprzedaż tę część bądź dałby chociaż namiary na taką osobę? Pozdrawiam:p

RE: Remont-URSUS C-325

: 20 mar 2012, 19:51
autor: svecla
Śrubę do dźwigni zapadkowej hamulca ręcznego w c330 można spokojnie dokupić, z tego co pamiętam to 2 lata temu kosztowało chyba 4 zł (sąsiadowi robiłem ;) Ni nie trzeba rozwiercać ani się bawić :)

RE: Remont-URSUS C-325

: 04 kwie 2012, 21:20
autor: damber
Ewcia napisał/a:
Witam serdecznie wszystkich Retrotraktorzystów :) Ja tu z nastepującą sprawą: posiadam URSUSa C325 (ciapek z 1962r) i potrzebuję korpus zwolnicy, czy znalazłby się ktoś kto posiada może na sprzedaż tę część bądź dałby chociaż namiary na taką osobę? Pozdrawiam:p
Jeśli 62 rocznik to zwolnica już z łożyskowaniem tak jak 28-ki i 30-ki.
Z tych ciągników też będzie pasować, ale jeśli ma być na oryginał to ciężko znaleźć. Ja szukałem ponad rok tej części. Są jeszcze różnice w samych odlewach. W jednych są wzmocnienia (żeberka) krótkie, a te drugie miały długie. Były jeszcze różnice w wielkościach korków. Można spotkać zwolnice z dużymi korkami (wszystkie 3 sztuki) na klucz 30. Druga wersja zwolnicy ma korek wlewowy i spustowy na klucz 30, a kontrolny korek jest na klucz 24. Trzecia wersja miała tylko korek wlewowy na klucz 30, a spustowy i kontrolny były na klucz 24. Zwolnice z ostatniej serii 325 i 328 miały od strony wału koła przykręcany duży metalowy pierścień (w starszych typach 325 był mały pierścień) wraz z uszczelniaczem. C -330 tego nie posiadały. To takie małe wskazówki jeśli ma to być część oryginalna :)


Svecla wiem, że można tą część kupić, a nawet jak by nie szło to bym sobie bez problemu dorobił, ale nie takie było założenie. Po prostu chciałem się raz na zawsze pozbyć tego niepotrzebnego luzu na dźwigni, a to wymagało małej przeróbki *yes*











Panowie chce zmienić olej w podnośniku i teraz mam dylemat, czy zostać przy przekładniowym, czy zmienić na hydrauliczny?

RE: Remont-URSUS C-325

: 04 kwie 2012, 21:34
autor: solo424
ja w t-25 mam hipol a chydraulike mam osobno 325 chyba ma razem z
skrzynią awięc bardziej hipol

RE: Remont-URSUS C-325

: 04 kwie 2012, 21:37
autor: Wicher
C 325 ma oddzielną miskę i oddzielni olej w podnośniku. Damber, dobry olej hydrauliczny możesz zalać bez strachu.

RE: Remont-URSUS C-325

: 04 kwie 2012, 21:40
autor: damber
W C 325/28 hydraulika jest osobno, dlatego też się zastanawiam czy nie zmienić na hydrauliczny - w zimie było by na pewno lepiej, bo nie był by taki gęsty.

RE: Remont-URSUS C-325

: 04 kwie 2012, 21:46
autor: Ursus
damber napisał/a:
W C 325/28 hydraulika jest osobno, dlatego też się zastanawiam czy nie zmienić na hydrauliczny - w zimie było by na pewno lepiej, bo nie był by taki gęsty.
A będzie to działało dobrze? Bo hydrauliczny jest rzadszy.

RE: Remont-URSUS C-325

: 04 kwie 2012, 21:49
autor: Wicher
Będzie w porządku wszystko, nawet podnośnik może pracować nieco lepiej bo mniejsze opory przepływu i na filtrze będą.

RE: Remont-URSUS C-325

: 04 kwie 2012, 21:55
autor: damber
Słyszałem o przypadkach rozrywanych pomp hydraulicznych w zimie właśnie przez gęsty olej, dlatego hydrauliczny na zime był by dobry, ale na lato to po rozgrzaniu może być za rzadki i stąd mój dylemat, a nie chce zmieniać oleju między sezonem letnim, a zimowym.

RE: Remont-URSUS C-325

: 04 kwie 2012, 21:59
autor: Wicher
Problem gęstości oleju w takim ciągniku to ma raczej drugorzędne znaczenie - po prostu układ hydrauliki jest tak mały że olej się zbytnio nie zagrzeje, więc nawet przy pracy w lecie zbytnio gęstości nie straci. Śmiało lej hydrauliczny, wątpię żeby coś było źle. Zresztą olej zawsze można zmienić, chociaż w tym modelu to nieco skomplikowane :D

RE: Remont-URSUS C-325

: 04 kwie 2012, 22:05
autor: Ursus
No w Zetorkach czasami olej hydrauliczny powoduje to, że podnośnik nagle robi się słaby ;) w porównaniu z pracą na oleju przekładniowym.

RE: Remont-URSUS C-325

: 04 kwie 2012, 22:08
autor: Wicher
Może to zależeć od hydrauliki, od rodzaju pompy... Nie wiem dokładnie, w każdym razie miałem przyjemność w okresie letnich upałów pracować przy urządzeniach hydraulicznych typu przesiewacze no i przy temperaturze około 30 stopni i pracy przez całą zmianę pompy nie dawały się dotknąć od temperatury ale wszystko dalej działało jak trzeba. Więc wydaje mi się że wielkiej krzywdy taki olej nie zrobi.

RE: Remont-URSUS C-325

: 04 kwie 2012, 22:15
autor: damber
Tego się właśnie obawiam, że po zmianie oleju strace na funkcjonalności tego układu, choć jak na razie pracował bez zarzutu. Zmienić zawsze można, ale tak jak wspomniałeś ~Wicher jest utrudniony dostęp do korka spustowego *helpless* chyba, że wyssam olej przez korek wlewowy...

RE: Remont-URSUS C-325

: 04 kwie 2012, 22:17
autor: Ursus
A gdzie korek spustowy się znajduje? Pytam z ciekawości, bo nie wiem.

RE: Remont-URSUS C-325

: 04 kwie 2012, 22:19
autor: Wicher
Żeby dostać się do korka spustowego trzeba wymontować cały podnośnik.