Strona 1 z 3

Narzędzia w warsztacie

: 17 gru 2009, 21:18
autor: damber
Chce kupić komplet kluczy płasko-oczkowych firmy GRENE i mam do Was takie pytanko-czy te narzędzia są dobrej jakości, bo może ma ktoś z Was narzędzia tej firmy i mógł by mi doradzić.

RE: Narzędzia w warsztacie

: 17 gru 2009, 21:29
autor: Bolszewik
A co chcesz nimi robić ?

RE: Narzędzia w warsztacie

: 17 gru 2009, 21:33
autor: olowaty
Ja mam komplet z Casto jakiś indyjski za 30 pln i nie narzekam. Jak trzeba to młotkiem w nie uderzam i nic się nie dzieje. Mają już 5 lat.

RE: Narzędzia w warsztacie

: 17 gru 2009, 21:44
autor: Bolszewik
Ja mam "Kuźnie"(kilka sztuk), "Covale" (komplet 6-24), "Kingtony" (kilka sztuk), stare nie wiem jakie z czasów słusznie minionych polskie i ruskie (nie wiem ile, dużo) oraz żółte badziewie. Te ostatnie rwią się w drzazgi ale do drobiazgów są dobre.

Zaznaczam że daleko mi do porządnego warsztatu domowego.

Jeśli masz kasę to możesz sobie zafundować z górnej półki.

RE: Narzędzia w warsztacie

: 17 gru 2009, 21:44
autor: damber
Praktycznie będą mi potrzebne podczas napraw, z resztą sami wiecie jak to jest z zardzewiałymi śrubami i nakrętkami:)
Chodzi mi o jakość, bo miałem już klucze które były zrobione chyba z "gumy" wyginały się w każdą stronę, a stare klucze mają już ponad 35 lat i obrabiają mi łebki śrub-są po prostu zużyte i potrzebuje nowe.

RE: Narzędzia w warsztacie

: 17 gru 2009, 21:47
autor: Bolszewik
"Coval" lub "Kuźnia", Kingtony za drogie o Grene się nie wypowiem bo nie używałem.

RE: Narzędzia w warsztacie

: 17 gru 2009, 21:49
autor: chodkii
polecam proxona albo jonseway sa nie drogie ala dobre

RE: Narzędzia w warsztacie

: 17 gru 2009, 21:53
autor: damber
Dzięki
Będe się za takimi oglądał. Też słyszałem,że Kużnia ma dobre klucze.

RE: Narzędzia w warsztacie

: 17 gru 2009, 21:55
autor: Bolszewik
AMW sprzedaje tanio ze starych zapasów.

RE: Narzędzia w warsztacie

: 17 gru 2009, 22:07
autor: damber
Ok.
Akurat mam znajomego, który pracuje w wojsku jako mechanik może będzie coś wiedział na ten temat.
Jeszcze raz dzięki za info.

RE: Narzędzia w warsztacie

: 18 gru 2009, 8:07
autor: Ursus
Ja również polecam Proxxona oraz Kuźnie. Ponadto Stanley też nie jest taki zły. Odradzam ładne, błyszczące klucze z hipermarketów - no chyba, że na wystawę :)

RE: Narzędzia w warsztacie

: 18 gru 2009, 9:12
autor: rafal
Z tego co wiem GRENE nie produkuje kluczy. To są tylko opakowania tej firmy tak jak TESCO pakuje czyjś chleb w swoje opakowanie. Przyjżyj się dokładnie napisom na kluczach jaka firma tam jest wytłoczona.

Ja korzystam ze starych kluczy produkcji bloku wschodniego UdSSR , GDR ( NRD) i KRL
Chińskie podróbki zachowują się jak plastelina.

RE: Narzędzia w warsztacie

: 18 gru 2009, 9:51
autor: damber
Ostatnio szukałem części i trafiłem przypadkiem na narzędzia tej firmy
Obrazek

RE: Narzędzia w warsztacie

: 18 gru 2009, 15:44
autor: olowaty
Szczerze mówiąc praktycznie wszystkie klucze zagranicznych firm pochodzą z Indii. A to za sprawa tanich złóż i siły roboczej. Indyjskie klucze są dobrej jakości. W przeciwieństwie do chińskich.

RE: Narzędzia w warsztacie

: 25 gru 2009, 14:33
autor: darius
Tez bym polecil proxxona.

RE: Narzędzia w warsztacie

: 25 gru 2009, 14:52
autor: przemekprzemek2
Dobra firma, bez porównania do chinskich,:yes:

RE: Narzędzia w warsztacie

: 10 sty 2012, 21:05
autor: Wiesiek
Ostatni mój świeży nabytek : Stanley w wydaniu calowym i metrycznym z dozywotnią gwarancją.....? pozyjemy ....zobaczymy....
Sami oceńcie - raczej do motocykla niż do traktora, na razie jestem zadowolony.
Obrazek
Przepraszam, to jest prezent , nie nabytek. SZACUNEK dla darczyńcy!!

RE: Narzędzia w warsztacie

: 10 sty 2012, 21:09
autor: cobraxx
Ja polecam klucze KING TONY !! nie do zajechania jak i nasadkowe i klucze płasko oczkowe. Wytrzymują walenie po nich młotem rurki itd.
Gedore też są bardzo dobre no i proxxon tylko ich ceny.

A co do stanleya ja jestem zawiedziony, dla amatora idealne, ale jakość to coś jak TOYA.

RE: Narzędzia w warsztacie

: 10 sty 2012, 21:18
autor: RobFra
Chciałbym mieć tyle miejsca i taki porządek.
Narzędzia też.

Jak ostatnio wywiozłem do teścia klucze i musiałem mieć szybko to kupiłem w łachmanie (Auchan) komplet płaskich za 18zł??
Ani metryczne, ani calowe. Na każdym tak 0,3-0,5mm luzu.

Od mojego ojca mam jeszcze parę starych kluczy z 40 lat mają. Finezja. I młotka też się nie boją.

Nie ma co na tym oszczędzać. Ma być dokładnie, ładnie, pewnie i na lata.

Co z tego, że cena boli.
Zabolało jak kiedyś kupowałem imbusowy, calowy 0,05" (ok. 1,3mm) za 7zł. Wytrzymał już 2 komplety innych. Nie martwię się, że mi śrubkę zepsuje.

W podlaskim jest przysłowie, że kto tanio kupuje to 2 razy kupuje.
I jeszcze jedno o tanim mięsie...

RE: Narzędzia w warsztacie

: 10 sty 2012, 21:28
autor: lukasz_f9
Polecam STANLEY i YATO a o GRENE się nie wypowiadam bo nie miałem nigdy takich kluczy.