Forum RetroTRAKTOR

Taki przełącznik był montowany fabrycznie chyba w syrenach 104 lub 105 Miałem taki sam , ale nie znałem jego wartości i został sprzedany z ciągnikiem ...

Bossman, jakie nity kupowałeś do nitowania kloszy tylnych lamp? Ja póki co rozwierciłem sobie te nity i myślę jak je po malowaniu odtworzyć Drugie pytanko - polerowałeś jakoś te szkiełka? W sumie plastikowe "szkiełka"

nity normalne ,takie długie dałem chyba podkładki jakieś żeby niecisnelo szkiel do opuru,szkiełka sylikonem bezbarwnym pociagnelem , mikroszparki i wibracje,a tak dolega ją i wydaje się być fajnie szczelnie. przez otwór w nicie sruba m 04 przechodzi , rubli z kwasówki i łebki półokrągle "wiesz klimat"



szkiełka umyłem, bez poleracji.



a ramki chromowane. bardzo mi się podobają.

Ramki tylne chromowałeś też??

Ja mam szkiełka porysowane troszkę.

http://www.retrotraktor.pl/forum/viewth ... wstart=260
zapraszam



strona 17*yes*

pawlus224 napisał/a:
Taki przełącznik był montowany fabrycznie chyba w syrenach 104 lub 105 Miałem taki sam , ale nie znałem jego wartości i został sprzedany z ciągnikiem ...

Nigdy nie było w Syrenach ani Warszawach...ciężarówki i autobusy...

Czekam na relacje zdjęciową renowacji filtra powietrza.

Roman1313 napisał/a:
Czekam na relacje zdjęciową renowacji filtra powietrza.

No zdjęcia pewnie będą - ale zapewne nie za wiele - filtr pojedzie do piaskowania, potem podkład, ewentualne poprawki, jakaś szpachla miejscowo - lakier i tyle Oczywiście wkład do umycia. Tabliczka nowa jest, zastanawiam się nad jej montażem.

chrapek3011 napisał/a:

pawlus224 napisał/a:
Taki przełącznik był montowany fabrycznie chyba w syrenach 104 lub 105 Miałem taki sam , ale nie znałem jego wartości i został sprzedany z ciągnikiem ...

Nigdy nie było w Syrenach ani Warszawach...ciężarówki i autobusy...

W autobusach nie wiem, w Starach były na pewno

Ano te sprężyny, stal resorowa W sumie fajnym patentem byłoby wsadzenie między nie kawałka gumy (zadziała troche jak amortyzator cierny) , no i obowiązkowo odbojnik na podnośniku musi być perfekt

Odbojnik mam, na razie na odbojnik założyłem też sprężynę



Trwa zabawa z detalami - robię lampki równocześnie do Supra i do Ciapka









*****************************************************

Cały czas ostatnio coś idzie powoli do przodu przy Ursusiku, ale ja z doskoku tylko jestem przy tym - bo gonię z Suprem.

Ale informacja z dnia wczorajszego jest taka, że Ursusik zagadał



Jest tylko problem ze sprzęgłem. Chyba trzeba będzie jeszcze raz rozpołowić. Okazuje się, że przejście na wałki od C330 i tarcze nowego typu nie jest takie proste jak się wydaje. Nie wystarczy zmienić samych wałków. Jak tylko się okaże co było przyczyną to opiszę.

Jak problem ze sprzęgłem to nie wałki.

No nie wałki, ale żeby założyć nowego typu tarcze - trzeba zmodyfikować docisk.

Rozmawiałem z Frankiem...dekiel sprzęgła z kątownikami podpierającymi dźwigienki.

Metodą prób i błędów udało nam się jakoś wyregulować to sprzęgło, żeby rozłącza tarczę I stopnia - ale dopiero jutro się okaże czy prawidłowo to działa jak odpalimy. Dziś już nie było siły.

Jeśli zadziała - to znaczy, że nie trzeba tego dekla zmieniać, ale też już będziemy mieli opatentowane co trzeba zrobić by to poprawnie zmienić. Bo nie jest to takie proste jak się kiedyś wydawało - że dwa wałki zmienić, 2 tarcze i gra gitara

stan frezów na wałkach przyjrzeliście sie im?, u mnie w c360 miałem właśnie w tym problem bo miałem frezy na wielowypustach wyrobione i tarcze nie odskakiwały, wówczas wymieniłem wałki przesmarowałem i wtedy przyniosło określony rezultat.

Uprzedzę odpowiedź Pawła...Wałki i tarcze nowe.

Dokładnie jak pisze Sławek - wszystko nówka.

No i jest zagadka. Jak się poluzuje całkiem śruby regulacji II stopnia (kontrowane M8 nakrętką wkręty, podobne jak do regulacji zaworów) do tego stopnia, że są luźne. Wtedy sprzęgło pięknie działa. Dziwne to trochę i wbrew temu co książka pisze Przy książkowym luzie - nie wysprzęgla.

Dodatkowe pytanie - czy u Was w tarczy docisku te "miseczki" są wszystkie zgrzane do tarczy?



Przy okazji

https://www.youtube.com/watch?v=Z2FSpZnKOSU

Te miseczki powinny być zgrzane do tarczy...nie ma innej opcji...

No to właśnie u mnie trzeba będzie pospawać. Bo teraz są luźne te z regulacją.

Też się spotkałem że niektóre luźne są najlepiej by było to klejem złapać do metalu bo spawanie wprowadza dodatkowe masy i jak spawac to wszystkie po kolei tak dla pewniaka.
Jak założone sa tarcze(w którą strone sa kołnieże), sprawdzałeś czy nie są krzywe, czy nie zacinają się na wielowpuście?