Strona 1 z 6

Ursus C-355, 1971 rok

: 08 lut 2025, 2:29
autor: Adam03
Witam wszystkich!

Forum śledziłem przez wiele lat, jednak dopiero teraz naszło mnie aby się tu zarejestrować.
W listopadzie ubiegłego roku zakupiłem Ursusa C-355, marzyłem o tego typu sprzęcie od najmłodszych lat. Szczególnie upodobałem sobie ten model ze względu na to, że za dzieciaka wychowywałem się na egzemplarzu z 1973 roku kupionego przez mojego świętej pamięci dziadka we wrocławskiej Agromie. Najbardziej jednak spodobały mi się egzemplarze z samego początku produkcji, roczniki 1971/72 z zielonymi blachami i siwymi korpusami. Cel był jasno określony, zacząłem więc polować.

Okazja pojawiła się pod koniec ubiegłego roku. Na sprzedaż wypłynął egzemplarz rzekomo z 1972 roku (taki rok widnieje również w dowodzie). Nie wyglądał źle, więc postanowiłem go kupić.
Pomińmy przygodę z palącymi się ręcznym w drodze powrotnej. Po wstępnej weryfikacji wyszło, że jest to jednak rocznik 1971, w dodatku... zaliczający się do pierwszych 5000 wyprodukowanych sztuk. Micha mi się ucieszyła jak nigdy wcześniej :D

Ale nie wszystko było takie piękne... Jakiś czas po zakupie zaczął pluć olejem przez kolektor. Ciśnienie miał w normie, bo około 5 bar na zimnym, jednak czarna plama na drążku nie dawała mi spokoju. Dwa tygodnie temu zaczął wyrzucać płyn z chłodnicy, co sprowokowało mnie do zrobienia remontu który trwa od niedługiego czasu.

Jakie mam wobec niego plany? Duże i jednocześnie bardzo kosztowne i jeszcze bardziej rozłożone w czasie. Postaram się go doprowadzić do stanu w jakim opuścił fabrykę w 1971 roku. Będzie to proces pracochłonny, ponieważ nie mam za bardzo gdzie go robić, a i nie posiadam nawet połowy potrzebnych części do wykonania takiej renowacji. Nie będzie niczym nadzwyczajnym to, że mogę się za to zabrać nawet za kilka lat.

Tak wyglądał w dniu zakupu, 2 listopada 2024 roku:

Obrazek

Oczywiście zacząłem wprowadzać pewne zmiany stylistyczne, takie jak zmiana wydechu czy też atrapy przedniej, która finalnie zostanie zmieniona na tą z drobnym oczkiem gdy tylko uda mi się takową nabyć.

Obrazek

Poniżej pochwalę się jeszcze fantami jakie udało mi się do niego zdobyć:

Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek


Jest tego więcej, ale na pokazanie reszty też przyjdzie czas. Do następnego!

Re: Ursus C-355, 1971 rok

: 08 lut 2025, 10:58
autor: Majster90
Pulpit masz prawdopodobnie od 4011 a nie od 355,55 miała wycięcie na gaz ręczny
Obrazek

Re: Ursus C-355, 1971 rok

: 08 lut 2025, 11:18
autor: Adam03
Majster90 pisze: 08 lut 2025, 10:58 Pulpit masz prawdopodobnie od 4011 a nie od 355,55 miała wycięcie na gaz ręczny
Obrazek
Tak, pulpit jest od czterdziestki, a kupiłem go tylko i wyłącznie dla wspornika zegarów ;)
Docelowo będę szukał takiego z C-355.

Re: Ursus C-355, 1971 rok

: 08 lut 2025, 11:44
autor: Majster90
To zmienia postać rzeczy, jeśli coś byś nie wiedział pisz do mnie, mam też rocznik 71

Re: Ursus C-355, 1971 rok

: 08 lut 2025, 15:49
autor: Denzel
Także mam rocznik 71 ;)

Re: Ursus C-355, 1971 rok

: 08 lut 2025, 16:01
autor: Robzyv
O proszę, widzę kolega od którego nabyłem grill maski do swojej 55 :) Czekam z niecierpliwością na postęp prac, mam nadzieje że uda Ci się doprowadzić ciągnik do oryginalnego stanu, powodzenia!

Re: Ursus C-355, 1971 rok

: 08 lut 2025, 16:10
autor: Adam03
Robzyv pisze: 08 lut 2025, 16:01 O proszę, widzę kolega od którego nabyłem grill maski do swojej 55 :) Czekam z niecierpliwością na postęp prac, mam nadzieje że uda Ci się doprowadzić ciągnik do oryginalnego stanu, powodzenia!
W rzeczy samej :D
Cieszę się, że Ci się przydał. Teraz ja zostałem na lodzie z tą siatką... :lol:
Postępy będą wkrótce, muszę zawieźć głowice do regeneracji. Chyba, że będą tak umęczone życiem że będę skazany na zakup nowych. Jeśli tak się stanie, będę celował w Waryniaka.

Re: Ursus C-355, 1971 rok

: 08 lut 2025, 16:27
autor: Robzyv
Jeśli masz oryginalne głowice to próbuj regenerować, ja dwie musiałem wymienić na nowe, wziąłem Korurus i okazały się wadliwe - gniazdo na brok źle obrobione i przy minimalnym ciśnieniu brok wyskakiwał. Jak już będziesz musiał kupić nowe to poproś o sprawdzenie szczelności na sklepie :)

Co do kratki, dobrze że mi się udało kupić od Ciebie bo to niby mały detal, a jednak ciągnik znacznie lepiej wygląda niż te współczesne zamienniki. Ogólnie to miałem oryginalną kratkę ze swojego ciągnika, ale sprzedałem ją bo uznałem że jest mi nie potrzebna, a teraz odmieniło mi się że stary typ lepszy i musiałem kombinować :D

Chętnie też wróciłbym do oryginalnego pulpitu ze wskaźnikami od 4011, ale widzę że to jeszcze cięższy temat niż te kratki z podstawą znaku.

Wyjścia hydrauliczne masz oryginalne u siebie?

Re: Ursus C-355, 1971 rok

: 08 lut 2025, 17:15
autor: Adam03
Głowice mogą być jeszcze komunistyczne, na ich górnej części w rogu widnieje napis "Chełmno". Gniazd z klapką nie posiadam, aczkolwiek mam ich obudowę przykręcaną do plecaka. Pulpit też ciężko dorwać, niby jest on podobny do tych z C-360, ale nie posiada otworu na skrzynkę bezpieczników po lewej stronie i wydaje mi się też że sam kąt deski w miejscu gdzie przychodzi trójwskaźnik też nie jest przypadkiem bardziej spadzisty.

Sam temat zegarów również jest ciekawy. W C-355 ciśnienie w układzie pneumatycznym oznaczano jako "kPa x 100". Nie wiedząc o tym fakcie zakupiłem taki z pierwszych czterdziestek, gdzie skala była wyrażona w atmosferach. No cóż... całe szczęście teraz mam dwa :lol:


Obrazek

Re: Ursus C-355, 1971 rok

: 08 lut 2025, 18:33
autor: Martek
I wez tu teraz kupuj Ursusa jak wszedzie wciskaja takie gowna gdzie silnik od razu pada....

Re: Ursus C-355, 1971 rok

: 08 lut 2025, 18:38
autor: Adam03
Zgadzam się w stu procentach. Ażeby było śmieszniej - mój egzemplarz przed malowaniem w ogóle nie był myty. Spod farby wypadają spore ilości ziemi, dramat. Tak to jest, nieważne czy ciągnik jest sprawny, należycie wyremontowany itd. Ważne, aby pchnąć go za miliony, a nowy właściciel niech się martwi...

Re: Ursus C-355, 1971 rok

: 08 lut 2025, 19:08
autor: Martek
To chyba najbezpieczniej kupic nawet drozej, ale od jakiegos gospodarza z okolicy co widac, ze traktor chodzi w polu, albo jakis najtanszy i liczyc sie z remontem.

Re: Ursus C-355, 1971 rok

: 08 lut 2025, 19:37
autor: Majster90
Robzyv pisze: 08 lut 2025, 16:27 Jeśli masz oryginalne głowice to próbuj regenerować, ja dwie musiałem wymienić na nowe, wziąłem Korurus i okazały się wadliwe - gniazdo na brok źle obrobione i przy minimalnym ciśnieniu brok wyskakiwał. Jak już będziesz musiał kupić nowe to poproś o sprawdzenie szczelności na sklepie :)

Co do kratki, dobrze że mi się udało kupić od Ciebie bo to niby mały detal, a jednak ciągnik znacznie lepiej wygląda niż te współczesne zamienniki. Ogólnie to miałem oryginalną kratkę ze swojego ciągnika, ale sprzedałem ją bo uznałem że jest mi nie potrzebna, a teraz odmieniło mi się że stary typ lepszy i musiałem kombinować :D

Chętnie też wróciłbym do oryginalnego pulpitu ze wskaźnikami od 4011, ale widzę że to jeszcze cięższy temat niż te kratki z podstawą znaku.

Wyjścia hydrauliczne masz oryginalne u siebie?
Oj tak z puliptem jest bardzo ciężko ja do swojego szukałem prawie dwa lata

Re: Ursus C-355, 1971 rok

: 10 lut 2025, 15:11
autor: Adam03
Mała aktualizacja. Udało się skompletować przednie reflektory, oba to Zelmoty typu 0218, jeden z nich jest leżakiem magazynowym. Do pełnego zestawu oświetleniowego brakuje mi jedynie prawej tylnej lampy ze szperaczem :)

Obrazek

Składam sobie również deskę rozdzielczą, kawałek po kawałku. Kupiłem młotkowy srebrny w sprayu, ale wydaje mi się trochę za jasny. Macie jakieś sprawdzone lakiery które najbardziej przypominają oryginał? Podobno Hammerite dobrze oddaje fabryczny odcień.

Obrazek

Re: Ursus C-355, 1971 rok

: 10 lut 2025, 15:38
autor: RRC
Cześć
Ja robiłem tym
https://allegro.pl/oferta/motip-lakier- ... 1739105906
I tak to wygląda
Obrazek

Fajny temat zaczyna się , więc powiem krótko, przepadłeś chłopie ;)

Re: Ursus C-355, 1971 rok

: 10 lut 2025, 16:12
autor: Kuba1972
Będzie z niego piękny ciągnik :D :D

Re: Ursus C-355, 1971 rok

: 10 lut 2025, 16:36
autor: Adam03
Dziękuje za miłe słowa! Bardzo mnie to motywuje do dalszego działania w tej kwestii :D

Mam pytanie do bardziej wtajemniczonych: czy przełączniki hebelkowe kierunkowskazów z sześciokątną nakrętką i białą pałeczką występowały w czymś innym niż tylko w Ursusach C-4011 czy C-355? Zdarzało mi się widzieć identyczne, ale dwustopniowe. Nie wiem czy nie montowano ich przypadkiem w Syrenach czy Warszawach.

Re: Ursus C-355, 1971 rok

: 10 lut 2025, 17:01
autor: RRC
Tutaj jest jakaś alternatywa
https://www.4jawa.com/produkt/7258/prze ... z-501-505
Kształt, obudowa przełącznika jest inna. Nie wiem jaki, w tym przełączniku, jest gwint pod nakrętkę.
W ursusie (przynajmniej w kokpicie do 4011) powinien być M14.
Można wykorzystać taki przełącznik jako dawcę
"białej" dźwigienki.
Nakrętki M14, biało/kremowe mam dorabiane gdybyś potrzebował.
Obrazek

Re: Ursus C-355, 1971 rok

: 10 lut 2025, 19:53
autor: Ursus
Mam korpus prawej lampy, ale niestety uszkodzony, była nowa, ale uległa uszkodzeniu od szperacza. Trzeba by ją spawać. Śruby żadne nie urwane. Brak oprawek.

Fajnie widać postępy w zbieraniu fantów :) Ciekaw jestem efektu końcowego.

Re: Ursus C-355, 1971 rok

: 17 lut 2025, 12:33
autor: Adam03
RRC pisze: 10 lut 2025, 17:01 Tutaj jest jakaś alternatywa
https://www.4jawa.com/produkt/7258/prze ... z-501-505
Kształt, obudowa przełącznika jest inna. Nie wiem jaki, w tym przełączniku, jest gwint pod nakrętkę.
W ursusie (przynajmniej w kokpicie do 4011) powinien być M14.
Można wykorzystać taki przełącznik jako dawcę
"białej" dźwigienki.
Nakrętki M14, biało/kremowe mam dorabiane gdybyś potrzebował.
Obrazek
Samą dźwigienkę z nakrętką posiadam, zastanawiało mnie tylko to gdzie je montowano skoro praktycznie nie są dostępne :D

Wiadomości z frontu walki, udało się kupić pulpit. Z tego miejsca przesyłam ogromne podziękowania dla @Muran001 za informację ;)

Obrazek
Obrazek

Mała przymiarka:

Obrazek

W oczekiwaniu na remont w cieplejsze dni zacząłem zajmować się drobnicą. Ulepiłem sobie takie projekty szablonów, wymagają małych poprawek ale mimo to efekt już mnie zadowala.

Obrazek