Forum RetroTRAKTOR

Witam panowie.Wie ktoś jakie dzik ma przełożenie na przekładni głównej?

Czy ktoś wie od czego dopasować przy dziku te gumki przy kierownicy przez które przechodza drążki zmiany biegów i blokad?

Masz rację radi z tymi kablami bo poszukałem trochę w necie i myślę że dopasuję przepust kablowy gumowy bodajże HG-12 taki ma symbol.

Witam, mam pytanie od czego mozna dopasować gumy do dźwigni zmiany biegów i dźwigni blokad. chodzi o te gumy harmonijkowe stożkowe. Pozdrawiam

Santi w Bydgoszczy można było podpasować w Stomilu ale widzę, że sklep zlikwidowano. Jest jednak możliwość zamontować od półosi samochodowych. Tam są osłony gumowe i całkiem się wpasowują do Dziczka. Trzeba tylko dobrać takie aby węższa strona była faktycznie o małej średnicy.

Witam stałem się posiadaczem dzika 2 i mam problem z kranikiem mój to totalny złom z czego idzie go dopasować .

Witam. Ja mam u siebie kranik od komara czy motorynki. Z plastikowym odstojnikiem.

Jacek ze Skansena napisał/a:
Santi w Bydgoszczy można było podpasować w Stomilu ale widzę, że sklep zlikwidowano. Jest jednak możliwość zamontować od półosi samochodowych. Tam są osłony gumowe i całkiem się wpasowują do Dziczka. Trzeba tylko dobrać takie aby węższa strona była faktycznie o małej średnicy.

. Witam byłem dzisiaj w motoryzacyjnym, dobry pomysł z przegubami. Powiedział mi gościu że mi dopasuje od czegoś. Zostawiłem mu wymiary. Dzięki Pozdrawiam

Tak ale czy te gwinty są te same bo mi się wydaje że dzik ma większy gwint na zbiorniku

Bronek19- Od Komara nie pasuje, chyba że byś cały bak dał , a i tak przewód paliwowy do Gaźnika będzie za mały. Do Dzika pasuje kranik z Junaka. Sam mam kranik Junakowski i pasuje idealnie.

To może ja mam u siebie przeróbkę. Kranik mam od Komara.

A jakie tam są gwinty? Może taki traktorowy będzie pasował, od C4011 np. Kosztuje takie coś 12 zł.

Dzięki robson spróbuje z tym junakowskim a jeszcze jedna sprawa przelewa mi gaźnik jak silnik pracuje co zrobić podgiąć tą blaszkę jest to oryginalny gaźnik

Bronek19- Kranik od Junaka na pewno pasuje do oryginalnego baku w dziku-2, wiem bo parę lat temu sam taki kupowałem i pasuje idealnie. Co do gaźnika, to owszem, spróbuj po przez wyregulowanie poziomu paliwa po przez tą blaszkę z pływaka. Z tym że gaźnik może być już rozklekotany i czasem może trochę pokapać z gaźnika, bo jak z kolei dasz za mały poziom, to znów ci może nie dochodzić paliwo. Po prostu jak dzik idzie na wolnych obrotach, to też może się zdarzyć że paliwo trochę kapie z gaźnika, bo wtedy mało paliwa jest pobierane, ale na większych obrotach ten problem powinien ustąpić. A jak ci go zalewa to wyreguluj też na śrubie od mieszanki.

Witam, kupiłem tego Dzika co pisałem wcześniej za 800zł. w swkład zetawu wchodzi:
- lis
- odkładnia pługa obrotowego Tylko to nie jest orginał)
- kultywator,
- przyczepka ta wysoka
- i oczywiście dzik 21 (skrzynia idealna poza jednym mankamentem . To silnik którego nie idzie ruszyć. Trudno powiedzieć czy zatarty czy dostała się woda.)

Na dniach zrobię zdjecia to zamieszczę.

Witam,
Ostatnio kupiłem części do swojego Dzika i przypadkiem zapytałem czy sprzedający nie ma czasem dowodu rejestracyjnego, z Dzika którego sprzedał. Okazało się, że posiada takowy*comfort*. Zaproponowałem,że kupię od niego ten dowód, tylko się zastanowię czy warto.
I tu do Was, drodzy użytkownicy tych sprzętów pytanie:
Czy rzeczywiście warto kupić ten dokument i czy dzięki niemu uda mi się zarejestrować swój sprzęt.(oczywiście zdaję sobie sprawę, że będę musiał dokonać pewnych korekt z cyferkami*yes*)
Dowód jest stary, z 73r, ale w doskonałym stanie i czytelny. Widnieje na nim wpis: Że jest to ciągnik rolniczy: Dzik 2, nr. silnika i podwozia, imię i nazwisko właściciela i dopisek tabliczki nie wydano. brak tam jakiejkolwiek adnotacji- że np. wyrejestrowany.
Co Wy na to? Brać czy nie?

Jeżeli sprzedajacym jest człowiek który widnieje na dokumencie i ma do niego tablice rejestracyjną to tak. chyba ze ma ciąglosć umów bo jeżeli nie to szkoda zachodu.

Ooo właśnie. O ciągłości umów zapomniałem. Dzięki baro za przypomnienie.
Muszę to sprawdzić. Co do tablicy rejestracyjnej, to tak jak pisałem, że jest adnotacja, że jej nie wydano- Czy to będzie stanowić jakiś problem?
Bo fakt, że tablicy nie wydano w 73r nie oznacza chyba, że jej teraz też nie wydadzą?

Jeżeli dobrze pamiętam to w tamtych latach tablic tłoczonych do ciągników i motorowerów nie wydawano.Był tylko określony wymiar jaki ma mieć tablica,wielkość liter i kolor -białe na czarnym tle,a malowało się je samemu.Teraz dostaniesz.W motorach trzeba było jeszcze mieć numer rejestracyjny napisany z boku na przednim błotniku.

Aktualny właściciel tego dowodu rejestracyjnego nie posiada umowy kupna-sprzedaży z osobą wpisaną w dowód. Ale to też da się załatwić (jeżeli wiecie o czym myśle) Wydział kom. czy aby na pewno tak skrupulatnie weryfikuje wszystkie dane osobowe? A może się myle???

,,Pisanie" umowy z osobą widniejącą w dowodzie po tak długim okresie od rejestracji może się okazać ,,śliskie" bo co jak się okaże że ma teraz 101 lat?*eek*:D Spróbuj się skontaktować z poprzednim właścicielem lub jago rodziną i wtedy ,,wyprostuj papiery".