Strona 46 z 61
RE: Wszystko o Zetorze 25
: 08 gru 2015, 16:24
autor: Wiesiek
Z tego wynika, że od dołu skrzyni mocujemy wałek z targańcem do kosiarki, czy wałek z kołem pasowym?
RE: Wszystko o Zetorze 25
: 08 gru 2015, 20:16
autor: Ursus
Wiesiu, uznałem ,że temat na tyle ciekawy, że wrzuciłem osobny temat
https://forum.retrotraktor.pl/viewthread ... 798#114300
RE: Wszystko o Zetorze 25
: 01 lut 2016, 21:11
autor: Wiesiek
Paweł!
Proszę podeślij proszę w miarę szybko jakieś info na temat otworów w desce rozdzielczej Zetorka.Jakie kontrolki i jakie właczniki. Deska jest właśnie w trakcie przygotowania do malowania i podejrzewam , że kilka otworów trzeba będzie chyba zaspawać. Ktoś chyba za duzo zrobił kontrolek i jest pełno dziur. NIe wiem czy był poruszany ten temat. Może ktoś ma orginal....

RE: Wszystko o Zetorze 25
: 01 lut 2016, 22:57
autor: gabit01
http://cubeupload.com/im/B0yI6D.jpg Panie Wiesławie co to ukradli lampy od ursusika
RE: Wszystko o Zetorze 25
: 01 lut 2016, 23:49
autor: Ursus
Faktycznie ktoś nawiercił tego sporo... Ja mam u siebie tak rozwiązane:
W instrukcji prezentowali to tak:
Tu akurat wersja z jednym zegarem, ale z dwoma się specjalnie nie różniło to.
Ale oryginalnie w desce nie było ani przełącznika kierunkowskazów, ani guzika klaksonu.
RE: Wszystko o Zetorze 25
: 02 lut 2016, 19:39
autor: Wiesiek
Dzięki za szybką odpowiedż. Podparzę trochę od Ciebie. Ten włącznik kierunków to też taki założę, bo akurat mam wolny. Dzieki jeszce raz!!
Panu ~`gabit01 gratuluję spostrz*rolleyes*egawczości!!!!:D
. Dla wyjasnienia dodam, że lampy mają się jak najlepiej i złodzieje się ich boją*pray*. Natomiast fotka była robiona kilka lat temu, kiedy Zetorek pierwszy raz wjechał na podwórko.
RE: Wszystko o Zetorze 25
: 02 lut 2016, 21:54
autor: gabit01
kupowałem od pana dwa lata temu maskę do ursusa 25 i wtedy był z ładnymi lampami a teraz patrzę że bez więc pomyślałem że pewnie ktoś zakosił bo to chyba najbardziej chodliwy element ursusa 25.Widzę że zetorek też powoli na ukończeniu jak u pana byłem to był rozgrzebany silnik. Pozdrowienia dla pana i syna
RE: Wszystko o Zetorze 25
: 08 maja 2016, 6:28
autor: Mars
Obudowa sprzęgła Zetora 25
Jakiś czas temu zastanawiałem się nad tematem. Pytałem o dość dziwne "wycięcie" w obudowie sprzęgła niezbędne do zamontowania rozrusznika, w miejscu gdzie obudowa styka się z obudową skrzyni biegów. Są obudowy, które mają ładne wycięcie, a są takie, które mają wykonane je jakby młotkiem i przecinakiem. Widać ręczną, dość siermiężną pracę. Otóż odkryłem o co chodzi. Zupełnie przypadkiem. Tam, gdzie wycięcie na rozrusznik jest ładne, regularne, mamy do czynienia z elementem fabrycznym, a tam gdzie jest "wyskubane", odbite i nieregularne, było wykonywane ręcznie za pomocą młotka i przecinaka. Co to daje ? Ano, jeśli mamy obudowę z "wyskubanym" rantem, aby zmieścił się rozrusznik, oznacza to, że oryginalnie rozrusznika w tej obudowie nie było, a Zetor był wyłącznie na korbę. Skąd to wiadomo ? Bo na prawie wszystkich moich obudowach sprzęgła widać wspawywanie gniazda na rozrusznik. Kiedy pojawiło się to udogodnienie, komu by się chciało rozkładać cały ciągnik, aby wymienić obudowę sprzęgła ? Wystarczyło przecież wyciąć potrzebny element z nowej obudowy i wspawać go w starą obudowę bez konieczności rozkładania ciągnika. Sprawdźcie, kto ma akurat Zetora 25 w remoncie, czy zgadza się to, o czym teraz napisałem

Pozdrawiam

RE: Wszystko o Zetorze 25
: 08 maja 2016, 11:20
autor: SEBRIGHT
U mnie jest ładne fabryczne wycięcie

RE: Wszystko o Zetorze 25
: 08 maja 2016, 11:52
autor: Ursus
No niestety nie jest to takie oczywiste Wiesiu
Pokaż fotki tych wspawywanych - bo jak żyję to widziałem 1 sztukę tylko.
RE: Wszystko o Zetorze 25
: 08 maja 2016, 14:24
autor: Grigs
chciałbym zobaczyć mine takiegogo co sie tak utłuk, i gdy przyszło do próby, rozrusznik kręci ale koło zamachowe, już 'nie', myśli sobie co jest?, wyjmuje rozrusznik, zone-a na koło zamachowe a tu cały szkopuł "brak wieńca" na zamachu(oczywiście zakładając ze silnik z obudową sprzęgła to pełnoprawna fabryka z jednej partii), no i niestety trzeba rozpoławiać*rolleyes*
RE: Wszystko o Zetorze 25
: 08 maja 2016, 15:06
autor: Wiesiek
W moim Zetorku wycięcie jest takie jak pisze Mars, wyskubane "majzlem". Owszem, miałem podobne mysli, ale ja doszedłem do wniosku, że mieli nadprodukcję obudów żeliwnych i trzeba było to wszystko upchnąć.
Ale nie do tego zmierzam; czy we wszystkich Zetorach jedna śruba łącząca obudowy jest ukryta za rozrusznikiem? Trzeba wyjąć rozrusznik aby ją odkręcić. Podczas rozpołowiania swojego, omal nie uszkodziłem obudowy. Wszystkie odkręciłem , ale o tej nawet nie pomyslałem, że może tam być....Tutaj nasunął mi się ten sam wniosek, że ta obudowa nie zaprojektowana jest pod rozrusznik
RE: Wszystko o Zetorze 25
: 08 maja 2016, 15:58
autor: Ursus
We wszystkich tak jest

RE: Wszystko o Zetorze 25
: 08 maja 2016, 21:32
autor: SEBRIGHT
U mnie też jedna śruba jest ukryta pod rozrusznikiem. Z tym że przy rozpoławianiu o niej pamiętałem, za to uwadze umknęła ta najniżej położona - wiadomo, brzuch już trochę przeszkadza i się schylać nie chciało... *sarcasm*
RE: Wszystko o Zetorze 25
: 13 maja 2016, 8:04
autor: Mars
Wiesiek napisał/a:
W moim Zetorku wycięcie jest takie jak pisze Mars, wyskubane "majzlem". Owszem, miałem podobne mysli, ale ja doszedłem do wniosku, że mieli nadprodukcję obudów żeliwnych i trzeba było to wszystko upchnąć.
Ale nie do tego zmierzam; czy we wszystkich Zetorach jedna śruba łącząca obudowy jest ukryta za rozrusznikiem? Trzeba wyjąć rozrusznik aby ją odkręcić. Podczas rozpołowiania swojego, omal nie uszkodziłem obudowy. Wszystkie odkręciłem , ale o tej nawet nie pomyslałem, że może tam być....Tutaj nasunął mi się ten sam wniosek, że ta obudowa nie zaprojektowana jest pod rozrusznik
Wiesiek, wnioski jak najbardziej słuszne, ale to były czasy, w których nie robiło się nic na zapas. Było wszystkiego mało i każda część miała swoje przeznaczenie. Co do koła zamachowego, to wydaje mi się, że na tamte czasy rozrusznik to było super wyposażenie za dodatkową opłatą. Prawdopodobne jest, że pierwsze Zetory 25 wychodziły bez rozruszników, ale z zębatym kołem zamachowym, tak aby w przypadku chęci zakupu rozrusznika, nie było problemów z jego montażem. Ale to tylko moje przypuszczenia. Fakt pozostaje niezmienny. Do obudów żeliwnych sprzęgła, nie mających wejścia na rozrusznik, były wspawywane gniazda i odłupywane ranty, aby można było ten rozrusznik zamontować.
RE: Wszystko o Zetorze 25
: 14 maja 2016, 11:35
autor: Wiesiek
Marek - zgoda masz rację. Ale ja myslę, że odlewnia produkowała szybciej niż projektanci robili projekty. To były czasy powojenne, brakowalo maszyn, nie było czasu na analizowanie wszystkich projektów , czy badania protoypów. Liczyła się każda chwila.
To jeszcze nie wszystko na temat obudów. Po niedzieli dodam fotki wewnetrznej strony obudowy skrzyni biegów. Tam dopiero jest rzezba! Obudowa z 1950 roku. Aby włożyć , no i oczywiście póżniej wyjąć duże koła zebate zwolnicy, wewnętrzne żebra wzmacnijące obudowę wygryzione i wydłubane przecinakiem, czy jakimś innym sposobem.
Przy okazji mam pytanie dla zaawansowanych w temacie: w jaki sposób w korpusie skrzyni biegów zabezpieczony jest wałek przekaznika mocy przed przesuwaniem się wzdłuż jego osi:?
Nie widzę nigdzie miejsca na segery zabezpieczające. Ani na wałku, ani w obudowie łożysk podtrzymujących ten wałek.
RE: Wszystko o Zetorze 25
: 14 maja 2016, 12:45
autor: Majo
Z tego co wiem nie ma takiego zabezpieczenia.
Też mam problem z dobrym ustawieniem położenia wału, bo dość głośno pracuje mi tylna przekładnia kątowa (lub przednia o ile dźwięk niesie się przez materiał)
RE: Wszystko o Zetorze 25
: 14 maja 2016, 13:42
autor: Grigs
Koła zamachowe były bez wieńca jak i bez miejsca na montaż jego trzeba bylo na przetoczke lub zamienić z nowszego, a co do tego 'na zamówienie', to być może, choć i tak wątpię bo jest dużo innych ku temu powodów.
Zabezpieczenia segerami są w skrzyni ale to tylko na wałku a drugie jest w plecaku podnośnika jedno na bank za trybem napędu pompy podnosnika, do tego przyczynia sie też pokrywka zewnętrzna.
RE: Wszystko o Zetorze 25
: 14 maja 2016, 16:28
autor: Wiesiek
Owszem na wałku jest seger i łożysko się o niego opiera. Ale zewnętrzna bieżnia tego łożyska już nie jest niczym zablokowana. Stukniesz młotkiem z tyłu w walek i wszysko idzie do przodu. Założyłem przekładnie kątową, do napędu dolnego kosiarki, tę o której kiedyś pisałem i aby wyregulować luzy na niej musiałem popchnąć cały wałek do przodu. Teraz mam obawy, przecież podczas obciążenia on cofnie się z powrotem do tyłu....
RE: Wszystko o Zetorze 25
: 14 maja 2016, 18:06
autor: Grigs
bo w skrzynii nie ma, ja mam jedno łożysko umiejscowione z stożkowym otworze(mowa o tym co jest obok przy dwóch końcowych od wałka sprzęgłowego i reduktora) także u mnie nie ma mowy o przesunięciu sie do przodu, a do tyłu też bo to blokuje ostatnie łożysko które pierścieniem zew. opiera sie o pokrywkę łożyska z uszczelniaczem w plecaku podnośnika.