Strona 36 z 76
RE: Remont-URSUS C-325
: 23 cze 2012, 23:18
autor: bossmann
Ok ale po piaskowaniu nietrzeba papierem trzec?a podlkad musi byc 800 ? i lie warst juz wlasciwego koloru najlepiej?
RE: Remont-URSUS C-325
: 24 cze 2012, 15:17
autor: damber
Oto przyrząd:

Trochę topornie wygląda, ale działa.
Mocowany jest centralnie do felgi do tego dużego otworu. Na ośce jest osadzone łożysko w ruchomej obudowie. Całość działa jak cyrkiel. Ten wystający płaskownik jest regulowany. Ustawia się go w miejscu gdzie felga nie była pogięta, a następnie klepie się do niego resztę krawędzi dookoła felgi miejsce po miejscu. W ten sposób mam pewność, że felga ma ten sam promień na całym obwodzie.
RE: Remont-URSUS C-325
: 24 cze 2012, 16:12
autor: jacek0106
Damber. Bardzo zmyślne. Masz zapał bo ja to felgi nowe kupiłem, (tanio się trafiły). Ale w przypadku drogiej felgi to świetny pomysł ratujący sprawę. Czy wzór zastrzeżony. Bo zamierzam zerżnąć, a wrozliczeniu mogę dać zdjęcia przyrządu do mierzenia zbieżności kół.
Bossmann po piaskowaniu nie trzeba niczym trzeć, a podkład to papierem 800 wystarczy wytrzeć i rys pod lakierem na felgach nie będzie widać. A co do ilości warstw lakieru, to różne są szkoły w zależności od użytego materiału, było już o tym na RT.
RE: Remont-URSUS C-325
: 26 cze 2012, 21:18
autor: damber
Jacek - pewnie, że możesz zerżnąć

Ten wałek na którym osadzone jest łożysko ma fi 20mm i jest wystarczający - wytrzymuje mocne uderzenia, ale jeśli chcesz możesz dać grubszy. Ja dałem taki, bo akurat miałem takie łożysko pod ręką. Wymiary płaskownika jakiego użyłem to 10x30mm.
Do ustawiania zbieżności też zrobiłem sobie przyrząd. Do każdej z piast przykręcam płaskownik 8x40x400, a płaskowniki łączę razem prętem fi 8mm który ma w środku przyspawaną śrubę rzymską. Jak ustawiam zbieżność, to mierzę wymiar jaki jest z przodu(przed osią) między płaskownikami i porównuję z tym z tyłu(za osią), a śrubą rzymską reguluję różnicę jaka powinna być.
Dodam jeszcze Bossmann, że po piaskowaniu lepiej farba trzymie niż po szlifierce. Po to teraz prostowałem felgi i szlifowałem zadziory, aby po piaskowaniu już nic nie szlifować przy nich tylko odtłuścić i podkład tak jak napisał już Jacek wcześniej.
Stan ciapka na dzień dzisiejszy:
Drążki jeszcze nie zostały założone, bo muszę kupić nowe nakrętki kontujące. Do dokończenia został prądnico-alternator

i dorabiam jeszcze dodatkowy obciążnik przedniej osi, bo będzie mi potrzebny. To by było na tyle z postępu w remoncie.
RE: Remont-URSUS C-325
: 26 cze 2012, 21:57
autor: bossmann
Filter powietrza wystaje zbyt .Mozna wiedziec czemu?
RE: Remont-URSUS C-325
: 26 cze 2012, 22:05
autor: damber
Filtr ma na zdjęciu założoną przedłużkę, która będzie używana przy pracach polowych, aby do filtra nie dostawało się dużo kurzu. To tylko taki dodatek.
RE: Remont-URSUS C-325
: 26 cze 2012, 22:49
autor: jacek0106
A co chcesz go jeszcze do pracy polowej używać? Przecież Ty go z taką pieczołowitością restaurujesz że kolekcjoner da ci za niego nowocześniejszy i wygodniejszy traktor, no chyba że to taki sentyment.
RE: Remont-URSUS C-325
: 27 cze 2012, 8:34
autor: Wicher
O taką przedłużkę to ja i u siebie zastosuję, bo widzę że to przedni patent xD
Ech, szkoda że ja nie mam tyle czasu i zapału do remontu swojego C 330, tylko je podmaluję, zrobię elektrykę, siedzenie i jak farba trochę podeschnie paszoł do roboty... C 325 Dambera będzie lepsze niż po wyjściu z fabryki xD
RE: Remont-URSUS C-325
: 11 lip 2012, 21:27
autor: damber
jacek0106 napisał/a:
A co chcesz go jeszcze do pracy polowej używać? Przecież Ty go z taką pieczołowitością restaurujesz że kolekcjoner da ci za niego nowocześniejszy i wygodniejszy traktor, no chyba że to taki sentyment.
Ciapek będzie po remoncie obrabiał 1,5ha więc się nie będzie wysilał, a coś robić musi
Wicher ta przedłużka jest bardzo przydatna - nie trzeba tak często wymieniać oleju w filtrze jak pracuje się w dużym zapyleniu np. bronowaniu.
Tak wyglądają końcówki drążków po regeneracji:
I taki dodatkowy bajer - obciążnik przedniej osi:

RE: Remont-URSUS C-325
: 11 lip 2012, 21:32
autor: Wicher
Ja zastanawiałem się nad tak zwanym snorkelem u siebie, ale projekt upadł bo miał być puszczony w rurce po dachu. A kabiny nie będzie na nim.
Może puszczę to przewodem elastycznym na przód ciągnika.
RE: Remont-URSUS C-325
: 11 lip 2012, 21:51
autor: Ursus
A czym wypełniłeś ten obciążnik?
RE: Remont-URSUS C-325
: 11 lip 2012, 22:09
autor: damber
Wicher pewnie, że na kabinie było by jeszcze lepiej. Ja tą przedłużkę będę tylko i tak zakładał przy pracach polowych. Na co dzień będzie tak jak w oryginale, czyli bez przedłużki.
Paweł wewnątrz obciążnika są wspawane żeberka z blach 8mm, a całość została zalana betonem + żwir. Masa obciążnika to niecałe 40kg.
RE: Remont-URSUS C-325
: 11 lip 2012, 22:13
autor: Wicher
Też pomysł, ja zostanę przy oryginalnym rozwiązaniu, tylko dostosuję filtr do łatwiejszej wymiany oleju.
RE: Remont-URSUS C-325
: 11 lip 2012, 22:18
autor: bossmann
Witam.obciazniki przedniej osi ? zawsze myslalem za ta w ciapkach to slabizna i peknie..temu to kola mnialy obciazenia....

RE: Remont-URSUS C-325
: 12 lip 2012, 15:09
autor: solo424
kolor taki zostanie czy jednak będzie wisiniowy
RE: Remont-URSUS C-325
: 12 lip 2012, 19:10
autor: Rolnik122894
Z tego co wiem to ma być wiśniowy:D Damber brak słów. Lepiej niż fabryka. Czekam na 2 część filmiku i finał tego remontu. Będzie na co popatrzeć!!!:D*yes*
RE: Remont-URSUS C-325
: 16 lip 2012, 21:06
autor: damber
Dokładnie, dokładnie będzie wiśniowy i taki miał być od samego początku remontu, bo przed remontem był zielony.
Dzięki Rolnik, dzięki

Zaczynam powoli sklejać drugą część filmiku
Bossmann tak jak napisałeś wspornik do mocnych nie należy, ale te niecałe 40kg dodatkowego balastu wytrzyma. Jak zobaczyłem ten filmik
http://youtu.be/ldwJXdMc4hw to się zdziwiłem ile ten wspornik wytrzymuje. Co prawda nie jestem zwolennikiem aż tak drastycznych eksperymentów, ale jak widać da się. Potrzebuję ten dodatkowy obciążnik do pracy z ładowaczem zawieszanym na TUZ. Obciążniki na koła mam, ale potrzebuję obciążnik który mogę szybko zamontować. Ten dorobiony obciążnik ma prowadnice które będą przykręcone do wspornika przedniej osi i nie będą odkręcane. Montaż obciążnika zajmuje dosłownie 1minutkę.
I pomyśleć, że przez chwilę miałem chęć kupienia nowych felg na przód...

Niekiedy warto się pomęczyć *yes*
RE: Remont-URSUS C-325
: 18 lip 2012, 23:34
autor: solo424
widze że nierobisz tak jak niekurzy tylko tyłu dla policj
RE: Remont-URSUS C-325
: 25 lip 2012, 20:45
autor: damber
Przed wszystkim robię dla siebie
Tak wygląda zmontowany dodatkowy obciążnik przedniej osi:

Jeszcze trzeba porządnie zmatować i prysnąć.
RE: Remont-URSUS C-325
: 29 lip 2012, 1:16
autor: solo424
dla mnie bomba nie żuca się w oczy