Forum RetroTRAKTOR

Orfinały muszą w szufladzie poczekać ,może kiedyś je zrobię .











tabliczka po oczyszczeniu,ocet wyczyscil dobrze.mam coprawda nowe zamowione ale sentyment do starej jest. pomysle jak zrobic je tak zeby wygladaly jak dawniej.



po dlugim szukaniu lamp przednich juz sa u mnie ...teraz szpachle i podklady ...

Tak trzymać.Pozdrawiam.

Dzieki.zeby nie Twoja pomoc niemialbym najwazniejszych czesci .... a lampy czy szperacz orginalny to bardzo wazna czesc wizualna i piekna przedewszyskim.















pare zdjec mojego ciapka. wczesniej niemialem okazji ich pokazac.











to odblysnik po regeneracji.odblysnik lampy roboczej. wyglada super.











tu juz lampy orginalne i pare klamotow do pelni szczescia.



lampy pomalowane ,ale cos niewyszlo popekaly,porobily sie rysy.











blaszki informacyjne juz sa. wygladaja swietnie!



wklad zregenerowany ,wyglada jak nowy ale drogi za to kosztowalo to 75 zl.











dla czytajacych i zainteresowanych ,to wklad wygladal tak zniszczony ze wydawal sie juz nie do naprawy, wyslalem go do firmy zajmujaco sie regeneracja i zrobili za 50 zl i 20 za wysylke,choc ja wyslalem z wroclawia na pomoze ten wklad za 3,75 zl.

Ale 50zł za dwie sztuki?

Nie za jeden odblysnik od lampy roboczej.

No właśnie, coś za tanio mi się widziało..haha!:D:D

Mi wydaje sie ze drogo troche ale pocieszajace jest to ze solidnie.



te orginalne tabliczki to rarytasik. glowkuje sie jak zrobic ta stara tabliczke na nowa lub czytelna.sa wypukle literki .

Może podpytaj tego gościa co robi te z allegro.:D:D

Juz mam od niego nowe... ale te stare sa stare no i zeby je umiec odnowic to wiadomo ze bym te stare wlozyl. sa wypukle literki .*saycheese*

A może z tabliczkami by można spróbować je pomalować farbą
(tylko jaką:?) i jak literki są wypukłe to wtedy tylko jakiś szlif lub polerka by tylko literki lekko chwyciło i górną warstwę wyszlifowało.

Jak jest długość pręta przymocowanego do korka wlewu oleju do skrzyni biegów w C-325?

Niepomoge bo ciapek daleko odemnie.....






dzis po dlugim czasie zabralem sie za filter lampy i drobiazgi do ciapka,juz wczesniej na gotowo zrobilem ale lakier popekal to mnie zniechecilo ,ale czas na nowo papierem wodnym wszytko zedrzec i lakierowac.

Widzę, że dawno tu nie zaglądałem i trochę mnie ominęło. Bossmann - lustro szperacza wygląda świetnie.
Co do malowania, to ja też niektóre części musiałem poprawiać, bo mnie nie zadowalały po pierwszym malowaniu, ale jak robić to porządnie. Tak trzymaj *tup*

Te lakierowanie oslabilo mnie...trzeba wiedziec jaki podklad i lakier wogule... zdzieranie na nowo wsxyskiego nie nalezy do przyjemnosci.Ale jak ma wygladac to trzeba sie poswiecac, bo oto chodzi.







miska filtra powietrza,mniala juz wybite max i min ale postanowilem upiekrzyc...*no*

Bossman podaj proszę namiary do firmy, gdzie dawałeś do regeneracji lustro szperacza. Chciałbym zrobić sobie jeden komplet reflektorów do Zetorka.

ok.jutro napisze.



http://www.regeneracja-hc.com/

Hubert Cugier ul.Szkolna 46
64-000 Turew
695-642-141
hubert@regeneracja-hc.com














































































Na ciekawych aukcjach tu na forum pokazala sie kosiarka listwowa wraz z instrukcja,jastem jej wlascicielem,sprzedajacy spuscil z ceny i wsrod maszyn i rupiectwa znalazl sie szperacz ,ktory to dostalem wraz z kosiarko.







wyciaganie i sprawdzanie kompletnosci.

Też chciałem sobie taką kosiarke sprawić do mojego ciapka(mam 3 małe łąki) to było by co kosić, ale odpuściłem, bo troche kłopotliwe było by jej przykręcanie i odkręcanie co jakiś czas. Jak bym już ciapkiem nie planował nic robić, to pewnie też bym sobie taką sprawił tylko jako taki dodatkowy bajer.

Najważniejsze jest to, że ją "uratowałeś" od przetopu, bo pewnie prędzej czy później by tam wylądowała.

narazie zmienila miejsce lezakowania ,bo zanim sie za nia zabiore to czasu mine,pocieszajace to ze wszystko w niej zakonserwowane i na chodzie,rolki ,kosa,ogulnie wszystko,nawet linka podnoszaca.byla przy niej ksiazka z instrukcja,facet twierdzil ze nia kosil i temu zadbana.... zobaczymy... teraz wzuce pare fotek.



mialem chwilke czasu wiec za maske sie wzielem,odkecic lampy siatke i prostowac...







sruby pozapiekane ,trzeba uzywac duzych sil i roznych nazedzi,efekt peka w szfach wszystko,chcialbym zachowac jak najwiecej orginalu,czy sie uda zobaczymy.











no i tu inwencja tworcza poprzedniego wlasciciela.blacha 3mm pospawane na glanz. tam juz niema co prostowac ,ratowac,tworzyc. teraz pytanie do dambera czy jest mozliwosc zrobienia takiego kolniezyka jak u Ciebie w ciapku.

Moja maska wyglądała dokładnie tak samo od dołu jak Twoja Boosmann. Są dwie możliwości, aby uzyskać ładny kołnierzyk. Pierwsza opcja to wyciąć dół maski i wstawić kawałek nowej blachy na której będzie można wyżłobić nowy rowek, a następnie przyspawać z powrotem zregenerowany dół maski z zawiasem. Druga opcja, to poprawić te spawy poprzedniego właściciela i wyszlifować je na "gładko", a następnie od dolnej krawędzi napawać na masce taki kołnierzyk i go szlifierką poprawić, aby wyglądem był podobny do reszty kołnierzyka. Tak zrobił kolega Pazur i wyszło świetnie jak oryginał.

Tez bralem pod uwage naspac i szlifowac az uzyskam ladna bryle , no coz poklepiemy zobaczymy.











po obczyszczeniu znaczka na rewersie widoczne srebro.niesamowite ze srebrzyli te znaczki ....