Strona 5 z 16

RE: URSUS C-45 Przebieg renowacji:):):)

: 19 wrz 2007, 19:48
autor: Krzysiu124
jak uruchomisz ciągnik to podziel się wrażeniami z jazdy. :)

RE: URSUS C-45 Przebieg renowacji:):):)

: 19 wrz 2007, 20:04
autor: fazer_19
Wszystko bede nagrywal wiec sie cos ciekawego zmontuje:)

RE: URSUS C-45 Przebieg renowacji:):):)

: 19 wrz 2007, 20:21
autor: Ursus
Wiesz podczas pracy silnika ten "młoteczek" stuka dosyć gwałtownie i energicznie w trzpień pompy wtryskowej więc napewno będzie dobrze :)

RE: URSUS C-45 Przebieg renowacji:):):)

: 21 wrz 2007, 7:12
autor: Ursus
Tyle, że tutaj jest wtryskiwacz typu otwartego - więc to nie ma porównania z wtryskiwaczami znanymi z innych traktorów.

RE: URSUS C-45 Przebieg renowacji:):):)

: 23 wrz 2007, 9:55
autor: fazer_19
URSUS odpalił bez najniejszych problemów:) szczrze powiem ze lepiej niz przed remontem po pół rocznym przestoju. musze sie pobawic z tym olejem pryskajacym z cylinra i bedzie chyba juz dobrze:)
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/3f6 ... 06a20.html
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/bf0 ... c8a0f.html

RE: URSUS C-45 Przebieg renowacji:):):)

: 23 wrz 2007, 10:10
autor: Mirek
Fazer a ty masz jeszcze jednego Ursusa lub Lanza??? Bo na pierwszym zdjęciu widać gruszę żarową i kawałek osi z kołem. Jak możesz to wrzuc zdjęcia tamtego traktora też:)

RE: URSUS C-45 Przebieg renowacji:):):)

: 23 wrz 2007, 10:48
autor: Ursus
Świetnie :) Filmik nakręcony mam nadzieję :D Jeśli chodzi o olej pryskający z cylindra to chyba ustawiłeś za dużą dawkę na cylinder. Gdy silnik jest na dotarciu to nie zaszkodzi mu więcej oleju, ale będziesz non stop musiał czyścić gruszkę żarową.

RE: URSUS C-45 Przebieg renowacji:):):)

: 23 wrz 2007, 11:02
autor: Deleted_User
Super! :D, szkoda ze ja takiego nie mam:shy:.

RE: URSUS C-45 Przebieg renowacji:):):)

: 23 wrz 2007, 11:51
autor: Ursus
A jeszcze apropo tego ciągnika co widać na zdjęciu w tle - to najprawdopodobniej Ursus C451 :) Charakterystyczna oś przednia nieresorowana.

RE: URSUS C-45 Przebieg renowacji:):):)

: 23 wrz 2007, 14:31
autor: whar
Ursus już teraz wygląda przepięknie. Fantastyczna robota. Coś takiego powinno być dotowane przez państwo.
Może, gdyby Pawlak był premierem, bo on jest po moim wydziale Maszyny Robocze i Ciągniki na Politechnice Warszawskiej, taki postulat by przeszedł.
Ale może URSUS zorganizuje doroczny konkurs na najlepszą restaurację (chodzi oczywiście o maszynę nie knajpę) roku.
Jakby poszukać to może i sponsorzy się znajdą.
A dla maniaków starego żelastwa byłoby to niezła frajda.

RE: URSUS C-45 Przebieg renowacji:):):)

: 23 wrz 2007, 14:34
autor: Ursus
To nie jest wcale taki głupi pomysł. Zajmę się tym. Whar jak możesz to też popytaj o sponsorów - bo mnie mogą nie brać na poważnie - za młody jestem. Ale żeby nie robić tutaj bałaganu to na ten temat porozmawiajmy TUTAJ.

RE: URSUS C-45 Przebieg renowacji:):):)

: 23 wrz 2007, 15:45
autor: fazer_19
to jeszcze niekoniec roboty:) Na zime sobie zostawiam szczególy ktore naprawde dodają efektu:):):)



Zapomnialem o jeszcze fotce:) http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/b2c ... e7f11.html
i mam jeszcze jeden pomysl, chce ursusa odpalac na benzyne tylko mam problem z bakiem a mianowicie z komorą na benxyne ktora jest niedouratowania:( Ale chce zrobic niewielki zbiorniczek i zamontowac po prawej stronie baku:) http://www.allegro.pl/item244840942_pus ... 939r_.html
Z tego wlasnie planuje zrobic zbiornik na benzyne:) Co myślicie o tym?????

RE: URSUS C-45 Przebieg renowacji:):):)

: 23 wrz 2007, 16:31
autor: Ursus
No nie wiem czy to dobry pomysł - będzie takie coś psuło ogólny efekt.



A odnośnie ławeczki to przecież oryginalnie nie miały żadnych listewek :rol:

Wpadłem jeszcze na taki pomysł odnośnie tej benzyny. A jakbyś jakiś baniaczek zamontował tam gdzie jest filtr powietrza?? Chociaż nie byłoby go widać.



Jeszcze tak mi się tak przypomniało - widzę, że masz stojak wentylatora starego typu. Z nimi trzeba uważać bo lubiały pękać - otóż trzeba go dobrze spasować. Bo jak będzie np. na górze za duża przerwa i dociągniesz to śrubami to powstaną takie naprężenia, że w pewnym momencie może pęknąć i narobi Ci zamieszania. Szczególnie szkoda chłodnic bo to duży wydatek. Nowszy typ przykręca się tylko na dolne śruby i nie ma łącznika z górą. O łożyskach wałka wentylatora nie muszę Ci chyba mówić bo pewnie to wszystko dopilnowałeś.



Apropo - chłodnica w Dampolu - 1 szt. kosztuje 300 zł.

RE: URSUS C-45 Przebieg renowacji:):):)

: 23 wrz 2007, 16:55
autor: fazer_19
No wsumie mozna by bylo go tam zamontowac tylgo gorzej by bylo z poprawadzeniem tego paliwa :| A ławeczki dalem z obydwu stron poniewaz prawy blotnik mial straszne wrzery po skrzynce narzedziowej a i to bylo najprostrzym sposobem zamaskowania, ale efekt jest:) a co do wentylatora niewiedzialem ze cos sie takiego dzieje a spotkalem sie ze spawanymi. dla pewnosci sprawdze to pasowanie czy niema luki

RE: URSUS C-45 Przebieg renowacji:):):)

: 23 wrz 2007, 19:36
autor: Ursus
Może uda Ci się ten nowszego typu załatwić?? To być ten nowszy zamontował.

RE: URSUS C-45 Przebieg renowacji:):):)

: 23 wrz 2007, 20:02
autor: fazer_19
Mam nowszy typ ale szkoda mi go zmieniac bo to oryginalny:)

RE: URSUS C-45 Przebieg renowacji:):):)

: 23 wrz 2007, 20:06
autor: Ursus
Ale i to i to jest oryginalne :) Tym bardziej, że Twój ciągnik ma już kabinę. A nie pamiętam czy podnośnik też masz??

RE: URSUS C-45 Przebieg renowacji:):):)

: 23 wrz 2007, 20:28
autor: fazer_19
No naszczescie niemam podnosnika:)

RE: URSUS C-45 Przebieg renowacji:):):)

: 23 wrz 2007, 20:34
autor: Ursus
fazer_19 napisał/a:
No naszczescie niemam podnosnika:)
Zgadza się - na szczęście :)

RE: URSUS C-45 Przebieg renowacji

: 21 paź 2007, 18:45
autor: fazer_19
Jak myslicie to felga z LanzBulldoga?? http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/34b ... 5b35c.html