Forum RetroTRAKTOR

Chemia na początek,bo tak zasyfionego z wierzchu,a już w środku to się nie mówi w ogóle silnika dawno nie miałem.Po chemii,gruntownym myciu benzyną przyszedł czas na wyglancowanie z wierzchu szczotkami.

Teraz przynajmniej wim jak bede mial sie zabrac za mycie swojego i czym*clap*

Farbę usuwam mechanicznie,czyli wszelkiego rodzaju szczotki na kątówce,wiertarce,szlifierce trzpieniowej.Co do chemii,to do usuwania smarów,złogów,kamienia kotłowego,nagaru i innych zanieczyszczeń używa się czego tylko się da,żeby skutecznie się tego pozbyć.

Efekt wczorajszego popołudnia.Po żmudnym myciu części wał,wałek rozrządu i koła rozrządu na swoim miejscu.Wał jest po pierwszym szlifie czopów głównych i korbowych.Dostał nowe panewki i półpierścienie ustalające.

Chciałbym zwrócić znów uwagę wszystkim remontującym silnik Majorka na sprawę półpierścieni.Półpierścienie pasują od silnika C-360 ale tylko dwie sztuki,a jest ich cztery.Trzeba więc zakupić dwa komplety na dany szlif.Inaczej się nie da.

po południu zrobię fotkę o co konkretnie mi chodzi.

Pierwsza fotka obrazuje komplet półpierścieni ustalających wału od C-4011/355/360.

Na drugiej fotce widać co potrzeba do Majorka razy dwa.Chcąc przeprowadzić remont wału trzeba zaopatrzyć się w dwa komplety takich półpierścieni jak na pierwszym zdjęciu,żeby odzyskać tylko te ,,cienkie,,.Kiedyś był możliwy zakup na sztuki.Dziś tylko komplety.30zł za dwa komplety Ursus.Z panewkami nie ma problemu żadnego.Można śmiało montować od C-360.Tu akurat nic nie muszę wyjaśniać.Mam nadzieję,że ta informacja znów na coś się komuś przyda.

Dziś umyłem korbowody i wymieniłem w nich tulejki.Po rozwierceniu i uzbrojeniu w tłoki z pierścieniami udało mi się jedną sztukę wmontować do tulei.Jutro ciąg dalszy.Dziś plany mi się trochę pokrzyżowały więc jutro finito z układem korbowo-tłokowym.

ze szkoły byłem w Andrychowie (1983) tam też pokazywali na montaż silników disła prawie jak u ciebie ładnie to wygląda .

pozdrawiam klaudiusz

ps. na co są te pierścienie co piszesz wyżej -z podwójnych kompletów.

Te półpierścienie ustalają luz poosiowy wału.A swoje miejsca mają w ostatniej stopie wału.

To było wczoraj.Zakończyłem montować układ korbowo-tłokowy.Dziś po dokręcałem nakrętki stop wału i korbowodów i pozabezpieczałem.Zamontowałem części sprężarki i wałek napędowy pompy wtryskowej i ostatnie koło rozrządu.To by było na dziś.Kolejne fotki w drodze.

W przypadku pompy na podstawie, kąt wyprzedzenia wtrysku reguluje się sprzęgiełkiem, bo pompa jest nie ruchomo?

Tak.Reguluje się sprzęgiełkiem,na którym zresztą jest podziałka.

Ten wózek pod silnik to masz kupny? Czy sam robiłeś? Bo podwozie podobne, składane, jak te kupne żurawie mają.

Kupny,żuraw też był w tej ofercie,ale mi nie potrzebny bo już mam.Bardzo praktyczna rzecz.można sobie obracać tym silnikiem jak się chce.W moim przypadku to bardzo pomocne.

Dziś tylko dokończyłem sprężarkę.Założyłem nowe zaworki od C-360,pasują bez problemu.Reszty nie potrzeba było wymieniać.

Od C-360 oprócz zaworków pasuje tylko sprzęgło kłowe i dźwignia włączania i bezpiecznik.Reszta niestety od C-360 nie pasuje.