Forum RetroTRAKTOR

Fabrycznie na pewno tak nie wyszedł.

no możliwe ale tak czy tak zostają te koła za dużo zachodu już z nimi miałem



coś mi sie wydaje że to moje dążenie do oryginału coraz mniej ma sens dlatego chyba już całkiem go po swojemu zrobię .....

C355 można było opcjonalnie zamkupić z przednimi kołami 18 cali. Tak przynajmniej mam napisane w instrukcji obsługi z 1973 roku, którą dostał ojciec przy zakupie nowego ciągnika.

Tak,ale w oryginale na 1973 rok w żółtych blachach i niebieskich korpusach standardowo były już 16,a opcjonalnie,czy też na żądanie 18.Tak to powinno być.

Czyli jeśli dobrze rozumiem mógł wyjść na 18 tkach kołach oryginalnie z fabryki ??

mikotajl, oczywiście że mógł wyjśćna 18 calowych kołach z przodu. Pochwalam ten wybór, lepiej się ciągnik prowadzi na tych kołach. Tylko nie zakładaj na nie obciążników, słyszałem że przez to lubią wysiadać łożyska.

I to prawda,że w 18 siadają łożyska...nawet bez obciążników w kołach.Ale przyczyną są wytłuczone otwory w piastach pod łożysko od strony czopa.

obciążników nie będzie bo tak jak już wcześniej wspomnieliście tylko łożyska będą sie wybijać .... w tym konkretnym egzemplarzu jest wszystko dobrze cały przód został przeze mnie przeglądnięty i przesmarowany

Ale się wszyscy na Ciebie rzucili

Mi się fajnie ogląda ten remont bo nie mam pojęcia co było w oryginale, a co nie Przez co cieszę oko detalami, które pokazujesz

Sam kiedyś miałem tak, że chciałem robić na 100% oryginał. Ale 100% to jest niemal niewykonalne, bo opony i inne części eksploatacyjne czasem ciężko zdobyć... Więc jak już się trochę odstępstw zrobi to jest dopuszczalne moim zdaniem. Byle nie raziło współczesnymi chińskimi i indyjskimi częściami. No i podstawa to żeby mechanicznie było gitara, nie tylko lakier

Zrobienie oryginału na 100% nie jest trudne, kwestia finansów i można mieć wszystko jeszcze z PRL, a części zapasowych jeszcze nie brakuje, tylko trzeba je znaleźć po garażach dziadków

Tu się zgadzam. Akurat C-355 to można jeszcze zrobić na oryginał.

No to może C-355 tak. Ale Zetora 25 albo C-325 to jest bardzo ciężko tak na 100%.

Staram się by jak najwięcej detali było jak w oryginale ale no nie jestem też w stanie zrobić wszystkiego stricte jak było w oryginale kilka elementów zastosuje z starszych lub młodszych modeli a efekt końcowy dopiero podsumuje to czy warto było ...... co do przebiegu remontu to rozebrałem całe siedzenie i dorobiłem śruby zamiast sworzni które były już zużyte w znacznym stopniu jutro czeka mnie składanie go udało mi sie znaleźć prawdopodobnie oryginalną tabliczkę na filtr powietrza oraz kupiłem tabliczkę która będzie zamontowana do zaczepu przedniego

Mogę Ci powiedzieć,że ja przy Zetorze 3545 mam filtr z Polmo Brodnica ,bo to Brodnica produkowała z tą tabliczką i co najlepsze te filtry u nas Czechy dla Zetora też zamawiali.

Sam szukam taki filtr jeszcze na zapas

A te żółte blachy piekne

Świetna robota, i czekam na efekt końcowy.*music*

Koledze Mikotajl dość szybko idą prace, więc cierpliwość pewnie nas nagrodzi za niedługi czas efektem końcowym:) Filtr fajny, też w częściach mam taki, go odpicować. Sławek znowu napisał fajną ciekawostkę. Nie wiedziałem, że do Zetorków zakładano nasze polskie filtry.

Kierunkowskazy i lampy tylne z Polmo Kwidzyn również.W naszych C-330/4011/355/360/385 i pochodnych oraz Bizonach i wózkach widłowych za to kierownice PAL.

Sławku jeśli chodzi o kierownice wiem, ze powinny być czarne w C-355, a korki czy zaślepki (jak kto woli) kierownicy, powinny być białe czy czarne??



Bo też widziałem dwa rodzaje..

U nas w 355 kierownica była czarna, a korek biały, tylko że takie korki ciężko jest znaleźć ;/