Forum RetroTRAKTOR

Cześć, w mojej 30tce bardzo szybko gotuje się woda w chłodnicy. Dosłownie przejechać paręset metrów i już pod czerwone. W pole z kultywatorem i po kawałku już para bucha, wodę wrzącą wyrzuca korkiem. Co może być nie tak, i co ewentualnie mogę wymienić?

Rozumiem, że ileś lat było ok i nagle się zepsuło? To może termostat się zaciął w pozycji zamkniętej.
Naciąg paska oki? Płyn krąży? Może nie ma termostatu ani rurki w jego miejscu?
W dalszej kolejności uszczelka pod glowica, peknieta głowica.
No i pierwsze sprawdzenie to podstawa czyli czysta chlodnica z zewnątrz. Ale to element obsługi dzienniej i oczywistość

Traktor stał 10 lat, od dwóch na chodzie. Od początku było coś nie tak, ale teraz to już w ogóle się nie da nic robić, bo woda od razu gorąca. Obawiam się że właśnie nie idzie odpowiednio wody na silnik

To kup nowy termostat, wyczyść porządnie chłodnice ( woda pod ciśnieniem z sieci, delikatnie myjką ciśnieniową) i próbuj.
Jak ma mało oleju w silniku to też może się trochę grzać, ale nie aż tak.

Nie ma wody w oleju lub na odwrót?

Podobna sytuacja była w wózku widłowym- gotowała się woda. Okazało się , że chłodnica była dziurawa i w dodatku zaklejona kurzem. Był za niski poziom do obiegu wody. Może być kilka innych przyczyn.

Grigs pisze: ↑17 lip 2024, 13:26 Nie ma wody w oleju lub na odwrót?

Nie, woda do oleju nie dostaje się

Jeśli sprawdziłeś wszystko co na zewnątrz to pora rozebrać silnik,bo tam może być wiadro kamienia kotłowego.