Forum RetroTRAKTOR

u kogoś z użytkowników t-25 dostał dzikich obrotów (szalonych)?

Zdefiniuj dokładniej np:

- niskie przerywane -> uszkodzony popychacz zaworu,
- bardzo wysokie -> uszkodzony reg. obrotów pompie wtryskowej,
- niskie i duszące -> zatkane wtryski lub zapowietrzony układ,

bardzo wysokie - uszkodzenie reg. obr. w sąsiedniej wsi właśnie taka rzecz sie stał pewien dziadek wjechał do stodoły swym t-25 i już miał go zgasić a jak on mu się nie rozszalał takich obrotów dostał aż wał się urwał czy co tam blok zossadziło a części to przez dach sciany( stodoła z drewna) powyskakiwały ppoobno taki huk był jak by strzelano z broni altyreryjskiej cał wieś się zbiegła kierowcy nic się nie stało ale chociaż jest nauczka że należy dbać o pompe i regulator

no tak ale kierowcą był stary dziadek a wiadomo starzy ludzie są troche niedołężni niewiedział co się dzieje i się porobilo

Ja wczoraj byłem w lesie władziem i dał rade B).

bez problemu ci zapalił w te mrozy?

Akumulatory się naładowały i odpalił bez problemu.

Ile tak wam palą w ciężkiej i lekkiej robocie?

Jedyne co sprawdzam to czy paliwo jest Zresztą mój nigdy nie pracuje przez cały dzień więc nie bardzo jest jak sprawdzić. Największe dzienne zużycie jakie miałem to ok 10 l. ale to była praca mieszana.

Co wiem o spalaniu minimalnym to że przez całą noc na minimalnych obrotach spali ok 5 l. Kolega tak zostawił jak nie miał akumulatorów.

Co wiem o spalaniu minimalnym to że przez całą noc na minimalnych obrotach spali ok 5 l. Kolega tak zostawił jak nie miał akumulatorów.

Nie lepiej było znaleźć jakąś górkę w okolicy?

W necie jak znalazłem 2,5 l na mth możliwe żeby tak mało palił ?

Nie no w to nie uwieże że litr na mth aż taką małą ilość to napewno nie

w 3 i to uwierze ale nie w 1l to chyba na wolnych obrotach

Mój też tyłe spala

Zużycie paliwa:

235 g/kW*h


Kto wie jak przeliczyć na mth


Motogodziny zależą od obrotów silnia podobno w nowych ciągnikach mth = godzinie zegarowej tak czy inaczej problem spalanie i tak jest nie do rozwiązania. Jedne co to orientacyjne zużycie i tu by trzeba brać pod uwagę "ciężar nogi" kierowcy.

Ustalmy że spala ok. 2 l zejście poniżej tej granicy jest możliwe, a jej przekroczenie łatwe :smilewinkgrin:

ja policzyłem tylko z mocą 25 KM to wyszlo maksymalnie 5,5 l z tych obliczeń co są podane .No jeżeli byłby wciśnięty na maksa pedał gazu i w ciężkiej robocie to powinna być maksymalna dawka ropy na mth ale minimalna 1l to już nie wierze.

wsać go w głęboką orkę i do dobrej ziemi to zobaczył byś jak szybko ubywa w baku człowieku takiemu małemu silnikowi trzeba ciskać i to ostro napatrzyłem się co sezon jak sąsiad orze takim sprzętem

Każda maszyna musi dostać swoją dawkę

Ależ się dochodzicie, napisałem tak z myślą że was pogodzę

Może jestem jakiś dziwak ale ja nie patrzę na zużycie paliwa póki jest sensowne. A sensowne jest wtedy kiedy sprzęt użytkowany jest w granicach swych możliwości. Nie ciągnie się przyczepy 5 t. (choć da radę taką uciągnąć) ani nie orze pół metra w głąb na I klasie bonitacji gleby. Tak samo jak nie ciągnie się przyczepy załadowanej jedną taczką piachu bo to też bez sensu.

PS. Dobrze że dzieli Was wirtualna otchłań bo gotowiście się pobić.

Jakie plugi macie do swoich t-25 słyszałem że były kiedyś w sprzedaży mniejsze plugi niż te do c-330 z szerokością 50 cm to prrawda?

to chyba w podorywkę?:lol
wsadz wdobrą glinę to i w tych małych by stekał