Strona 5 z 6

Re: Ursus C-355, 1971 rok

: 19 kwie 2025, 17:44
autor: Adam03
Widelec miał bardzo podobną sytuację, z tym że mój egzemplarz nie posiada takiego rozstrzału rocznikowego. Silnik z tylnym mostem pochodzi z 1971 roku, plecak oraz butla powietrza 1972. Numer podwozia mam nabity w dosyć nietypowym miejscu. Pewnie obudowa była zmieniana, najprawdopodobniej w tym samym czasie co skrzynia. Ciężko znaleźć coś z jednego kawałka.

Hak w C-355 nigdy nie występował. Na kronice filmowej z rozpoczęcia produkcji tego modelu widać obciążniki na wsporniku osi, które siłą rzeczy kolidowałyby z hakiem. Będę go wymieniał przy okazji remontu osi przedniej na zwykły sworzeń.
Obrazek

Farba jest młotkowa, mówimy oczywiście o "bebechach" licznika w postaci tej tłoczonej blaszki. Sama obudowa jest pomalowana na RAL 7012.

Szybka jest właśnie z plexi, jestem ciekaw ile to wytrzyma.

Ruszyła poważna rozbiórka, udało się go rozpołowić. Na dzień dobry łożysko oporowe do wymiany, sprzęgło najprawdopodobniej też. Ku mojemu wielkiemu zdziwieniu, rozrzad wygląda całkiem przyzwoicie. Koła są idealnie spasowane z osiami, luzu nie ma praktycznie w ogóle. Jedynie co koło między pompą a wałem trochę tłucze, ale to najprawdopodobniej przez łożysko. Co będzie dalej? Czas pokaże.
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Re: Ursus C-355, 1971 rok

: 19 kwie 2025, 21:34
autor: Ursus
Na osi koła pośredniego załóż przy okazji nakrętkę łożyskową :)

Re: Ursus C-355, 1971 rok

: 19 kwie 2025, 23:12
autor: Adam03
Dzięki za poradę :)
Nie ukrywam, to pierwszy silnik jaki w życiu składam. Wszelkie wskazówki/uwagi mile widziane.

Re: Ursus C-355, 1971 rok

: 20 kwie 2025, 1:03
autor: qkohe155
Skoro mówisz, że obudowa zegarów RAL 7012, to moje pierwsze pytanie jest, czy one były malowane tą samą farbą co korpus? A drugie jaki odcień powinien mieć korpus, bo chyba zdania są podzielone. Słyszałem już o 7042, 7037... Odcień był taki sam w C-4011 i C-355, czy zmieniał się w różnych latach? Możliwe, że będę chciał u siebie podmalować pojedyncze elementy. Czy gdybym chciał dobrać idealny odcień to dobrym pomysłem jest wziąć na wzór cyklon filtra powietrza, czy filtry malowane były osobno? Innym pomysłem jest kolektor ssący, obudowa dźwigni zmiany biegów, albo pokrywa pompy oleju.

Re: Ursus C-355, 1971 rok

: 20 kwie 2025, 7:37
autor: Ursus c-325
Filtry powietrza malowane były w Brodnicy. Gotowe do montaźu przyjeżdżały do Ursusa.

Re: Ursus C-355, 1971 rok

: 20 kwie 2025, 7:48
autor: Adam03
Szczerze powiedziawszy wątpię aby były malowane w kolor korpusów. Trójwskaźniki były sprowadzane z Czech, po czym montowano je w ciągnikach. Produkowała je firma PAL Czechoslovakia, przez co nie mieli oni bezpośredniego dostępu do ciągników Zetora/Ursusa, aby dobrać idealny kolor. Poza tym jest to na tyle mało widoczny element, że byłoby to nieopłacalne.

Samych kolorów obudów zaobserwowałem kilka. Na nich widać ledwo bo ledwo czerwoną pieczątkę, najprawdopodobniej kontroli jakości. Wykluczyłoby to teorię malowania tych zegarów w Ursusie pod kolor reszty. Poniżej podaję przykłady:
Obrazek
Obrazek

Paleta RAL jest bardzo prosta, może służyć ona jedynie jako pewnego rodzaju punkt odniesienia. Rzadko kiedy da się znaleźć idealny odcień, przykładem może być tu kolor zielony jakim malowano oblachowanie. Sam kolor korpusów wydaje się niezmienny na przestrzeni lat, najbliższy oryginałowi był tu RAL 7037, miałem fragment takiej farby na siedzeniu stąd mogłem porównać. Czterdziestki posiadały nieco ciemniejszy korpus, coś w okolicach RAL 7012.

Warto jeszcze zaznaczyć, że kolorów tłoczonej blaszki wewnątrz wskaźnika również było kilka. Swoją pomalowałem poniższym sprayem którego polecili mi koledzy gdzieś na początku tematu, tym samym kolorem zostanie pomalowany cały wspornik zegarów:
Obrazek

Re: Ursus C-355, 1971 rok

: 20 kwie 2025, 13:25
autor: qkohe155
Właśnie ten spray u kogoś, kto polecał wyglądał o wiele lepiej, ale może po prostu zdjęcia przekłamują.
Zegary też wątpię by malowali w Polsce, jednak zdziwiło mnie, że podałeś dokładny odcień. :D
Chyba też sobie kupię wzornik, bo rozwieje wątpliwości też w wielu innych sprawach.
Filtr może i malowali w Brodnicy, jednak wygląda podobnie. A może my tu gdybamy, a oni malowali tym co było, a może i często to było to samo.

Re: Ursus C-355, 1971 rok

: 23 kwie 2025, 20:21
autor: Adam03
Nie wątpię, jakość zdjęć z mojego telefonu jest niestety marna. Mam jeszcze lustrzankę, ale fotki z niej będą "wisienką na torcie" tego tematu, gdy ciągnik zostanie wyremonotwany ;)

Udało się ogołocić wał. Wymiar nominalny, miejmy nadzieję że wyda pierwszy szlif :)
Aby nie pomylić kolejności przeciwwag, naznaczone zostały numeratorami.
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Zdjąłem pokrywę skrzyni, koła zębate nie wyglądają na specjalnie umęczone. Jeżdżąc nim również nie odczuwałem jakichś problemów z biegami, nigdy się też nie zakleszczyły.
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Próbowałem też wymyć korpusy. Ilość syfu zaklejonego farbą taka, że nierozcieńczony Dimer nie dawał sobie rady :lol:

Mam też do Was pytanie - o ile blok silnika jest zdrowy, to jeżdżenie na wodzie przez 54 lata dało się we znaki. Przylgnie gdzie przychodzą tuleje są w miarę przyzwoite, jednak w miejscu oringów uszczelniających znajdują się wyżłobienia. Co polecacie na uszczelnienie tych wżerów? Nadałby się tutaj jakiś uszczelniacz silikonowy do wysokich temperatur?
Obrazek

Re: Ursus C-355, 1971 rok

: 23 kwie 2025, 20:54
autor: Martek
Sprawdz luz poprzeczny walka glownego. Jak masz tyle rozebrane to mozna sie pokusic o wymiane lozysk koszyczkowych.
Przylgnia oringow wyglada zajebiscie jak na 50 lat, bedzie trzymac. Mozna napackac na oringi profilaktycznie Victor Reinz Reinzosil.

Re: Ursus C-355, 1971 rok

: 23 kwie 2025, 22:36
autor: Ursus
Wyszlifuj sobie papierem ściernym to tak, aby nie było żadnych zadziorów przy montażu tulei. Bo przylgnia nie wygląda źle, moim zdaniem nawet na towot normalnie można składać - ale jak będą ostre krawędzie, zadziory - to uszkodzi oring i wtedy niewiele zda się jakiś silikon, bo on i tak się wyciska.

Re: Ursus C-355, 1971 rok

: 23 kwie 2025, 23:16
autor: Martek
Jak w miare ma byc zachowana technika prawidlowej naprawy to zaden tawot. Jak najdalej z tawotami od oringow.

Moim zdaniem reinz pomaga, nad oringami zbiera sie nadmiar. Najgorsza tuleje zaklada sie jako pierwsza i mozna od boku dogladzic jeszcze uszczelniacz.

Re: Ursus C-355, 1971 rok

: 23 kwie 2025, 23:20
autor: Rafallll360V1
Gniazda osadzenia tulei wyczyść i wygładź ,,bączkiem'' odtłuść i posmaruj masą poliuretanową Terostat 9220 jest bardziej odporna na płyn chłodniczy niż masa z Reinza czy Corteco. Tuleje z oringami też możesz bardzo cienko posmarować.
Obrazek

Re: Ursus C-355, 1971 rok

: 24 kwie 2025, 0:06
autor: Ursus
Martek pisze: 23 kwie 2025, 23:16 Jak w miare ma byc zachowana technika prawidlowej naprawy to zaden tawot. Jak najdalej z tawotami od oringow.
Dziesiątki silników złożonych na towocie, żadnych problemów.

Re: Ursus C-355, 1971 rok

: 24 kwie 2025, 1:18
autor: qkohe155
Chciałem jeszcze wrócić do tematu farby młotkowej.
Może niepotrzebnie wchodzę w szczegóły, skoro u was się sprawdza ten spray, ale tak sobie poczytałem w internecie i o ile nie piszą bzdur to farba młotkowa po 1 jest bardzo odporna na uszkodzenia, a po 2 na tyle gęsta, że trudno ją nakładać pistoletem.
Tymczasem, nie dość, że wiele firm tak jak ta wspomniana, dosłownie sprzedają gotowy spray, to i moje doświadczenie z jej trwałością jest marne, bo w naszej C-355 odkąd pamiętam to na tablicy nie ma najmniejszego śladu po farbie, za to wspornik do dziś jest zielony. A jakie jest wasze doświadczenie z trwałością fabrycznej farby młotkowej?

Re: Ursus C-355, 1971 rok

: 05 maja 2025, 14:34
autor: Adam03
Zabawy ciąg dalszy - mała aktualizacja :)

Wał wrócił ze szlifierni, bezproblemowo wydał pierwszy szlif. Pozostało go jedynie dokładnie wymyć i powoli można składać silnik do kupy.
Obrazek
Obrazek

Udało się również nabyć długo wypatrywany rozrusznik R7a. Teraz posiadając też R11a, śmiem stwierdzić, że "siódemka" wygląda przy nim jak krowa :lol:

(Zdjęcia tego nie oddają, ale na żywo jest wyraźnie większy)
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

C.d.n...

Re: Ursus C-355, 1971 rok

: 05 maja 2025, 15:23
autor: Martek
Ile trzeba dac za R7? To jest jak nowy, czy do przejrzenia/remontu?

Re: Ursus C-355, 1971 rok

: 05 maja 2025, 15:31
autor: Adam03
To zależy, ceny są różne. Swojego kupiłem za nieco ponad dwie stówki, ale zdarzaja sie takie za 300, 400 lub nawet 500. Jeszcze go nie rozbierałem więc nie wiem co siedzi w środku. Na pewno trzeba będzie go wizualnie odświeżyć. W wolnej chwili sprawdzę czy się to w ogóle kręci, rzekomo jest sprawny. Ale będzie kicha jak się nie odezwie... :lol:

Re: Ursus C-355, 1971 rok

: 20 maja 2025, 14:49
autor: Adam03
Temat idzie małymi krokami do przodu, ostatnio miałem taki zapiernicz że udało się jedynie dotrzeć zawory w głowicach...
Obrazek
Obrazek
Obrazek

...co nie zmienia faktu, że nabyłem dwie ciekawe rzeczy.

Pierwszą jest tylna prawa lampa, bez pęknięć, z idealnymi gwintami. Ta finalnie trafi na traktor, pozostałe się zregeneruje w wolnym czasie. Będą na zapas, może kolekcja w przyszłości się powiększy o jakąś inną C-355 lub C-4011.
Obrazek
Obrazek
Obrazek

No i kolejny bzdet przez który nie mogłem spać po nocach - metalowy zbiorniczek płynu hamulcowego. Montowany niemal do końca 1971, zmiana na żywiczny nastąpiła najprawdopodobniej w listopadzie/grudniu. Szczerze mówiąc myślałem, że nigdy takiego nie nabędę :)
Obrazek
Obrazek

Re: Ursus C-355, 1971 rok

: 02 cze 2025, 0:53
autor: qkohe155
Adam03 pisze: 08 kwie 2025, 4:45 a tu niespodzianka - śrubek nie ma.
Obrazek
Wracając znów do masek. Przy okazji rozbiórki związanej z montażem nowego tura tak się przyjrzałem prawemu płatowi naszej maski i coś mi nie pasuje.
Obrazek
Z twoich obserwacji te stare maski wcale tych otworów na śrubki nie miały? Bo tu niewykorzystane otwory w sumie pasowały by idealnie na nowszą maskę - czyli z przednią poprzeczką, a tylną bliżej zbiornika paliwa.
Rzecz w tym, że teraz od razu spytałem dziadka, lecz jak przypuszczałem żadnego elementu blacharki nie wymieniał. Potwierdzają to też ślady zielonej farby od wewnątrz. Zatem po co te otwory?
Dodam, że zważywszy na ogólny stan prawego płatu raczej docelowo kupię nowy i od razu poprzeczkę...

Re: Ursus C-355, 1971 rok

: 02 cze 2025, 12:28
autor: Majster90
Moja maska z 1971 ma otwory na śruby jak to w 360 występowało