Forum RetroTRAKTOR

witam wszystkich. posiadam od niedawna zetorka 25 i po woli go remontowałem az do czasu gdy rzyszła kolej na głowice. została splanowana kupiłem też nowe zawory tylko nie wiem gdzie mógłbym dostać prowadnice do tych zaworów bo stare już sie do niczego nie nadają. jeśli ktoś wie gdzie można dostać te prowadnice to bardzo proszę o kontakt.

Nie wiem czy dostaniesz gdzieś. Można próbować wytoczyć.

pisałem gdzieś na forum - prowadnice trzeba dorabiać
kupuje się żeliwo (wałki o srednicy 40 chyba )i wytacza - przynajmniej ja tak robiłem
niestety w odlewni w Bydgoszczy juz jest upadłość - syndyk - nie ma , trzeba szukac w innych odlewniach

ja myślę że nie warto kombinować.najprościej będzie jak weżniesz głowicę pod pachę i zaniesiesz do najbliższego zakładu naprawiającego głowice.tam ci dorobią wstawią i rozwiercą .

... i odpowiednio za to sobie policzą

Dzieki wszystkim za zaangażowanie i pomoc. Prowadnice zostały już dotoczone a cała głowica jest już poskładana i zamontowana.

A jednak można kupić:

http://allegro.pl/item981166882_prowadn ... or_25.html

Witam ponownie. za bardzo sie nie ucieszyłem, głowica jest teraz rewelka ale chyba blok jest zwichrowany bo po zalaniu układu chłodzenia wodą cieknie z pod głowicy.Powiedzcie co z tym teraz zrobić?

zdjąć i zmierzyć głowicę , jeśli OK - wykręcić szpilki , wyjąć tuleje i zbadać

ale może wcześniej sprawdzić uszczelkę - ostatnio miedziane są jakieś felerne , ja używam tych szarych

Ja mam odwrotne zdanie co do uszczelek. Nie trafiłem na felerną miedzianą, a za to te szare wzbudzają jakieś takie mieszane uczucia.

stosowałem już obie uszczelki: jak założyłem tą szarą to woda lała się po bloku tak samo było gdy założyłem miedzianą grubszą i twardszą , za to na miedzianej miękkiej wyglądało że jest ok ale po odpaleniu i paru minutach pracy zaczęło ubywać wody w chłodnicy. zobaczę dokładnie jak wyleję olej.

zrobiona została głowica jak pisałem wcześniej wymienione tuleje cylindrowe i tłoki z pierścieniami. nie wiem czy wcześniej woda sie lała bo traktor nie miał chłodnicy i stał parę lat.na starej uszczelce były dwa wybrzuszenia które zatykały kanał wodny w głowicy, po zdjęciu tej nowej uszczelki nie zaobserwowałem by przy dokręcaniu uszczelka sie w tych miejscach wybrzuszyła.

A jaką teraz uszczelkę zastosowałeś? Tą szarą? Smarowałeś ją olejem przed założeniem?

Ja mam w swoim miedzianą i dobrze się trzyma nie cieknie woda kompresja jest taka sama na obu cylindrach i moim zdaniem jest dobra, bo jakoś te szare to mnie nie przekonują.

ziomas1233 napisał/a:
Ja mam w swoim miedzianą i dobrze się trzyma nie cieknie woda kompresja jest taka sama na obu cylindrach i moim zdaniem jest dobra, bo jakoś te szare to mnie nie przekonują.

Zgadzam się z przedmówcą. Wg. starej szkoły powinno się te szare przed montażem nasączyć lekko olejem.

założyłem cienką miedzianą uszczelkę i zrobiłem też takie wybrzuszenia na niej w miejscach tych dwóch kanałów i dałem też tam trochę hermeticu. jak na razie woda nie cieknie silnik zapala tylko troszkę ciężko (chyba temu ze troche jest zimno) ale jak sie rozgrzeje to pracuje równo na dwa cylindry. ale podczas pracy widać przy uszczelce od strony popychaczy delikatne bąbelki no i minimalnie zawilgocenie uszczelki.nie wiem, może jeszcze dokręcić głowicę? dokręcałem ją kluczem i metrową rurą. jaki luz zaworów ustawić na zimnym silniku?