Forum RetroTRAKTOR

Witam czym mógłbym przedłużyć wałek odbioru mocy do skrzyni w dziku chodzi o to żeby się zazembiało z zębami wałka w skrzyni.

Na moje oko to wałek sprzeglowy.
On się na stałe zazevia z dużą zębatka na wałku pośrednim

Tak tylko potrzebuję wyciągnąć go dłużej bo chce zamontować na nim koło pasowe tylko ten wałek jest za krótki i nie wiem czym go właśnie wyciągnąć.

Dorobić nowy dłuższy według wzoru, tylko tam jest koło zębate o zębach skośnych i mało kto ma frezarkę obwiedniowa do nacinania takiego koła. Druga możliwość to dorobienie nowego walka, roztoczenie tego koła zębatego, zamontowanie go na wcisk i zakolkowanie. Spawanie odradzam.

Dzięki za podpowiedź myślę o założeniu na wałek frezowanej tulejki i na tuleje założyć koło pasowe tylko jak zablokować tuleje na wałku żeby nie spadła.

Jak założysz taką tuleję na wałek sprzegłowy, na której będzie założone koło pasowe przekazujące lub odbierające napęd, to może dojść do szybkiego zużycia łożyska wałka sprzęgłowego a także do wyrabiania się wielowypustów na nim. Po prostu, na ten wałek będą działały siły prostopadłe do jego osi symetrii a do tego on nie został zaprojektowany.

A gdyby nabić te tuleje na łożysko w oprawie i zrobić stelaż na to łożysko żeby było prostopadłe do wałka wtedy siły jakie będą działały na ten wałek będą podobne jak które przyjmował ze sprzęgła. Dzięki za radę.

Ten wałek jest podparty dwoma łożyskami w środku.
Podstawowe pytanie, jak zamierzasz wysprzeglac? Za pomocą napinacza?

Weciv16 tak powinno się to zrobić. Miałem tak zrobione w traktorku SAM z skrzynią biegów od Poloneza. Dodatkowe łożyskowanie na wałku sprzęgłowym.




piorun1234 sprzęgło w postaci napinacza pasków świetnie się sprawdza.

Tak za pomocą napinacza myślałem nad sprzęgłem odśrodkowym ale padło na pasek. Mam silnik w którym wał kreci się nie w te stronę dlatego tyle kombinowania z tym wałkiem bo muszę odwrócić silnik żeby pasowały obroty. Mam też orginalny silnik spisałem go na straty lecz udało mi się go dziś odpalić tylko ciężko pali i odrazu wychodzi na wysokie obroty do odciny może wiecie panowie od czego może tak być? Jeśli dało by radę go naprawić nie musiał bym montować tego silnika z lewym wałem. Dodam że zmontowałem nowy gaźnik od jawy 350 bo na starym pegazie nie chciał nawet zapalić.

bergman31 właśnie coś takiego miałem na myśli dzięki za pomysł.