Forum RetroTRAKTOR

być może za dużo wiatru ustawili i teraz na polu miejscami zrobiło się zielono,jak sobie z tym poradzić,bo mam zamiar posiać pszenice i nie chce żeby mi się wymieszała z owsem ,czy jak przyoram to co wzeszło to nie wybije się ponownie na wierzch,jak przyjdą kiedyś tam mrozy to powinno go chyba wyeliminować

Nie jestem rolnikiem choć urodziłem się i mieszkam na wsi, ale z moich obserwacji uprawy działki przydomowej, jedyne co odbija po przeoraniu, przekopaniu czy jakiejkolwiek próbie choćby niewielkiego zniszczenia np. przydeptania jest niestety zielsko.Możesz być pewien że nic innego Ci nie wzejdzie.Przecież specjalnie sieje się np. rośliny poplonowe by użyźnić czy spulchnić glebę bez obawy że później zmiesza się z tym co ma rosnąć pożytecznego.A po koszeniu kombajnem zawsze jakaś część koszonego zboża zostaje na polu/ Kwestia mniej czy więcej.Wydaje mi sie że koło mnie na polach gdzie skoszono rzepak gdy wzejdzie to co zostało to jest przecinane specjalnym agregatem i pozostaje na przyszły rok bez konieczności siania nowego. Ale to moje niepodparte dowodami spostrzeżenie. Po prostu opisuję to co widzę.

Poślad jaki wyleci z kombajnu i na przyczepie nie stanowi wartości handlowej też wzejdzie. Jaka uprawka była po kombajnie? czy dalej nic?
ryzyko jest zawsze ale jeśli to owies a ma być pszenica ozima to nie powinno być z nim problemu - przemarznie co wzejdzie. Bardziej możesz się obawiać owsika (owsa głuchego) jeżeli był w uprawie owsa może odbić (nawet 7 lat później).

Co do poplonów - powinny stanowić coś, co nie rośnie i nie będzie rosło na polu więc samosiewy po kombajnie to nie do końca poplon jaki chcielibyśmy mieć na polach (choćby z powodu przenoszenia chorób, grzyby mają cały czas roślinę na której mogą żyć i się rozmnażać). Na przykładzie - skosiłeś owies, chcesz posiać pszenice ozimą. Po żniwach rozsiewasz łubin, gorczycę, słonecznik, rzodkiew (zależy od gleby a i można kupić gotowe mieszanki) i talerzujesz płytko. Następnie orka albo inne uprawki zależy od parku maszynowego i technologii.

Rzepaku się sieje od 2,2-3,5 kg na hektar. Po kombajnie zostaje znacznie więcej. Niektórzy próbują takich technik żeby go zostawić ale to zależy czy hybryda czy populacyjna odmiana.

Na razie to po bronowałem i nawet trochę zerwało to tego owsa orka pójdzie gdzieś po 20 wrzesnia jak zawsze.Zastanawiam się czy robić jesienne odchwaszczanie czy jak zawsze dać z tym spokój i zrobić to na wiosne,bo jak wczoraj czyściłem pszenice do siewu to dużo wydmuchało nasiona trawy jakby miotła,stokłosa.

no i jednak wolałem zrobić oprysk jesienny ale ten przedłużający się okres ciepłej pogody spowodował że owsa pełno w pszenicy nawet większy od niej co teraz zrobić przymrozków nie widać czy na wiosnę jakiś środek poradzi sobie z nim np.huzar aktiv

Jak przyjdzie konkretny przymrozek bez śniegu to owies padnie

Dlatego warto zaraz po skoszeniu robić uprawki czy to podorywka gruber czy talerzowka wtedy samosiewy szybko wzejdą i do jesiennych zasiewów na spokojnie idzie je zwalczyć

dobrze Was tu poczytać, prawie wykonałem kilka błędów ale już wiem że za późno i teraz to trzeba sie już wstrzymać. dopiero zaczynam próbować swoich sił w rolnictwie - amatorsko w gospodarstwie po dziadkach - ale odpręża mnie to więc chcę się powoli uczyć i rozwijać liczę na pomoc i dobre rady

laura3212 pisze: ↑28 gru 2023, 10:15 To jest katastrofa..
Najlepiej jest stalerzować, a potem zaorać.

https://spatlenowe.pl/

won spamerze