Forum RetroTRAKTOR

witam w tym tygodniu zajmowałem się kasowaniem luzów w skrzyni czyli na rewersie itp.wczoraj chciałem wyjechać z garażu a tu nagle nie zapali,jakby prąd znikł,światła i kierunki działają,mierzyłem napięcie na rozruszniku pokazuje 11,75V,na krótko też nie dyga,rozebrałem rozrusznik,szczotek jeszcze połowa także wydaje mi się że jest ok,probowałem na krótko sam rozrusznik to wybija i kręci a po założeniu nic

Kolejna przykra rzecz to nagle pedał sprzegła nie działa tzn.zablokowało coś wodzik blokady biegów nagle ponieważ wczoraj mając zamiar wyjechać ale że się nie udało zapalić to normalnie wciskałem sprzęgło i biegi wchodziły na postoju a tu dziś nagle takie coś,poratujcie panowie bo już zaczynam się gubić jakiś pech mnie chyba ogarnął

Do takiej wstępnej diagnostyki w instalacji polecam wskaźnik żarówkowy.Pomiar zawsze się robi między punktem masy z której korzysta dany odbiornik w tym przypadku rozrusznik,czyli blok silnika.Trzeba sprawdzić czy to napięcie jest także po włączeniu rozrusznika.Takie 11,7 bez żadnego obciążenia to lipa.Co do blokady to kto może pomóc ,jak nie Ty sam ,wiesz co robiłeś,jeśli rozpiąłeś cięgiełko i pedał chodzi to pozostaje wyjaśnić czemu wałek blokady tak mocno jest zablokowany,bo ja nie umiem sobie takiego przypadku wyobrazić.

Sprawdź klemy i podłączenie masy do korpusu silnika . Grzebałeś w skrzyni to może masę podłączyłeś w złem miejscu.

No to z tym zablokowanym wodzikiem już sobie poradziłem była to śmieszna sprawa aczkolwiek że zmęczenia wkrecilem za długa śrubę w boczny dekielek widzikow.
Natomiast masę mam załączona od 3 lat poprzez wyłącznik prądu do obudowy schowku akumulatora wystarczy że pedal hamulca dotknie blotnika i już iskrzy dziwne to może rozrusznik robi zwarcie ponieważ bendiks robi się ciepły,jutro zawiozę go do fachowca aby mi go sprawdził profesjonalnie

Kieszeń akumulatorów jest wraz z całym pomostem odizolowana poduszkami od zespołu napędowego.Oryginalne połączenie masowe było w okolicach klaksonu połączone plecionką z blokiem silnika.Iskrzący pedał sprzęgła,gazu,dźwignia odprężnika wskazują wyraźnie,że brak jest połączenia masowego z blokiem silnika.

Daj nową masę między ,,heblem,, a korpusem silnika i po kłopocie.Albo zamocuj go tak by miał bezpośredni kontakt z korpusami czy to skrzyni biegów czy silnika.

ok tak jutro zrobię i dam znać

Pedał hamulca przymocowany jest do korpusu traktora, ocierając o nadwozie dopiero załapuje masę.Jeśli nie miałeś połączenia między nadwoziem,a silnikiem to pewnie płynęło przypadkowymi miejscami jak np.maska silnika itp.

Więc sprawdziłem już to dziś mieliście rację masy nie było dlatego że podłogę mam ściągnięte do tej skrzyni jak robiłem widocznie podloga szła masa jakoś tam. Ale dzięki wielkie wam za pomoc temat można zamknąć

Ja zawsze podkręcam masę pod śrubę rozrusznika i wiem że jest dobrze.

Bolszewik pisze: ↑18 lis 2024, 19:27 Ja zawsze podkręcam masę pod śrubę rozrusznika i wiem że jest dobrze.

To jest najbardziej logiczny sposób "dostarczania"masy,a niewiele osób zdaje sobie z tego sprawę.Przy ruskim oryginalnym rozruszniku,uważam to za niezbędne.