Forum RetroTRAKTOR

No to się zdziwicie, co niektórzy.

Przeanalizowałem blok silnika 8681 i dochodzę do wniosku, że pochodzi on z tej samej odlewni co blok 4177. Zatem wygląda na to, że symbol odlewni, koło i w środku trójkąt, został wprowadzony w owej odlewni, po usunięciu owalu. Początkowo odlewnia miała z tym symbolem małe kłopoty, ale w końcu udało się wszystko spasować. Oznacza to również, że w tej samej odlewni odlewano skrzynie biegów bez oznaczeń, oraz te z oznaczeniem "koło i w środku trójkąt". Teraz pozostaje tylko zebrać odpowiednią ilość materiału badawczego w postaci zdjęć i będziemy mieli gotowy wynik odnośnie tej właśnie odlewni. Można będzie również wskazać z dużą dokładością, od któego numeru wprowadzono oznaczenie tej odlewni.
Przy badaniu należy też pamiętać, że chyba ok. 1949/50 roku wprowadzono do produkcji "bociana", ale co najważniejsze, nie zrezygnowano z produkcji traktorów 25N i 25A.
Trochę zabawy z tym jest, ale myślę, że warto

Marek ja mam jeden silnik z takim właśnie znakiem kółko trójkąt i ma on wejście na sprężarkę co oznaczać by mogło, że ta odlewnia dość długo funkcjonowała co nie?

Oczywiście, że tak. Moim zdaniem, będąc na początku analizy materiału, uważam, że to była pierwsza odlewnia od samego początku, na której opierała się cała produkcja Zetorów 25. Jacku, zobacz jeszcze, jaki masz numer silnika ? Po badaniach będzie można w dużym przybliżeniu stwierdzić, kiedy i z jakim numerem wykonano pierwszy silnik ze sprężarką. W każdym razie ilość odlewni można ograniczyć do trzech. Pozostaje zbadanie dwóch pozostałych - Skoda i odlewnia ze znakiem "U".
Na razie szukam kilku silników z serii poniżej 4000. Ciekawi mnie czy nuery są nabijane na okrągłej, czy prostokątnej stopce. A może z tej i z tej ?
Jak jest u Was ?

W każdym razie, pokazane na zdjęciach silniki z okrągłą stopką, pochodzą z całą pewnością nie tylko z tej samej odlewni, ale z tej samej formy odlewniczej. Nie wiem ile było form odlewniczych, ale jak powiedziałem, moje silniki z okrągłą stopką pochodzą z tej samej formy.

Jacku, czy wiesz co oznaczają litery PK przy numerze silnika ?

Nigdy nie analizowałem nr silnika. Nie wiem czy na stopce są jakieś nabijane ale ja mam odlewany nr na bloku przy kraniku od spuszczania wody? Czy twoje silniki też mają odlewany nr silnika czy tylko numery na stopkach?

Nie sprawdzałem tego. Od początku kolekcjonowania sprawdzałem numery na stopkach i symbole odlewni. Jutro zobaczę i dam znać.

Nie mogli zrezygnować z produkcji 25A podczas gdy wprowadzono Boćka, bo te traktory weszły niemal równocześnie. 25A i 25K. Przy czym przez jakiś czas nadal produkowano ciągniki 25/25N/25T - jakby je nie określać - stara oś, ale z dodatkami.



Cieszę się, że wreszcie jakieś konkrety w tym temacie wrzuciłeś Mars.

Grrr... szuka mi nie mogę znaleźć tych numerów na skrzyni - pewnie kryją się pod kilkoma warstwami lakieru :/ Patrząc z siedzenie kierowcy, powinienem ich szukać na rancie przy łączeniu skrzyni z obudową sprzęgła z prawej czy z lewej strony

Wczoraj odwiedził mnie Mars i porobił kilka zdjęć to jak to posegreguje to myślę, że wstawi do porównania.

Na razie analizuję materiał, ale mam już pierwsze wnioski. Więcej napiszę wieczorem.

Numer silnika 65541, symbol odlewni trójkąt w kółku, numerów skrzyni nie mogę znaleźć, symbolu odlewni chyba brak.

Sebright, wyślij mi zdjęcia. Z tego co piszesz, wydaje mi się, że silnik jest po remoncie w POM-ie i ma nabite tam nowe numery, co do skrzyni, to chyba masz stary typ z podwójnym dnem, ale powiem więcej, jak wyślesz mi dokładne zdjęcia.


Czekam jeszcze na ostatnią partię zdjęć, z tego co wiem, chyba będą jutro, dlatego na końcowe wnioski i podsumowanie musimy zaczekać do jutra.

Tym czasem drobiazg. Zetory 25 są podzielone na dwie numeracje oznaczające model ciągnika. Pierwszy to 125, który oznacza : "1" pierwszy model (seria itp) i 25 odnoszący się to typu ciągnika, drugi 225, który oznacza : "2" drugi model (seria itp) i 25 oznaczający również typ.
I tak : numer 125 to zetory : Zetor (z 1946 roku) ; Zetor 25 N,T,A - ogólnie na niskich kołach i numer 225 : Zetor 25K czyli bocian. Numer ten znajduje się na lewym, pionowym rancie skrzyni biegów. Mogą czasem się tam znajdować inne, również trzy cyfrowe numery, których jeszcze niestety nie rozszyfrowałem.

Jacek ze Skansena napisał/a:
Wczoraj odwiedził mnie Mars i porobił kilka zdjęć to jak to posegreguje to myślę, że wstawi do porównania.

Dzisiaj dzwonił do mnie Dziadek i mówił, że świetny miałeś pomysł Jacku z tym skansenem. Był też pod wrażeniem Forda ,a na koniec zapytał, kiedy jedziemy jeszcze raz
dziękujemy

Obiecane zdjęcia.

O ile dobrze zrozumiałem poprzednie posty gdzieś tutaj powinien być znak odlewni która wykonała obudowę skrzyni biegów:


Dno


Wybite numery silnika


Lewa strona bloku


Znak odlewni

Sebright, jak mówiłem silnik po remoncie w POM z nabitym nowym, poremontowym numerem, przy czym numer 125, oznacza, że silnik pochodziłby z "małego" Zetora. Oznaczenie odlewni z pierwszej odlewni pracującej dla Zetora od samego początku. Tylko tu oznaczenie jest "po liftingu" wklęsłe i coś im się odwróciło do góry nogami . Pierwsze numery silnika powinny znajdować się dokładnie pod tymi nowymi, ale na takiej okrągłej stopce na samym dole silnika. Skrzynia "bocian" chyba pierwszy model. Wyslij mi zdjęcie prawego tylnego boku, tam gdzie styka się podnośnik ze skrzynią do pochwy półosi. Wyślij jeszcze cały górny rant skrzyni biegów, tam gdzie szukałes numerów, oraz lewy rant od góry do środka. Tam powinien być numer 225.
Ciężko dokładnie zidentyfikować Zetora bez dokładnych zdjęć. Powodem takiego stanu rzeczy jest POM, a dokładnie "natychmiastowa" wymiana w POM-ach uszkodzonych skrzyń lub silników na te po remontach. Wtedy nawet "mały Zetor" może mieć silnik od "bociana" i odwrotnie. W każdym razie, doprowadzenie Zetora do oryginału, nie stanowi problemu.

Marku, niektóre wnioski zbyt pochopnie wyciągasz. Mam obecnie inne sprawy na głowie i nie mam czasu na przygotowanie odpowiednio popartego zdjęciami wywodu, ale sugerowałbym większą ostrożność w ocenianiu numeracji, które podałeś.



Co do oznaczeń 125/225 - chodziło z zasady zapewne o określenie rodzaju silnika ze względu na ustawienia regulatora obrotów. Książkowo stary typ miał 1800 obr. a nowszy 1600 (25K przede wszystkim).

Nie mniej jednak teorie książkowe a praktyka często od normy odbiegały.

Co do skrzyni biegów Sebrighta - nie widzę podstaw do osądzania, że to jedna z pierwszych skrzyń. Mam skrzynię z 58 roku, i wygląda tak samo. Tak samo jak nie jest to skrzynia "bocian" - bo te same skrzynie stosowano zarówno w wersji 25K jak i 25A. Pewnym wyróżnikiem nowszych skrzyń mogą być otwory do mocowania zaworu hamulcowego, ale nigdy nie możemy być pewni czy np. nie zostały wykonane później.

Trzeba usystematyzować nazewnictwo, bo potem się dziwimy, że w ogłoszeniach wszystkie są 25K albo T25...

Rzeczywiście Paweł, masz rację co do systematyzacji nazewnictwa. Nie zajmowałem się jeszcze tym tematem. Wobec tego na razie i umownie (do momentu właściwego usystematyzowania) dokonam podziału na dwa rodzaje skrzyń :
1. z podwójnym dnem - zastosowana w traktorach na małych kołach
a) Zetor , Zetor 25 , Zetor 25T , Zetor 25 N, Zetor 25 A ?
2. z pojedynczym dnem - zastosowana w "bocianach
a) Zetor 25 A ? , Zetor 25 K

Jeśli chodzi o najstarszy typ skrzyń biegów, to te pierwsze zarówno w grupie pierwszej, jak i w drugiej, nie posiadały oznaczen odlewni, które to wprowadzono z czasem do kolejnych modeli Zetora. Wnioskuję z tego, że być może do 1948 roku, żaden model skrzyń biegów, nie posiadał oznaczeń odlewni, ale zaznaczam, że to pierwsze i nie potwierdzone jeszcze wnoski.

To się bajek naczytamy tutaj. Poc\ekam na zakończenie bo zakończenie zawsze było pozytywne.

Moim zdaniem Mars popłynąłeś za daleko w te rozważania. Ten podział, który zastosowałeś się nie trzyma w ogóle "kupy".














I mała ciekawostka

Na dniach postaram się wyjechać z wiaty i poszukać jeszcze raz numerów skrzyni, wtedy może się coś wyjaśni Zdjęcia też zrobię



********************************************************
Numer silnika wybity na stopce to 67535



Górny rant skrzyni biegów


Lewy rant




Bok skrzyni z tyłu za prawą pochwą. Nie odczyszczony, ale w tej chwili nie bardzo mam warunki żeby się tam dobrać.




Żadnych numerów nie znalazłem, podejrzewam że są zalane przez kilka warstw lakieru jakie są na korpusie.

Od kilkunastu dni mam wstępne wyniki badań, ale nie bardzo jetem chętny je udostępnić. Chodzi wyłącznie o to, że z całą pewnością mogą się one nie spodobać niektórym z nas, a ja nie chcę sobie robić wrogów. Niestety fakty mówią same za siebie, a ja nie będę naginał wyników tych badań. Kolejna sprawa, to nie przyjmuję do wiadomości innych argumentów jak fakty i dowody w postaci zdjęć lub potwierdzonych opisów ze zdjęciami, więc jeżeli ktoś chce podważyć lub kwestionować wyniki moich badań, to wyłącznie na podstawie faktów, a nie przypuszczeń lub domyślania się. Teraz pewnie posypią się na mnie gromy, ale mówi się trudno.