Forum RetroTRAKTOR

Witajcie,

mierzę się z problemem podskakującego ciągnika w czasie jazdy.
Zmienione opony na nowe, felgi na nowe (obręcze i gwiazdy), wał koła, łożyska.... i nadal podskakuje.
Jak uczepi się mu na tuz ciężką maszynę - np. agregat talerzowy to mniej czuć. Ale jak z jakąś przyczepą jedzie, to skacze niemiłosiernie. Co mogło się posypać?
Miał ktoś taki problem? Mi już pomysłów brak.
Podobno te zetory miały taką wadę fabryczną? Podobnych historii właśnie dużo się słyszy, ale nikt nie zna rozwiązania

Pozdrawiam serdecznie

Siema
Mysle, ze to kwestia opon oraz cisnienia powietrza.
Jakie masz, radialne? Producent, cisnienie?

Mam podobną przypadłość w ciągniku Renault 851.4S. po dłuższym postoju ciągnik ma tendencję do lekkiego podskakiwania albo bujania się na boki.
Prawdopodobnym winowajcą są opony które odkształcają się gdy ciągnik stoi nieużywany.
Wystarczy jednak przejechać nim kilka kilometrów po twardej drodze i problem ustaje. Dodam że u mnie dzieje się tak na nowych oponach z firmy Kabat.

To po prostu zależy jakie masz opony, skakanie to jest norma, ten ciągnik jest po prostu ciężki względem np c360, te opony się zastają, trzeba pojeździć, niech się rozmasują dobrze i powinno ustać, a że jeszcze opony nowe, to ta guma jest jeszcze bardziej sztywna, i takie rozmasowanie opon może dłużej potrwać, i te opony potrafią się odstać przez pół dnia stania. I tak samo zależnie od firmy tak się dzieje, bo jedne radialne nie będą się zastajać, ale drugie już mogą, więc pojeździć obserwować

Nasz zetor tak samo robi, ale u nas to opony, nactwoim miejscu podniósł bym tył, wbił bieg i obserwował co się dzieje, tylko lepiej to we dwójkę robić co by ciagnik bez operatora nie był.

Można spróbować też pobawić się ciśnieniem w kołach i zobaczyć czy efekt będzie sie zmieniał

A na pusto po jakimś czasie to nie znika? Dobrze opony siadły w rant? Obręcz z tarczą dobrze skręcona i tam nie ma bicia? Podnieś koło na lewarku raz jedną stronę, raz drugą (albo obie na raz na kobyłki) odpal na wolnym biegu albo zakręć ręcznie i zobacz czy nie widać, że felga albo opona "bije" ?

Na każdej oponie czy to od roweru, czy po opony dużych rozmiarów jest odlany tam gdzie felga styka sie z oponą cienki paseczek gumy służący do sprawdzenia czy dana opona dobrze ułożyła się na feldze. Pasek ten powinien być na całym obwodzie koła w jednakowej odległości od rantu felgi. Sprawdź to .

Wtrącę się trochę do tematu. U mnie C-355 może nie tyle że skacze(choć nie wykluczę że lekko też), ale raczej lewe koło jest krzywe. Nie wiem jak długo tak jest, ale na pewno tyle co pamiętam. Ciągnik za wiele nie jeździ po drogach, głównie po słomę w żniwa i wtedy właśnie to widać jadąc za nim, że lewe koło jakby chodziło - zmienia się odległość od opony do błotnika. Luzu raczej nie czułem przy wyciąganiu dętki jakiś czas temu, z resztą jakby był to pewnie by już się coś rozleciało. Na razie nie mam w planie się tym zająć, bo milion tematów w kolejce, ale czego się mogę spodziewać? Krzywa felga? Jak już coś będę grzebał z tyłem to może na próbę zamienię lewe z prawym to by było wiadomo.

qkohe155 pisze: ↑12 cze 2025, 22:54 Wtrącę się trochę do tematu. U mnie C-355 może nie tyle że skacze(choć nie wykluczę że lekko też), ale raczej lewe koło jest krzywe. Nie wiem jak długo tak jest, ale na pewno tyle co pamiętam. Ciągnik za wiele nie jeździ po drogach, głównie po słomę w żniwa i wtedy właśnie to widać jadąc za nim, że lewe koło jakby chodziło - zmienia się odległość od opony do błotnika. Luzu raczej nie czułem przy wyciąganiu dętki jakiś czas temu, z resztą jakby był to pewnie by już się coś rozleciało. Na razie nie mam w planie się tym zająć, bo milion tematów w kolejce, ale czego się mogę spodziewać? Krzywa felga? Jak już coś będę grzebał z tyłem to może na próbę zamienię lewe z prawym to by było wiadomo.

Kolo w gore i czujnik zegarowy do felgi. Nawet nie czujnik a prosty przyrzad wysrarczy by spdawdzic czy felga ma bicie, czy tylko opona

Czujnik zegarowy , on by chyba w kosmos wyleciał jak tam bicie z 1cm jest.
Tylko jeśli będzie bicie na feldze to jak rozpoznać czy obręcz, gwiazda, a może wał? No chyba że faktycznie zegarowy(tylko najpierw trzeba mieć) do wału, potem do gwiazdy jeśli nie będą miały bicia.
A opona mogła by mieć taką dużą wadę? Ta sama jeździ od 40 lat, a przekładana była kilka razy i ciągle to samo. Chociaż na oko, to raczej nie opona.
Ja się generalnie spodziewam gwiazdy, ale to tylko moje domysły.

Nawet kawałek kredy na jakimś zmyślnym uchwycie i będziesz widział co i jak