zetor k25 wymiana wałka atakującego
: 12 kwie 2010, 12:00
witam serdecznie wszystkich zainteresowanych pomocą 
mam taki problem otóż kupilem samorobke z silnikiem esowskim 18 koni i tyłkiem od zetorka k25. jestem laikiem w tych sprawach i poprosilem o pomoc kolege ktory robil takie wynalazki, silnik postawilismy w zdluzke bo stal w poprzeg no i jakos teraz wyglada ogolnie to po zdjeciu pokrywy odslonila sie skrzynia biegow i zebatki niektore wygladaja jakby wpadla kulka od lozyska i powylamywala je w srodku ale poza srodkami sa ok, teraz walek atakujacy ma straszne luzy przod tyl i lewo prawo poza tym jego zeby sa ostre i wygladaja jakby byly napawane wczesniej. mechanizm roznicowy posiada tylko dwie satelitki (niewiem moze tak ma byc) i teraz mam pytanie jak sie dostac do tego walka ( prosze o wytlumaczenie takie calkiem proste i po kolei) otoz odkrecilem jedna pokrywe szczeki i zdjalem oslone wraz z prawym pedalem lecz tej z lewej strony narazie nie dalem rozbic co dalej???
ciagnik stoi na kolach nie jest podniesiony.
wiem ze duzo chce naraz ale prosze o pomoc bo naprawde juz nie wiem jak sie do tego zabrac. jesli takie zapytanie juz bylo to z gory przepraszam
dzieki

mam taki problem otóż kupilem samorobke z silnikiem esowskim 18 koni i tyłkiem od zetorka k25. jestem laikiem w tych sprawach i poprosilem o pomoc kolege ktory robil takie wynalazki, silnik postawilismy w zdluzke bo stal w poprzeg no i jakos teraz wyglada ogolnie to po zdjeciu pokrywy odslonila sie skrzynia biegow i zebatki niektore wygladaja jakby wpadla kulka od lozyska i powylamywala je w srodku ale poza srodkami sa ok, teraz walek atakujacy ma straszne luzy przod tyl i lewo prawo poza tym jego zeby sa ostre i wygladaja jakby byly napawane wczesniej. mechanizm roznicowy posiada tylko dwie satelitki (niewiem moze tak ma byc) i teraz mam pytanie jak sie dostac do tego walka ( prosze o wytlumaczenie takie calkiem proste i po kolei) otoz odkrecilem jedna pokrywe szczeki i zdjalem oslone wraz z prawym pedalem lecz tej z lewej strony narazie nie dalem rozbic co dalej???
ciagnik stoi na kolach nie jest podniesiony.
wiem ze duzo chce naraz ale prosze o pomoc bo naprawde juz nie wiem jak sie do tego zabrac. jesli takie zapytanie juz bylo to z gory przepraszam
dzieki