Strona 38 z 76
RE: Remont-URSUS C-325
: 03 sie 2012, 20:56
autor: chrapek3011
No i...gitara.
Zrobiłeś kawał dobrej roboty.Byłem przekonany,że polecisz blachy akrylem.Mimo tego,czy będzie w polu robił czy też nie,jednak ja polecam akryle.Autorenolakami się już namalowałem,nigdy nie byłem z nich zadowolony mimo niby osiągniętego efektu wizualnego.Ale nic.Jakoś przeżyję.
RE: Remont-URSUS C-325
: 09 sie 2012, 10:16
autor: solo424
git kolor aż się odbiłesi na nim a co dopiero będzie po polerce.
RE: Remont-URSUS C-325
: 09 sie 2012, 10:19
autor: damber
RE: Remont-URSUS C-325
: 09 sie 2012, 10:31
autor: Ursus
Świetna robota, patrzę z niedowierzaniem i lekką zazdrością, że u mnie tak pięknie nie idzie

Chociaż... powoli coraz mniej zaskakujesz

Przyzwyczaiłeś nas do tego, że robota u Ciebie jest na najwyższym poziomie

RE: Remont-URSUS C-325
: 09 sie 2012, 21:17
autor: damber
Paweł jak na razie skupiam się tylko na 1 ciapku

to się na nim "wyżywam".
O kurde już nie zaskakuję, to wymaluje go na różowo, może wtedy znowu Was zaskoczę
Dzięki, pozdro.
RE: Remont-URSUS C-325
: 10 sie 2012, 10:06
autor: solo424
NIEKRZYWDZI GO przy twojej roboie będzie jeździł rużowy jesze 50 lat *sarcasm*
RE: Remont-URSUS C-325
: 26 sie 2012, 12:46
autor: damber
Mała aktualizacja.
Wczoraj nareszcie znalazłem trochę czasu, aby pomalować felgi:
Z efektu jestem zadowolony i z koloru też, choć na fotce felga wygląda na białą, to w rzeczywistości do bieli jej trochę brakuje:D i tak miało być

RE: Remont-URSUS C-325
: 02 wrz 2012, 18:07
autor: jacek0106
Przy tych felgach to wykazałeś się anielską cierpliwością, no ale wreszcie gotowe do montażu.
Jednak oryginał to oryginał. Ja przednie dałem nowe, mimo że identyczne, grubsze i mocniejsze, to niestety wprawne oko znawcy wypatrzy, że zamiast nitów są spawy.
Damber ten akryl to obowiązkowo na ciapka musisz dać (najlepiej dwuwarstwówkę) bo zniweczysz na koniec całe dzieło, na szpachlach i podkładach też nie oszczędzaj, choćbyś się miał zadłużyć.
Wiem że dla mechanika to bebechy najważniejsze, ale zrób tak żeby laików wzrokowców też z butów wyrywało na widok zacnego capa.
RE: Remont-URSUS C-325
: 02 wrz 2012, 20:48
autor: damber
Jacek sam się sobie dziwię, że miałem taką cierpliwość do tych felg. Przyznam się, że oglądałem nowe felgi w sklepie, bo miałem chwilę załamania i chciałem kupić nowe, ale postanowiłem spróbować no i się udało. Parę osób widziało te felgi przed naprawą, to jak powiedziałem, że chcę je prostować to patrzyli na mnie jak na wariata, mówiąc - "to jest złom, tego nie zrobisz"
Jak oglądałem dziś fotki Twojej 40-ki, to przyszła mi chęć na akryl. W 40-ce wszystko się odbija jak w lustrze.
Szpachlę kupiłem z NOVOLA - jeszcze mnie nie zawiodła. Bardzo byłem ostatnio zadowolony z podkładu epoksydowego właśnie tego producenta. Żałuję, że wcześniej tym nie robiłem, bo jak bym miał dziś podkładować korpusy ciągnika to tylko tym. Po wyschnięciu jest podobny do farby proszkowej.
RE: Remont-URSUS C-325
: 02 wrz 2012, 20:55
autor: chrapek3011
A jednak.Bierz się za robotę!He,he.
RE: Remont-URSUS C-325
: 02 wrz 2012, 21:04
autor: jacek0106
Właśnie też na podkład korpusów użyłem unikoru i renowacji, i teraz żałuję. Dlatego tak cię namawiam na dobre materiały, abyś spał potem spokojnie. Novol jest dobry, wczoraj tym epoksydem
alufelgi robiłem i jest to mocne podłoże. Wydaje się że drogo, ale tego z utwardzaczem jest dużo i jest wydajne. To lustro u mnie to też zieleń Novola pokryta klarem Novola.
Ja też w malowaniu byłem trochę zacofany i ostrzegam ciebie, bo chcę zobaczyć piękny finał tego projektu, a traktor jest zabytkowy i warty inwestycji.
RE: Remont-URSUS C-325
: 03 wrz 2012, 19:33
autor: misio 3p
W sumie to tato renowacyjną malował, ja w tym czasie się tym bardzo mało interesowałem. Jeśli zakupię kolejny ciągnik (taki jest w planach) to będę malował na pewno akrylem.
RE: Remont-URSUS C-325
: 06 wrz 2012, 21:31
autor: damber
Przód założony:
Jutro tył. Dodam, że opony ręcznie zakładałem i mogę powiedzieć, że da się to zrobić bez uszkodzenia lakieru na feldze. Oczywiście przy zakładaniu użyłem pasty do zakładania opon.
RE: Remont-URSUS C-325
: 06 wrz 2012, 22:16
autor: jacek0106
Ja sobie szmatki podkładam pod montówki, szczególnie jak robię felgę chromowaną muszę uważać.
RE: Remont-URSUS C-325
: 08 wrz 2012, 17:39
autor: damber
Ja dodatkowo w szmatę dałem tekturę.
Wczoraj założyłem tylko jedną oponę, a dziś z rana drugą. Nareszcie ciapek jest mobilny

RE: Remont-URSUS C-325
: 08 wrz 2012, 20:19
autor: pawel81
Już jest piękna a co będzie potem*sarcasm**sarcasm*? Jak na moją steraną robotą trzydzieche spojrze to aż mnie wykręca*tdown*. Gratuluję Damber wytrwałości.:p
RE: Remont-URSUS C-325
: 08 wrz 2012, 20:36
autor: jacek0106
Damber tak mocno przykładał się do roboty, że do tyrania też będzie musiał trzydziestkę kupić, bo jego ciapek to eksponat będzie.
RE: Remont-URSUS C-325
: 08 wrz 2012, 21:15
autor: damber
Nie powiem 30-ke z pierwszej serii bym chętnie przygarną, ale nie można mieć wszystkiego *helpless*
Dziś ciapek ujrzał po raz pierwszy słońce od rozpoczęcia remontu. Myślę, że najgorsze prace zostały zakończone. Do zrobienia została elektryka, którą za niedługo się zajmę. Muszę jeszcze uzupełnić oleje i zalać układ chłodzenia płynem.
Prace polowe ciapek rozpocznie dopiero we wrześniu 2013 roku, bo wydzierżawiłem jeszcze na ten sezon pole tak więc będzie jeszcze trochę luzu po remoncie choć prac gospodarczych się troche nazbierało przez te dwa lata.
RE: Remont-URSUS C-325
: 08 wrz 2012, 21:24
autor: Wicher
Oj, ze swojego doświadczenia wiem że drugi ciągnik by się przydał przy takim remoncie...
Ja przez brak drugiej maszyny remont robię kosztem oryginalności. Nie stać mnie na "dwa lata" przestoju.
A jak się jeden skończy to można drugi remontować xD
RE: Remont-URSUS C-325
: 08 wrz 2012, 21:29
autor: jacek0106
A odratujesz oryginalną elektrykę? Moja wyjęta i postawiona to niemal pion trzymała, tak była zsyfiona i zesztywniała, bryła kurzu ze smarem i olejem.