Forum RetroTRAKTOR

Witam mam problem z swoją trzydziestką.Wziąłem się za remont i nadszedł etap wkładania tulei i problem polega na tym że one krzywo osadzają się w gniazdach jedna i druga czy wkładam ich na sucho czy z podkładką i oringami.Na zdjęciu widać o co chodzi

Dziwna sytuacja. A jak było przed remontem, tez tak krzywo? U mnie było trochę podobnie. Zanim zdjąłem głowicę musiałem się namęczyć z odkręceniem nakrętek. Wcześniejszy mechanik siłą chciał zniwelować nierówności bloku i głowicy. Nic to jednak nie dało. I tak były przedmuchy na uszczelce. Po przeszlifowaniu głowicy i bloku( ręcznie dużą ściernicą) założyłem uszczelkę i jeżdżę. U Ciebie może być podobnie.

No właśnie też tak było i co trochę trzeba było uszczelkę pod głowica robić. A teraz chce to dobrze zrobić i nie wiem jak to ogarnąć. Czy dać jeszcze te podkładkę aluminiowa żeby z tej jednej strony było lekko wyżej to znowu czy z drugiej nie będzie za wysoko

A pod kołnierzem jest dobrze oczyszczone i w miejscu gdzie są oringi? Może blok zwichrowany. Tuleje próbowałeś obracać w otworze i czy tak samo jest? Bo może tuleje wadliwe? Chociaż skoro od zawsze tak było to podejrzewam zwichrowany blok. Niestety części z PRL to nie są zawsze tak idealne jak je się czasem chwali dziś w ogłoszeniach. Uważam, że wszelkie podkładanie czegoś pod jedną stronę będzie w efekcie powodowało nawet pęknięcie tulei przy kołnierzu - ja bym to dał do zakładu, który pomierzy i ewentualnie obrobi blok tak, by było prosto. Da się to zrobić, ale nie w garażowych warunkach.
Ale podstawa to znaleźć przyczynę właśnie.

Ursus pisze: ↑17 lis 2024, 10:51 ja bym to dał do zakładu, który pomierzy i ewentualnie obrobi blok tak, by było prosto. Da się to zrobić, ale nie w garażowych warunkach.
Ale podstawa to znaleźć przyczynę właśnie.

Dokladnie, daj blok do zakladu.

Tak na pierwszy rzut oka to albo miejsce osadzenia tuleji do poprawy, albo gorna plaszczyzna bloku.

Co tu mówić płaszczyzna bloku i głowicy do planowania, do tego trzeba będzie jeszcze pogłębić otwory osadzenia cylindrów w bloku lub zebrać pod kołnierzami cylindrów, jeżeli ten blok jest gdzieś na dole pęknięty czy rozmrożony to nie ma sensu, lepiej poszukać drugi.

A Dolne gniazda nie mają nic do tego?

DamKo98 pisze: ↑18 lis 2024, 13:03 A Dolne gniazda nie mają nic do tego?

Raczej tylko górna płaszczyzna bloku jest do poprawy. (skoro osadzenie czyste i nie tuleja pasuje) Ale zgadywanie bez znaczenia i tak musisz dac blok do zakładu, przeciez nie naprawisz już tego w garazu.