Strona 5 z 10
RE: Ursus C-328
: 11 lut 2009, 16:17
autor: ZIDAN
URSUSEM to nie ale kumpel ruskiem woził na belce w taki sam sposob rozrzutnikiem 2,5 t i na nic nie narzekał a wiadomo że t-25 jest lżejszy od naszego poczciwego URSUSA
toć jeżeli fabryka nie wyposażyła w dolny zaczep c-328 a wiedziala że moga wspołpracować z tą maszyną to jednak takie zastosowanie belki bylo sam ksiązkie mam w ktorej jest schematycznie narysowane jak taki zaprzęg podczepiać
A jakie jest wasze zdanie posiadacze da rade tak jeżdzić z rozrzutnikiem??
RE: Ursus C-328
: 11 lut 2009, 19:01
autor: klusek-rolnik
Oczywiście ze da rade tylko nie można przesadzać z ładownością rozrzutnika jednoosiowego... bo 2 osiowy to już co innego... ale wydaje mi sie ze 3 tony to max dla C-328 w przypadku jednoosiowego a z 2 jest inaczej bo to sie ciągnie a nie zawiesza na belce... Nie mam doswiadczenia z rozrzutnikami jednoosiowymi także moja wypowiedź oparta jest na tym co słysze od kolegów...
RE: Ursus C-328
: 12 lut 2009, 18:38
autor: ZIDAN
Własnie i dla jest bardzo ogromna zagadka chciał bym zobaczyć ten zestaw w taki sposób zaczepiony jak to się sprawuje ale jezeli t-25 dawał rade to chyba i ursus
RE: Ursus C-328
: 15 gru 2009, 18:11
autor: damber
Ja jeszcze odnośnie dolnych zaczepów w URSUS-ach C-325 i C-328.
Maszyny takie jak rozrzutnik, snopowiązałka itp. były podczepiane do belki w podnośniku, aby pompa hydrauliczna "nie cierpiała" do ramion podnośnika hydraulicznego mocowano łańcuchy, które były zahaczone o hak który znajdował się na korpusie podnośnika hydraulicznego.
Co do przednich obciążników to wiem tyle, że były na przednich kołach,ale może były też takie jak w URSUS-ie C-4011 (te przykręcane z boku silnika po obu stronach)?
RE: Ursus C-328
: 15 gru 2009, 19:28
autor: damber
Masz może jakąś fote dolnego zaczepu od C-325(fabryczny,nie dorabiany), był bym wdzięczny.
Jak był ten zaczep mocowany?-korpus C-325 różni się od C-330
RE: Ursus C-328
: 15 gru 2009, 21:39
autor: Ursus c-325
Nie ma takiego czegoś jak zaczep dolny w C-328. Do zaczepiania używało się specjalnych zastrzałów do belki rolniczej oraz dwóch listew mocowanych w uchu cięgła górnego. Spróbuję wyszperać jakąś fotkę dla zilustrowania, bo ciężko bez podkładu wyjaśnić.
RE: Ursus C-328
: 01 sty 2010, 20:07
autor: damber
No właśnie-dzięki kolego:p
Teraz sobie przypomniałem, że gdzieś widziałem w starej książce coś takiego z tymi listwami...
Troche z innej beczki.
W umowie trzeba wpisać "numer podwozia" i tu moje pytanie-gdzie znajduje się ten numer w URSUS-ie C-328?
RE: Ursus C-328
: 23 sty 2010, 22:48
autor: Janusz1959
Numer podwozia Jest na skrzyni.Data na odlewach.
RE: Ursus C-328
: 19 lut 2010, 10:45
autor: Deleted_User
RE: Ursus C-328
: 19 lut 2010, 11:58
autor: Ursus
Przecież masz napisane...
RE: Ursus C-328
: 27 lut 2010, 21:38
autor: damber
Mam takie pytanie odnośnie lamp w C-328(tych orginalnych) jaką miały średnice klosza?
RE: Ursus C-328
: 18 lip 2010, 15:38
autor: URSUS c 328
Tak od c 328 pasuje do c 330.
RE: Ursus C-328
: 04 sie 2010, 0:02
autor: Ursus
mateuszkaminsky napisał/a:
witam
mam jeszcze jedno pytanie odnośnie ropy ile ropa w blaszanej beczce może wytrzymać
W jakim sensie? Czy się nie zestarzeje?
RE: Ursus C-328
: 04 sie 2010, 8:31
autor: Jacek ze Skansena
Paweł odpisz mu, że rok a potem już nie bardzo.
RE: Ursus C-328
: 04 sie 2010, 20:56
autor: Ursus
Też mi się tak wydaje. To jeszcze zależy od beczki, gdzie była przechowywana itd.
RE: Ursus C-328
: 05 sie 2010, 7:10
autor: Bolszewik
Szczelnie zamknięta w stalowej ocynkowanej beczce do tego w chłodnym i zacienionym miejscu (czeluści garażowe) wytrzymywała spokojnie blisko dwa lata. W każdym razie tyle u mnie stało w 200 l beczkach i było w porządku.
Niestety nie wiem jak zachowa się obecne ropa z wieloma różnymi dodatkami. Nie wspominając już o wyrobach ropopodobnych serwowanych przez niektóre stacje paliw.
RE: Ursus C-328
: 27 sie 2010, 21:38
autor: marek
Beczce na pewno nie zaszkodzą:D.A jeżeli masz na myśli paliwo to przecież dużo ciągników i sprzętów napędzanych olejem napędowym jest stawianych zimą ,,na kołki" i nikt paliwa z nich nie spuszcza .Na wiosnę odpala i wszystko gra .Nie raz uruchamiałem sprzęty które stały po kilka LAT i paliły bez zarzutu.Najwyżej trzeba je było odpowietrzyć .Ale też nie zawsze.
RE: Ursus C-328
: 27 lis 2010, 15:36
autor: tedi219
jesli ktos jest chetny aby zobaczyc jak dokladnie wyglada kwestia dolnego zaczepu w c-328 to prosze info na priv z mailem a foty podesle jak to wyglada.
ma ktos moze obrotomierz z licznikiem mth do 28?? moze ktos z was widzial ?? Na mysli mam ten (slabe zdjecie ale moze ktos bedzie w stanie pomoc)
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/de2 ... cfe3e.html trojwskaznik juz mam a potrzebuje jeszcze ten drugi orginalnie montowany
RE: Ursus C-328
: 27 lis 2010, 19:20
autor: damber
tedi219 napisał/a:
jesli ktos jest chetny aby zobaczyc jak dokladnie wyglada kwestia dolnego zaczepu w c-328 to prosze info na priv z mailem a foty podesle jak to wyglada.
ma ktos moze obrotomierz z licznikiem mth do 28?? moze ktos z was widzial ?? Na mysli mam ten (slabe zdjecie ale moze ktos bedzie w stanie pomoc)
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/de2 ... cfe3e.html trojwskaznik juz mam a potrzebuje jeszcze ten drugi orginalnie montowany
Jaki dolny zaczep... ?
C 328 nie miały dolnego zaczepu, chyba że chodzi Ci o belke polową do której mocowało się tz. zastrzały, to z tym się zgodze.
RE: Ursus C-328
: 28 lis 2010, 15:39
autor: tedi219
tak o to mi chodzi
trochę źle to napisałem<br><br><br><br>tu link do fotek:
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/ba8 ... 69183.html
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/90d ... 8a4f.html
na srodku belki przychodzi sroba:
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/fd ... bc9aa.html
do rozrztnika jak znalazł. u mnie pracuje tak z rozrzutnikiem 2 osiowym, ale z jednoosiowym pewnie tez dal by rade tylko ciut mniej mu trzeba nałożyć, chyba ze jeszcze przód się dociaży.