Strona 5 z 8

RE: Zetor 25k - spełnione marzenie

: 07 gru 2012, 10:52
autor: Przemo
Zobaczymy może się uda*annoy*

Po łopate wbijaj do mnie w MasterMecie mamy opór tego:p

Pzdr.Przemo*yes*

RE: Zetor 25k - spełnione marzenie

: 07 gru 2012, 12:53
autor: chrapek3011
Przemo napisał/a:
No to pięknie panowie, to kiedy robimy test blokatora:? chętnie sam zdjagnozuje co i jak?! No i tak sobie teraz myślę Albercik że Bocian jest u Ciebie od jakiegoś czasu a ja jeszcze się nie napiłem nie wiem o co chodzi ale trzeba nadrobić co stracone:p

Pozdro Przemo*yes*
Chrzciny sprzętu wartało by zrobić...najlepiej jakimś produktem własnego wyrobu...Mój jest niechrzczony bo wszyscy daleko mieszkacie.Ha,ha.

RE: Zetor 25k - spełnione marzenie

: 07 gru 2012, 13:05
autor: Ursus
Mojego Boćka to Rafał oczarował - jakąś klątwę rzucił - że jak nie ochrzcimy to się będzie psuł - nie ochrzciliśmy i kaprysi :D

RE: Zetor 25k - spełnione marzenie

: 07 gru 2012, 13:19
autor: chrapek3011
Mój jest anty...chyba tak jak ja....idzie gdzie go poprowadzę....Jeszcze wszystko jest do zrobienia....

RE: Zetor 25k - spełnione marzenie

: 07 gru 2012, 13:34
autor: Przemo
Mój opity*annoy* Bociek walił razem z nami*clap*

Sławek trzeba się będzie tam wybrać tu ekipą całą do Ciebie i utrwalić wiadomości i wspomnienia oraz ochcić twojego sprzęta :p

Pzdr.Przemo*yes*

RE: Zetor 25k - spełnione marzenie

: 07 gru 2012, 14:07
autor: chrapek3011
No,mnie się wydaje...a jak nie to ja się pofatyguję!

RE: Zetor 25k - spełnione marzenie

: 25 sty 2013, 18:46
autor: Albercik
Wszystko zależy od terminu, obecności kierowcy i obecności, samemu nei ma co chrzcić, za wesołe święto :)
Chociaż Ojciec chrzestny już był, nawet 2 razy ale nie chciał się bawić z Bociankiem, tylko popatrzył, pogadał...( a teraz Paweł narzeka że jazdy próbnej nie było *secret* )

Pozdrawiam ;)
Co by Wam się Boćki chowały !




25 stycznia:
Po ponad półtora miesięcznym postoju została przeprowadzona próba akumulatora, który był ładowany jeszcze jak było ciepło i bez śniegu i kilka razy odpalał Boćka, ale że jest używany to dziś była próba w mrozie. Bocian dostał knota, troche kręcenia bez kompresji i ... złapał ! pracował jak nigdy wcześniej na równych obrotach.

Już nie będzie targania Boćka na lince żeby zapalił :D

RE: Zetor 25k - spełnione marzenie

: 26 sty 2013, 9:55
autor: Przemo
To ja czekam Albert NA INFO i podjadę z kierowcą ha ha...

Bardzo pięknie że zapaliłeś od aku w końcu jakaś dobra wiadomość, mówisz że koniec targania*eek* *annoy* Fajnie ze dobrze pracuje:p

RE: Zetor 25k - spełnione marzenie

: 27 sty 2013, 22:21
autor: Ursus
No to teraz możesz p. Andrzeja Zetorka potargać ;) Bo okazało się, że od 2 tygodni Albert ma na wiosce sprzymierzeńca z Boćkiem :) Rośniemy regionalnie w siłę:D

RE: Zetor 25k - spełnione marzenie

: 28 sty 2013, 11:10
autor: rafal
Ursus napisał/a:
Mojego Boćka to Rafał oczarował - jakąś klątwę rzucił - że jak nie ochrzcimy to się będzie psuł - nie ochrzciliśmy i kaprysi :D
Jeśli mogę coś dodać i pocieszyć: klątwa została ostatnio rozszerzona na mojego i jackowego Zetorka. *annoy*

RE: Zetor 25k - spełnione marzenie

: 28 sty 2013, 11:20
autor: Ursus
rafal napisał/a:
Ursus napisał/a:
Mojego Boćka to Rafał oczarował - jakąś klątwę rzucił - że jak nie ochrzcimy to się będzie psuł - nie ochrzciliśmy i kaprysi :D
Jeśli mogę coś dodać i pocieszyć: klątwa została ostatnio rozszerzona na mojego i jackowego Zetorka. *annoy*
Wasze są przechrzczone ;)

RE: Zetor 25k - spełnione marzenie

: 15 maja 2013, 22:54
autor: Albercik
Chrzciny to chyba na wiosnę, trzeba będzie dograć tak, żeby wszystkim pasowało :D

Szkoda że śniegu już nie ma, byłby kulig oraz chrzest: bojowy i nie tylko :)



*********************

Dawno ni e pisałem bo roboty były powolne i znikome, teraz przed majówką się ożywiło.

Błotniki które już wcześniej pokazywałem :
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Wujek pospawał większe dziury po czym wszystko załatał i wzmocnił włóknem szklanym i żywicą. Od środka guma, która ma sama w sobie kolor, odporna na wszelkie opady atmosferyczne a wujek już jej używał do uszczelnienia burt ciężarówek. Musze je jeszcze wygładzić i jak mi się nie będzie podobać druga szpachla, tak wyglądają obecnie:
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Guma sprawia wrażenie nie wyschniętej, wujek mówi że tak ma być :D


8 maja wpadli na przegląd do mnie Paweł z Panem Frankiem. Pan Franek, jak przystało na znawce tematu, po przejechaniu zaledwie kawałka stwierdził jasno "skrzynia", i stało się, chwila moment i pierwszy raz widziałem wnętrzności Bociana. Tutaj jeszcze raz chce podziękować Pawłowi i Panu Frankowi, przy nich można się uczyć budowy Zetora i to bez najmniejszych obaw.
Luz na talerzu w skrzyni (2 śruby urwane, reszta luźna) nakrętki od zwolnic też ręką można było odkręcać. Blokada mechanizmu różnicowego już ma nowe łożysko, szczeki nowe okładziny.

Obrazek
Jak zostało okrzyknięte na samym początku "Jak w dawnym POM-ie, jeden mistrz i kilku łepków pryz ciągniku".
Obrazek
Obrazek

I kobiety na traktory :D
Obrazek

Teraz po szkole codziennie czyszczę go powoli. Do majówki mało czasu a tu skrzynia otworzona i błotniki do dotarcia.
Przy okazji dzięki dla Darii i Michała, rozumieją moją chorobę i pozwolili mi się urwać do Bociana :)

RE: Zetor 25k - spełnione marzenie

: 15 maja 2013, 22:59
autor: Ursus
Dzieje się i tak ma być :) A jak coś się wie to trzeba się dzielić, bo po co miałbyś tą samą ciężką drogę przechodzić jak my przy pierwszym Boćku :)

Jak robota cieszy to jest dobrze :)

Błotniki bardzo fajnie wyszły! Widziałem je w chwili zakupu, no co tu dużo mówić, stan kiepski. Ale i tak były lepsze od tych z C360... dobrze, że ich już nie ma ;)

RE: Zetor 25k - spełnione marzenie

: 15 maja 2013, 23:06
autor: Albercik
Ściągnięcie błotników od 60-tki już dodały normalniejszego wyglądu Boćka, ulga, po prostu ulga jak je położyłem obok ciągnika :D
Teraz jak coś dostaje wytyczne od Pana Franka co mam zrobić żeby przy kolejnej wizycie wszystko ładnie i szybko poszło :)

RE: Zetor 25k - spełnione marzenie

: 15 maja 2013, 23:09
autor: Ursus
Wrzuć jeszcze fotkę jak Daria jeździła ;)

RE: Zetor 25k - spełnione marzenie

: 15 maja 2013, 23:25
autor: Albercik
No to jeszcze Daria na "limuzynie"
Obrazek

RE: Zetor 25k - spełnione marzenie

: 16 maja 2013, 9:46
autor: Przemo
No pieknie Albert cieszę się że robota do przodu u Ciebie:D no błotniki w porównaniu do tego co wiozłem to teraz poezja*clap*To teraz masz prawdziwego boćka i tak trzymaj...Był bym z chłopakami u Ciebie ale jak sam widzisz roboty co niemiara.Już dawno mówiłem p.Franiowi żeby Walnął z Pawłem na aucie-Serwis ZETOR 25:p Piękna akcja teraz tylko skończyć i złożyć i skrzynie bedziesz miał z głowy*comfort*

RE: Zetor 25k - spełnione marzenie

: 16 maja 2013, 15:08
autor: Albercik
MasterMet mi też pomógł, dzięki Przemo :D
No wiesz, wejscie masz zawsze otwarte tylko u Ciebie to co u mnie, czasu mało a Bocian w częściach, nadrobimy :)

W szkole dostałem telefon "o 17 będziemy u Ciebie", i Serwis Zetor25 zawita na moim podwórku :)

RE: Zetor 25k - spełnione marzenie

: 16 maja 2013, 16:00
autor: Przemo
Nie ma problemu Albercik razem damy radę .Tak tak wiedziałem o dzisiejszym planie także powodzenia:p Mam nadzięję że szybko sie uporacie

RE: Zetor 25k - spełnione marzenie

: 16 maja 2013, 22:35
autor: Albercik
Szybka akcja trwała godzinę, odkręcenie prawego kola, odkręcenie zwolnicy, wyciągnięcie mechanizmu różnicowego. Chwila rozmowy i oględziny błotników. Mechanizm Pan Franek zabrał do regeneracji a ja dalej czyszczę Boćka co sił.
Obrazek

Skutki odkręcania koła widać po kluczu :D
Na dnie skrzyni znalazłem 2 urwane śruby z drutem, szczątki drutu i kawałek jakiegoś bolca.
Obrazek