Strona 1 z 2

Tłuka czy rotacyjna do nieużytków?

: 02 sty 2025, 18:22
autor: SEBRIGHT
Doradźcie Koledzy, mam kosiarkowy dylemat gdyż znajomy który dotychczas kosił mojej mamie i ciotce łąki raz do roku bez zbierania rezygnuje z gospodarzenia i będę musiał przejąć to zajęcie. Kosiarki żadnej nie mam i zastanawiam się czy na takie raz do roku koszone nieużytki lepsza tłuka na moście z samochodu czy rotacyjna? Ciągnik to Ursus C-355, koszenia łącznie jest ze 2-2,5 hektara w 6 kawałkach - największy 70 arów w prostokącie, najmniejszy 12 arów w kształcie trójkąta, i jeszcze stary sad z kilkunastoma drzewami na 20 arach więc manewrowania jest trochę. Największa odległość między polami to 30km w jedną stronę.
Ani z rotacyjną, ani z tłuką nie mam doświadczenia. Znajomy kosił rotacyjną, natomiast do najdalszego pola nie jeździł że za daleko. Więc dylemat bo rotacyjna tańsza i więcej używek jest w sprzedaży, natomiast obawiam się przy przejazdach po drogach czy nie będzie za bardzo odciążało przedniej osi. Tłuka za to droższa i trudniej dostępna. Rozdrabnianie raczej nie jest konieczne bo po pokosie z rotacyjnej po roku nawet śladu nie było.
Ew myślałem żeby na najdłuższej trasie rotacyjną przewozić na przyczepce za traktorem i zapinać dopiero w polu.
Ps. Na bijakową budżet mnie nie puszcza, więc ta opcja odpada ;)

Re: Tłuka czy rotacyjna do nieużytków?

: 02 sty 2025, 18:43
autor: pop
Mam nieużytki,wykaszam tłuką Made in Darek :D .Z mego doświadczenia łańcuch zamiast noża daje lepszy efekt długotrwały w niszczeniu samosiejek.Tłuka znaczy wolno,bijakowa b.wolno,rotacyjną popylasz,ale sianko na pokosach gnije i robi się z każdym rokiem słabiej.

Re: Tłuka czy rotacyjna do nieużytków?

: 02 sty 2025, 23:40
autor: Rafallll360V1
Co roku koszę C-355 na usłudze rotacyjną jak i kosiarką sadowniczą i jak w okolicy na ugorach dziki robią spustoszenie to się nawet nie zastanawiają i kup kosiarkę sadowniczą ,,rotosan'' ,praktycznie wszystko zmieli na powierzchni ziemi co nie przekracza 10cm średnicy. Prędkość koszenia praktycznie taka sama jak rotacyjną jak łąka wygląda jak poligon po dzikach i nie idzie usiedzieć jadąc 2 biegiem.......

Kosiarkę co posiadam ma 180cm szerokości koszenia na dużych nożach przekładnia z rozrzutnika o przełożeniu 1:1,75 koszę 1-2-3 szosową kwestia jak duża i gęsta jest trawa lub zarośla.
Obrazek

Re: Tłuka czy rotacyjna do nieużytków?

: 03 sty 2025, 11:58
autor: marek
Robiłem sąsiadowi do wykaszania łęty i zielska w ziemniakach oraz rozbijania słomy po kombajnie ,, kosiarkę,, z przystawki do pasa transmisyjnego od C 360 Przystawka była zamocowana w ramie w odpowiedniej odległości od kół. Do niej były zamocowane dwa łańcuchy od rozrzutnika. Szerokość niszczenia wszystkiego co znalazło się na drodze łańcuchów to jakieś metr może 1,2 m. Pamiętaj o tym by zrobić solidną najlepiej drewnianą osłonę od góry. Nie zrobiliśmy od razu i kamień odbity prawdopodobnie od opony wybił mu tylną i przednią szybę tak że nawet nie zdążył go zobaczyć , To był ,,pocisk,,. Po tym wydarzeniu położył na ramie paletę ( potrzeba matką wynalazku) i ..ostrzał,, się skończył. Działało to baaardzo długo.Pewnie ją jeszcze ma choć już nie gospodarzy. Łańcuchy były przykręcone do koła pasowego przystawki śrubami, bodajże 14 mm.Przystawkę można było szybko rozmontować i dalej napędzać jakąś maszynę.Więc to ,, kosiarka,, wielokrotnego użytku Czegoś podobnego używają wiosną do rozbijania kretowisk.

Re: Tłuka czy rotacyjna do nieużytków?

: 03 sty 2025, 16:36
autor: Grigs
Skoro usługowo było rotacyjną koszone i zadowalało to Weź rotacyjne 1.65m dla c355 to będzie pryszcz.
Były rotacyjny w wersji z rozdrabniaczem ale mało tego bo podobno sie zapychały i bardzo trzeba było uważać przy cofaniu z opuszczoną kosiarką by nie rozwalić rozdrabniacza.
Ewentualnie wziąć na raty rozdrabniacz 1.6m czy mulczer bez przesuwu 1.75m młotkowy.

Re: Tłuka czy rotacyjna do nieużytków?

: 03 sty 2025, 18:59
autor: Bolszewik
Używam od lat C-355 z rozdrabniaczem sadowniczym 1,6m. Efekty są niezłe, ale po pierwsze od lat teren jest koszony sumiennie. Po drugie koszę 2 - 3 razy do roku, a czasami nawet 4 razy (wyjątkowo wilgotne lata). W roku 2024 kosiłem dwa razy, tylko jeden fragment 3 razy. Jeśli trawy się nie sprząta to robi się taki muł .... W sumie mam tego gdzieś 2 ha.

Koniecznie trzeba mieć wałek ze sprzęgłem zrywalnym.

Maszyna nie jest moja i nigdy bym tego nie kupił. Uważam że jest bardzo niebezpieczna, a do tego przy uderzeniach w coś tam rozwala całą skrzynie biegów. Osobiście gdybym miał kupować to bijakową.

Re: Tłuka czy rotacyjna do nieużytków?

: 03 sty 2025, 19:07
autor: Pronar 82A
Bierz mulczer do 2 m aby się nie stresować gałęziami czy zrytą darnią, najlepiej z nożami typu Y (lżej idą, dobrze rozdrabniają)

Re: Tłuka czy rotacyjna do nieużytków?

: 03 sty 2025, 19:10
autor: pop
Bijakowa jest bezpieczniejsza i dla traktora i wszystkich dookoła,ale to już inne koszty,no i młotki na gęste wysokie trawy są do bani,jeśli już to od razu z kompletem noży "Y".

Pronar 82 mnie wyprzedził :)

Re: Tłuka czy rotacyjna do nieużytków?

: 03 sty 2025, 19:31
autor: mati95
Mam bijakową,sam zrobiłem. Współpracuje z C335,do skoszenia mam jakieś 45arów działki. Przy "zapuszczeniu" chwastów na 50cm skoszenie zajmuje jakąś 1-1.5h ,przy dokładnym skoszeniu i jazdą 2 polowa przy 1600-1700obr.
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
https://www.youtube.com/shorts/L552tTEDPW0

Re: Tłuka czy rotacyjna do nieużytków?

: 05 sty 2025, 19:19
autor: SEBRIGHT
Dzięki za odpowiedzi :)

Bijakowa niestety przekracza mój budżet, tym bardziej że po rodzinie nie wypada za wiele kasować :lol:
Obczajam lokalny rynek, jak się tłuka w dobrych pieniądzach nie trafi to trzeba będzie wziąć rotacyjną - jedno i drugie obowiązkowo z osłonami bo szyb w orzeszku szkoda, kamieniem dostać też bym nie chciał ;)

Re: Tłuka czy rotacyjna do nieużytków?

: 07 sty 2025, 13:02
autor: Pronar 82A
Zawsze możesz kupić starego Orkana, wyrzucić wszystko co zbędne, górę zamknąć blachą, powiesić na TUZ lekko z prawej i masz mulczer gotowy za małe pieniądze.

Re: Tłuka czy rotacyjna do nieużytków?

: 07 sty 2025, 17:57
autor: SEBRIGHT
Masz na myśli takie ustrojstwo jak na zdjęciu?
Obrazek

Pomysł wydaje się zacny, jeśli Orkan działał by podobnie jak tłuka. No i posiada własne koła więc był by mniej kłopotliwy przy przejazdach niż maszyna zawieszana :)

Re: Tłuka czy rotacyjna do nieużytków?

: 07 sty 2025, 18:24
autor: mati95
Ciekawie to wygląda,ale zapotrzebowanie na moc będzie ogromne.
https://www.youtube.com/watch?v=ix_noQtCcmQ

Re: Tłuka czy rotacyjna do nieużytków?

: 07 sty 2025, 18:48
autor: SEBRIGHT
Znalazłem taką tabelkę:
Obrazek

Faktycznie, jak na szerokość roboczą 123cm zapotrzebowanie mocy 35kW to dużo. Mój C-355 ma 38kW czyli niewiele ponad wymagane minimum :shock:

Re: Tłuka czy rotacyjna do nieużytków?

: 07 sty 2025, 18:55
autor: Grigs
Też mam znajomego co sie tym męczy 30 ale jakoś daje rade

Re: Tłuka czy rotacyjna do nieużytków?

: 07 sty 2025, 19:03
autor: pop
Jak zdejmiesz tę wieżę będzie śmigać.Konstrukcja podobna do bijakowej.

Re: Tłuka czy rotacyjna do nieużytków?

: 08 sty 2025, 10:32
autor: Albercik
latam siuntką z takim sprzętem
https://www.youtube.com/watch?v=ihmNF-fdAj4

Kosze tym i trawnik za domem i nieużytki. Roczne czereśnie mieli bez problemu. Dodatkowo rowy i żywopłoty w pionie obetnę tym. Kupowałem w słabych czasach jeśli chodzi o cenę ale podobne konstrukcje zagraniczne bez wychylenia czy pochylenia można dobrze trafić a nie przejmujesz się kretowinami, dzikami czy mniejszymi krzakami. Bije to kamieniami do przodu przed maszynę wiec też dość bezpiecznie się pracuje.

Re: Tłuka czy rotacyjna do nieużytków?

: 08 sty 2025, 10:57
autor: pop
Oj,panie tylko pozazdrościć takiego sprzętu,ale tutaj mowa o taniej alternatywie dla rotacyjnej i jedyna rozsądna w moim odczuciu to tłuka,bo nawet ten Orkan 2 to więcej niedogodności niż zalet.

Re: Tłuka czy rotacyjna do nieużytków?

: 08 sty 2025, 11:32
autor: Pronar 82A
SEBRIGHT pisze: 07 sty 2025, 17:57 Masz na myśli takie ustrojstwo jak na zdjęciu?
Obrazek

Pomysł wydaje się zacny, jeśli Orkan działał by podobnie jak tłuka. No i posiada własne koła więc był by mniej kłopotliwy przy przejazdach niż maszyna zawieszana :)
Tak. Oczywiście bez rury, no i wg mnie lepszym rozwiązaniem byłoby powieszenie tego na TUZ, lepsza zwrotność, możliwość podnoszenia itp. Co do
zapotrzebowania mocy to bez rury będzie miał mniejszą, no i można dać noże typu Y wtedy jeszcze spadnie.
Można też poszukać starego zachodniego, są bardziej praktyczne, takiego jak ten poniżej
https://www.korbanek.pl/producent/unia/ ... rnie/orkan

Re: Tłuka czy rotacyjna do nieużytków?

: 08 sty 2025, 21:36
autor: Grigs
Dla mnie jeżeli bym to miał to wyrzucił bym rurę, zrobił tylny wyrzut i dojechał to do końca, ponieważ nie widzę dalszych z tym perspektyw, poza złomowaniem i kupnem jakiegoś fabrycznie zawieszanego mulczera.