Forum RetroTRAKTOR

Witam,

Mam ostatnio problem z C-330. Podczas ruszania do przodu słychać chrobotanie w moście. Podczas szybszej jazdy nic się nie dzieje, ale przy ruszaniu zwłaszcza na zimnym silniku coś chrupie w środku. Czy jeśli uszkodzony jest mechanizm różnicowy, to będzie to widoczne po zdjęciu pokrywy? Czy może to być coś innego, niż mechanizm różnicowy?

Z góry dzięki za podpowiedzi.

Ciężko tak tylko po opisie stwierdzić, ale jeśli coś chrupie w układzie napędowym to powinna zapalić się czerwona lampka i jak najszybciej trzeba zajrzeć.
To na każdym biegu tak się dzieje? Do tyłu też? Myślę, że warto zrzucić podnośnik i zajrzeć do mostu.

Tylko przy ruszaniu na 4 biegu. Do tyłu nie zaobserwowałem.

Możesz zdjąć podnośnik, podnieść jedno koło a drugie zabezpieczyć, odpalić, wrzucić bieg i puszcząc sprzęgło, obserwować co się dzieje tak na początek.

Grigs pisze: ↑24 paź 2023, 11:53 Możesz zdjąć podnośnik, podnieść jedno koło a drugie zabezpieczyć, odpalić, wrzucić bieg i puszcząc sprzęgło, obserwować co się dzieje tak na początek.

No ale jeśli faktycznie hałasuje tylko na 4 biegu to problem jest z biegiem a nie mechanizmem różnicowym.
Inaczej również by były objawy przy ruszania np z 5 biegu.
z takim opisem to troche wróżenie z fusów...
w XXI wieku tak ciezko nagrac film? w czasie covidu całe teleporady sie opierały na wywiadzie i kamerce

Wiem, że trochę wróżenie z fusów;) Film nie odda istoty problemu. Chrupanie pojawia się tylko podczas ruszania i raczej z tyłu czyli w moście,a nie w skrzyni.
Miałem nadzieję, że ktoś wyciągnie magiczną kulę...

a nie masz czasem skrzyni od 330m i nie odkreciła Ci sie nakretka wałka?
W kazdym razie jak charczy i nie wiesz co to rozbieraj ciapka bo samo sie nie naprawi, predzej rozwali na amen.

No więc dla świętego spokoju zdjąłem plecak i przejechałem się wokół podwórka. Chrobotanie było słychać z lewej strony (zwolnica lub pochwa). Zdjąłem zwolnicę, wyjąłem półoś i jedyną anomalię zauważyłem w małym kole zębatym zwolnicy. Jest luz na wewnętrznej części, czyli tej, która wchodzi w półoś,a nakrętka półosi była trochę zbyt luźna i chyba to doprowadziło do wyrobienia się koła zębatego. Póki co dokręciłem nakrętkę mocniej, przejechałem się i jest cicho. Może uda mi się dzisiaj poskładać do końca i testować dalej.