Forum RetroTRAKTOR

Witajcie czy tutaj brakuje Cięgła? Jest dziura ale Cięgła nie ma, czy wpływa to na hamulce pneumatyczne?
Wczoraj chciałem zrobić próbę zaczepiłem hamulce włączyłem sprężarkę i od czekałem 3min, jednak nie ma reakcji w ogóle cóż może być?

Cięgna brakuje ale odpowiada ono za hamulec ręczny, po pierwsze zobacz czy naciskanie pedału hamulca porusza zaworem. Może masz żle wyregulowane cięgno.

A śruba w odolejaczu wkręcona? Ciśnienie w butle nabiło?

Jest wkręcona w odolejaczu, czekałem tak jak wspomniałam około 3min

Jeśli masz sprawny manometr ciśnienia powietrza wskazówka powinna być na zielonym polu. Przy nabitym układzie pneumatycznym po naciśnięciu hamulca (nawet bez podpiętej przyczepy) powinno być słychać "psykanie" powietrza w okolicach zaworu hamulcowego w ciągniku

Niestety ale mam nie sprawny

Zacznijmy od początku, w odolejaczu masz zakręcone wyjście do pompowania? Jeśli tak, po naciśnięciu hamulca powinno dać się wdusic gumowa wkładkę gniazda pneumatycznego, po puszczeniu hamulca powinno lecieć powietrze. Jeśli ciągnik w ogóle pompuje w układ to kolejnym krokiem jest regulacja zaworu. Może jest zacięty lub zabrudzony w środku. Prosty w konstrukcji więc można rozebrać wyczyścić i nasmarować. Ogólnie jeśli nie wiesz czy działa pneumatyka ja bym zaczął od odkręcania rurek kolejno za odolejaczem aż do zaworu żeby sprawdzić dokąd dochodzi powietrze

Tak, jest zakręcony idzie w dusić palcem ten gumowy wkład, zobaczę napompuje poczekam gdzieś 5 min żeby trochę było powietrza i spróbuję nacisnąć.
Próbowałem z przyczepą ale żadnego psikniecia nie było słychać

A regulator ciśnienia się odzywa? Bez wcisnietego hamulca nie powinno dać się wdusic gumy w gnieździe. Generalnie bez działającego manometru będzie tak loteria i wróżenie z fusów. Jeśli nie chcesz wymieniać zegara to podepnij chociaż na krótko pistolet do pompowania lub cokolwiek

Znaczy się tak, na wyłączonym ciągniku idzie wcisnąć

Jak jest odpalony i pompuje, to czy jest ciśnienie na wyjściu. Jeśli jest to zostaje regulacja zaworu żeby odcinał w odpowiednim momencie po naciśnięciu hamulca

Ok, dam znać

Ponieważ w zbiorniku powietrza lubi zbierać się woda potrafi przerdzewieć od spodu. Często nie jest to jedna dziura tylko takie sitko. Wygląda na dobry a powietrze ucieka. Sprawdź zbiornik. Wszystkie zawory są rozbieralne i lubią się zacinać. Nic skomplikowanego, tłoczki, gumki i sprężyny. Niestety zawory są aluminiowe to aluminium puchnie zacinając się. Rozbierz i wyczyść oraz nasmaruj.

Przydatny jest spray do badania nieszczelności lub nawet płyn zrobić sobie samemu taki. Wówczas pryskasz wszystkie połączenia, sitko zaworu hamulcowego, regulator ciśnienia itd - widzisz gdzie puszcza i po kolei sprawdzasz. Można też wpiąć się za sprężarką z manometrem i zobaczyć czy ona w ogóle coś daje. Zawór hamulcowy jak puszcza można rozebrać, wyczyścić, elementy gumowe przesmarować wazeliną i może jeszcze pochodzi.
Warto zwrócić uwagę czy wkręcona jest w odolejaczu nakrętka motylkowa - bo jeśli jej nie ma to ciśnienie ucieka tam całe ale podejrzewam, że to akurat byś zauważył, a raczej usłyszał.

Jeśli będę miał chwilę czasu to popatrzę, a z tą śruba to może bardziej trzeba dokręcić

Trochę pracy dziś przy tej instalacji pneumatycznej, wyczyściłem trochę ale nie mogę założyć tej sprężyny do obudowy macie jakie patenty na to? Żeby to wcisnąć ja próbuje z całych sił ale nie udaje się

Damian88 pisze: ↑25 lip 2024, 17:33 A regulator ciśnienia się odzywa? Bez wcisnietego hamulca nie powinno dać się wdusic gumy w gnieździe. Generalnie bez działającego manometru będzie tak loteria i wróżenie z fusów. Jeśli nie chcesz wymieniać zegara to podepnij chociaż na krótko pistolet do pompowania lub cokolwiek

No a u mnie na wyłączonym ciągniku idzie te gumowe coś wcisnąć do końca

Na wyłączonym to normalne, chyba że nabije i nie ucieka ale to już osobna sprawa. przy odpalonym ciągniku i sprawnym układzie, przy włączonej sprężarce powino być ciśnienie na wyjsciu i bez możliwości wduszenia. Hamulce w przyczepie zaczynaja działać gdy zostaje odcięte zasilanie w ciągniku

Tyle pisania o takich bzdetach jak wciskanie palcem zlaczki jak tu trzeba uruchomic manometr ktory musi byc w sprawny w ukladzie a nie jakies dziadostwo.