Forum RetroTRAKTOR

Myślę, że może uda mi się jeszcze trochę stargować i jakoś żonkę przekonać, że chcę kupić złom:)

Ja, to najpierw zadowolę w jakiś sposób żonę a później mówię że widziałem fajnego Dziczka, pokiwa głową. Ale wie że to moje hobby (moja pasja). Lubię ten "złom"!!! Czasami mimo że mam taki w domu, ale jak się trafi okazja to nie przepuszczę. Satysfakcja że można reaktywować jakiś złom że to później działa. Co tu dużo pisać każdy ma jakiegoś bzika.



Witam, ja kupiłem współczesne linki zamontowałem do swojego Dzika i co? Nic nie działa konkretnie chodzi mi o sprzęgło i hamulec. Z tego co zauważyłem w drugim dziku posiadam oryginalne linki i są one większej średnicy niż te żyłeczki co sprzedają. Zakładam oryginalną działa, zakładam współczesną nie działa ( prawdopodobnie wyciąga się w pancerzu, naciskam dźwignie przy kierownicy na max i nic na tak długiej odległości podejrzewam że się wyciąga). Sprzęgło posiada kilka sprężyn na które trzeba zadziałać odpowiednią siłą.

A ja linkę do sprzęgła dorobiłem z linki hamulca ręcznego od malucha. Ma mocny pancerz i i linkę też konkretną. Wystarczy dosztukować kawałek pancerza i przyciąć linkę bo jest długa.

Jeżeli ten docisk to tzw. słoneczko to albo jest pęknięte właśnie to ,,słoneczko" lub straciło już swoją sprężystość i nie odciąga docisku.W jednym i drugim przypadku tylko wymiana na nowe.Jeżeli to docisk z ,,łapkami" to spróbuj regulacji.Jeżeli możesz zajrzeć do środka to wciskaj sprzęgło i zobacz co tam się dzieje to może wypatrzysz przyczynę.

Witam, mam pytanie czy ktoś wie jakie są oryginalne wymiary pręcika pod gaźnikiem Jikov, tzn chodzi mi o pręcik który idzie do regulatora umieszczonego w komorze wentylatora do gaźnika . Od zagięcia do zagięcia.

piootrek330 napisał/a:
witam, rozebrałem to swoje nieszczesne sprzegło i raczej nic sklejonego tam nie było, ale mimo to wyczysciłem i złozylem tak jak było i dalej nie działa, nie mam pojecia co to moze byc, ale raczej przyczyna chyba bedzie znajdowała sie w skrzyni,co to moze byc?

Popychacz sprzęgła przechodzi przez wałek sprzęgłowy, jeśli maszyna długo stała mógł się zapiec, ja u siebie wybijałem młotem.
W skrzyni pod dźwignią sprzęgła jest łożysko oporowe które pozwala obracać się popychaczowi przy wciśniętym sprzęgle.
Sprawdź czy popychacz się luźno obraca w wałku, a po zdjęciu dźwigienki sprawdź łożysko.

witam jestem posiadaczem ursusa 308 ktorego nabylem rok temu i mam taki znim problem poniewasz pszepala mi swiece

Krzysiek ja mam to samo z Dzikiem. Podobno zapłon trzeba trochę zmienić. Ja jednak nie robiłem jeszcze tego. Jak kupię nową świece to na niej "chodzi" około godziny i po świecy.

witam wlasnie robi to samo kupilem drugi kompletny zaplon i zadnej poprawy

Jeśli masz możliwość zamontuj starą świece. Może się poprawi

to znaczy zduzym gwintem

Tak z dużym ale te czarne. Podobno te się nie przepalają. Ja zdobyłem oryginały czarne ale jeszcze ich nie zamontowałem. Zobaczymy jak się ociepli.

Zapodaj zdjęcie tych czarnych orginałów bo nie zabardzo nie wiem o które chodzi.

Roman w tej chwili można kupić świece koloru jasnego metalu. Kiedyś były czarne. Te białe mi się palą. Czarne podobno nie ale jeszcze nie sprawdziłem. To wszystko

Nie właściwa wartość cieplna świecy, dla tego się przepalają. Trzeba dobrać odpowiednie świece tu coś znajdziecie oryginały i zamienniki http://muerte28.republika.pl/
W "ciekawostkach"

dzeki za wiadomosci wlasnie kupilem swiece zduzym gwintem tylko jeszcze musze zmienic glowice jeszcze mam takie pytanie czy miedzy glowico a cylindrem przychodzi uszczelka jeszcz raz dzeki

Są też adaptery do świec,czyli po prostu kupuje się taki adapter i się go wkręca w gwint cylindra w miejsce świecy a następnie do adaptera się wkręca się świece m 14 zamiast m 18.

aq o jakim traktorze mówisz kolego



moim zdaniem się opłaca kupić orginał zawsze morzesz ją potem sprzedać za niezłe kase jako eksponat muzealny

kamil82 napisał/a:
aq o jakim traktorze mówisz kolego



moim zdaniem się opłaca kupić orginał zawsze morzesz ją potem sprzedać za niezłe kase jako eksponat muzealny

No Kolego, nie rób bałaganu, czytaj uważnie.

Ja proponuję zdjąć pokrywę skrzyni biegów i przyjżeć się dokładnie gdzie jest ten przeskok na trybach. A zobacz jeszcze czy nie masz coś pomieszane z tą wajchą od wyłączania napędów.