Strona 1 z 1

ES - 15 problem

: 24 gru 2009, 9:51
autor: Deleted_User
mam problem po przekręceniu korbą zaczął sie wylewać olej ze silnika, na zimę zostało w nim trochę wody i teraz olej leci razem woda, ktoś już miał taki problem? proszę o propozycje jak to naprawić
dołączam fote
http://www.bankfotek.pl/view/482144

RE: ES - 15 problem

: 24 gru 2009, 18:22
autor: MarekSkansen
Może być za wysoki poziom oleju i dla tego w razie co dzwonić 602-59-09-48

RE: ES - 15 problem

: 24 gru 2009, 18:54
autor: Deleted_User
raczej to nie tego wina
była woda w traktorze która zamarzła i po odmarznięciu miesza sie z olejem
ale nie wiem jak sie ona tam dostaje

RE: ES - 15 problem

: 24 gru 2009, 19:11
autor: hubert
Z tego co widzę nie ma wkręconego kranika do wody i założonego odpowietrznika silnika (tam gdzie wlewa się olej). Skoro silnik ci zamarzł to najprawdopodobniej wywaliło ci zaślepkiw głowicy albo pękł blok, ew. coś z połączeniem cylinder-kadłub. Musisz to posprawdzać, z drugiej strony to dziwne, żeby przy normalnym stanie oleju, aż tak go wylało, raz wracałem do domu bez tego odpowietrznika bo zgubiłemtą sprężynową zawleczke to leciała na mnie tylko ciepła mgiełka oleju.

RE: ES - 15 problem

: 24 gru 2009, 19:22
autor: Deleted_User
kranik został wykręcony a tam gdzie sie miała woda wylewać przez niego wylatuje olej odpowietrznik tez ściągnięty z powodu wywalającego sie oleju

RE: ES - 15 problem

: 24 gru 2009, 20:17
autor: Bolszewik
Chyba gruntownego rozbebeszenia silnika nie unikniesz.

RE: ES - 15 problem

: 24 gru 2009, 23:51
autor: hubert
A ile wlałeś oleju? Zastanawiam się cały czas i przez kranik nawet gdy jest rozmrożony blok to nie ma prawa olej lecieć przy maksymalnym stanie (6 litrów), wtedy sięga jakiś 1 cm od cylindra w dół (jak mnie pamięć nie myli). Chyba, że lałeś wodę bez pamięci i tak się wymieszało.

RE: ES - 15 problem

: 25 gru 2009, 8:25
autor: Deleted_User
oleju nie dolewałem było tyle ile ma być. woda była w tym gdzie sie ja leje a w garażu stal na mrozie - 10 - 17 gdy spadły mrozy przekręciłem korbka raz i zaczął sie wylewać olej zmieszany z woda z kranika i z odpowietrznika

RE: ES - 15 problem

: 25 gru 2009, 9:58
autor: oldtimer
Na zimę nie zostawia się wody w silniku i chłodnicy... Mogło coś rozsadzić... A raczej na pewno. Rozbierz silnik i oszacuj straty... Może da się uratować.

RE: ES - 15 problem

: 25 gru 2009, 10:06
autor: hubert
Jest tak jak przypuszczałem, poprostu przy takich mrozachfest popekał ci blok albo strzeliły zaślepki w głowicy, woda wymieszła się z olejem, a tworzą one mieszaninę nie jednorodną, olej osobno, woda osobno (olej jest chyba na powierzchni wody), w ten sposów poziom oleju podniósł się, chciałeś spuścić wodę to zaczął wylatywać olej, a poziom sięgał aż odpowietrznika, czyli znalazł sobie najlepsze miejsce do wypłynięcia. Rozbierz silnik, spuść olej, najpierw sprawdź głowice pod zaworami są dwie zaślepki, ściągnij głowice połóż ją zaworami do dołu i zalej wodą jeżeli nic ci nie wycieknie w ciągu 24 h to głowica jest dobra, później musisz szykać pęknięcia w bloku, ale myśle że bez wyciągnięcia cylindra się nie obędzie. Życze powodzenia, ale ja osobiście tego bloku bym nie chciał zobaczyć, to musi być porządne pęknięcie.

WESOŁYCH ŚWIĄT;)

RE: ES - 15 problem

: 25 gru 2009, 10:23
autor: Deleted_User
wodę pierwszy raz zapomniałem wypuścić a postaram sie porobić fotki z naprawy
wesołych świąt

RE: ES - 15 problem

: 25 gru 2009, 12:18
autor: olowaty
W najgorzym wypadku tuleja pękła. W esie jest ona cała zanurzona w wodzie. Złapał mróz i ją ścisło, nie wytzrymałą i pękła. Moja teoria.

RE: ES - 15 problem

: 25 gru 2009, 18:34
autor: hubert
Jeżeli by pękła tuleja, nie mógłbyś raczej przękręcił tłokiem.

RE: ES - 15 problem

: 26 gru 2009, 13:51
autor: olowaty
Nie koniecznie. Może pęknąć w taki sposób że tłok nie będzie się blokował.