Strona 1 z 1

RE: Gdzie jest temat - Pytanie do Administratora?

: 03 cze 2009, 12:43
autor: drandrzej
z tego co widzę czasem ostrzeżenia się pojawiają same i znikają też same
Jacek skansenowy miał i nie ma , może coś na serwerze w skryptach się krzaczy
ja czasem widzę np 2 pierwsze tematy w dowolnym wątku bez linii podziału , obecnie jest OK , pojawiło się i zniknęło
,może napisz PW lub @ do Pawła - jak znajdzie chwilkę to przyjrzy się sprawie ?

RE: Gdzie jest temat - Pytanie do Administratora?

: 03 cze 2009, 13:20
autor: rafal
Właśnie może to jest problem techniczny. Najlepiej wyjaśniać takie tamaty bezpośrednio na PW.

RE: Gdzie jest temat - Pytanie do Administratora?

: 03 cze 2009, 20:45
autor: Jacek ze Skansena
Widzę Wojak, że twoje ostrzeżenie jest uzasadnione i może dlatego nie znika. Twój brak szacunku do twórcy RT nie zdaje się potwierdzać u innych użytkowników . Proszę cię nie rób z siebie dziadka a z innych chłopców. Staramy się tutaj jak zauważyłeś traktować na równi. Wiek tu nie jest istotny a raczej ile kto ma wiedzy i czy może się nią podzielić z innymi. Nie śledzę Twojej historii na RT ale właśnie mnie zdenerwowałeś takim stwierdzeniem odnoszącym się do Administratora. Proszę cię abyś wystopował emocje bo to nie jest Forum dla wygłupów czy kłótni tylko całkiem czegoś innego. Tak jak pisał Dandrze miałem kiedyś ostrzeżenie i napisałem do Ursusa z zapytaniem i mi odpowiedział to samo co andrzej Tobie odpowiedział. Nie raz wskakuje nie wiadomo dlaczego. Masz tyle siły aby pisać na forum to napisz na PW kilka słów i załatwisz sprawę. Chyba, że chodzi całkiem o coś innego. Pozdrawiam i zapraszam na Targi w Minikowie 4-5 lipiec.

RE: Gdzie jest temat - Pytanie do Administratora?

: 03 cze 2009, 21:35
autor: jmysza
Kolego ze Skansenu
Z czego wnioskujesz, że Darek nie ma szacunku do twórców RT ?Cieszę się, że mamy wspólny pogląd, że szacunek jest ważny i mam nadzieję, że szanujesz nie tylko twórcę RT, ale w wypowiedzi Darka nic takiego nie ma,nikogo nie znieważył, a przecież nie chodzi o jakiś "pomnikowy", "boski" szacunek, należny tylko dlatego, że ktoś jest twórcą (czegokolwiek), władcą lub bogiem.
Jak rozumieć Twoje zdanie cyt. : "Twój brak szacunku do twórcy RT nie zdaje sie potwierdzać u innych użytkowników" ? Nie mogę dojść o co w nim chodzi, co miałeś na myśli ?




Poza tym, jeśli ktoś utworzył temat, a ktoś mu go skasował, albo nie odpowiada rzeczowo na pytanie, to też jest brak szacunku.Myślę, że to działa w dwie strony z tym szacunkiem i jeśli brać poważnie to co napisałeś, to odpowiedz mi na pytanie.

RE: Gdzie jest temat - Pytanie do Administratora?

: 03 cze 2009, 21:44
autor: Ursus
Ja nie zamierzam dyskutować na ten temat z Wojakiem. Jest w Regulaminie takie stwierdzenie:
7. Inne
1. Wszelkie sprawy sporne rozstrzygają Administratorzy. Dotyczy to także sytuacji, które nie są wymienione w Regulaminie.
Nie chodzi tutaj o uciszanie sprawy - po prostu uważam, że wojak nie zasłużył dotychczas na anulowanie ostrzeżenia. Wiem, że to trochę boli mieć ostrzeżenie, ale to nic tragicznego. Są Użytkownicy, którzy mieli ostrzeżenia, ale już nie mają bo zasłużyli na to. Są też i tacy co się domagają praw, ale swoich obowiązków już nie widzą. Uważam tą dyskusję za zbędną. Poza tym nie wiem czy na innych forach ktoś by nawet dyskutował o anulowaniu ostrzeżeń... Zawiniło się to ma się to ostrzeżenie, żeby po kilku następnych automatycznie dostać bana.

Ja nie jestem tutaj kimś lepszym - wręcz przeciwnie - często zbieram baty za to, że staram się coś zrobić, ale jak to w życiu bywa nigdy wszystkim się nie dogodzi. Jeśli macie jakieś propozycje lub uważacie, że robię coś źle to proszę o konstruktywną krytykę.

Dziękuję i pozdrawiam wszystkich.



Aha, jeszcze jedno. Temat zniknął, ponieważ któryś z moderatorów uznał go za zbędny. To wszystko.

RE: Gdzie jest temat - Pytanie do Administratora?

: 03 cze 2009, 22:00
autor: Irus U600
Panowie, nie wiem czemu ten temat budzi takie emocje?
Kolego wojak- Twój temat prawdopodobnie został usunięty przez administratora. Został pewnie uznany za " politycznie niepoprawny ". Faktem jest, że admin powinien Cię o tym fakcie poinformować na PW. Taka jest jednak różnica między administratorem i użytkownikiem. Nie wiem czy zdążyłeś przeczytać post w usuniętym temacie jednego z administratorów, że nie mają czasu aby zajmować się stroną. Mają studia, szkoły, pracę, chcą się umyć, zjeść i wyspać. Myślę, że nie należy przykładać aż takiej wagi do ostrzeżeń ( które często są przypadkowe ), jak i do tzw. rangi za pisane posty. Trzymajmy się raczej tematów, które dla wielu z nas są pomocne przy odrestaurowywaniu ciągników i maszyn. Może nasz sympatyczny Administrator z okazji III rocznicy RT ogłosi amnestię i będziemy dalej w przyjaznej atmosferze rozpisywać się o naszych zabawkach i dzielić doświadczeniami? Szkoda życia na takie banały.Pozdrawiam wszystkich administratorów, moderatorów i użytkowników RT.

RE: Gdzie jest temat - Pytanie do Administratora?

: 03 cze 2009, 22:09
autor: Ursus
wojak napisał/a:
Człowiek , który napisał mi że dał ostrzeżenie bo mu moderator kazał powinien wydorośleć żeby nauczyć się samodzielnie podejmować decyzje. Tylko ten aspekt miałem na myśli.
Nie szukam guza. Chcę tylko aby mi cofnięto niesłusznie dane ostrzeżenie.<br><br><br><br>
Ty sądzisz, że jest niesłuszne. Ja uważam inaczej. Ostrzeżenie dostałeś bo dostałem wiadomość o Twoich wybrykach od jednego z moderatorów i uznałem, że na to "wyróżnienie" zasłużyłeś.
Ursus napisał/a:Nie chodzi tutaj o uciszanie sprawy - po prostu uważam, że wojak nie zasłużył dotychczas na anulowanie ostrzeżenia.
Nie , no rozwaliłeś mnie w tym momencie i to na łopatki.
Poprzestawiały ci się klapki czy co ?
Może napisz łaskawco wszem i wobec co należy zrobić żeby zasłużyć w twoich oczach na uznanie bo przez internet trudno się domyślić.
Żenada
Żenadą są Twoje argumenty. Przyłóż się do rozwijania strony. Daj od siebie coś a nie tylko wytykaj błędy. To nie jest trudne do zrozumienia.


Ogłaszam, że amnestii nie będzie, bo ostrzeżenie to ostrzeżenie i w żadnym stopniu nie przeszkadza w korzystaniu ze strony.


Do Irusa: nie mam zamiaru się tłumaczyć, ale temat nie został przeze mnie usunięty jak sugerujesz. Zostałem poinformowany o tym temacie, ale byłem na wyjeździe i nie miałem możliwości skasowania go.

RE: Gdzie jest temat - Pytanie do Administratora?

: 03 cze 2009, 22:10
autor: jmysza
No tak Administrator jak władca absolutny rozstrzyga o winie i karze, podpierając się nie ostrymi sformułowaniami Regulaminu pkt. 7 Inne. To jest tak pojemne,że ukarać można każdego, dla fantazji, dlatego, że się ktoś nie podoba, albo że się nie rozumie co napisał.Nie ma przy tym obowiązku podania przyczyn i uzasadnienia.Wina i kara.Panowie, nie dociera do Was, że epoka totalitarnego decydowania o prawach i obowiązkach jednostki to w tym kreju już przeszłość ?

Darek.Chyba wiem co trzeba zrobić, żeby zadowolić administratora

RE: Gdzie jest temat - Pytanie do Administratora?

: 03 cze 2009, 22:17
autor: jmysza
Sprostowanie błędu :ma być "w tym kraju"

RE: Gdzie jest temat - Pytanie do Administratora?

: 03 cze 2009, 22:19
autor: Ursus
Kultura... Temat zamykam.
jmysza napisał/a:
Darek.Chyba wiem co trzeba zrobić, żeby zadowolić administratora
Gratuluje wizjonerstwa