Strona 1 z 1
Pęknięta głowica?
: 25 kwie 2010, 17:23
autor: Deleted_User
RE: Pęknięta głowica?
: 25 kwie 2010, 21:42
autor: Jacek ze Skansena
Robi jeśli mogę coś podpowiedzieć to możesz go rozkręcić i zacznij od głowicy. Spuść olej i sprawdź gdzie się da okiem a potem lej wodę w kanał wodny i patrz gdzie leci.
RE: Pęknięta głowica?
: 25 kwie 2010, 22:07
autor: krakerss
Witam
Konstrukcja silnika i głowicy daje możliwość uszkodzenia jej czystym przypadkiem nawet po spuszczeniu wody. Wystarczy tylko pozostawić silnik czy tak jak w tym przypadku sama na nierównym a cześć wody zostanie w głowicy czy bloku. Kto rozbierał ten wie. Bolączką nie jest mróz ale postępująca w tych miejscach korozja. Często zdarzało mi się kupić nowe silniki które będąc zalane raz czy dwa cieczą miały skorodowane broki ( te w głowicy). Zalecam spojrzeć pod dekiel klawiatury. Nie koniecznie musiała pęknąć głowica może to brok. Pozdrawiam
RE: Pęknięta głowica?
: 25 kwie 2010, 22:24
autor: hubert
To na 90% 1 HC 102 (15 km) potrzebne by było zdjęcie od strony koła zamachowego. Ściągnij pokrywę zaworów - tam gdzie jest odprężnik i wlew oleju, odkręć klawiaturę (nakrętka m12) sprawdź czy zaślepka jest cała, wlewając wodę do zbiornika, jak wibije ci zaślepka to możesz się cieszyć, wystarczy kupić nową i wymienić. Jeżeli nie to ściągaj głowicę, wlej wody do głowicy i sprawdź czy będzie lało gdzieś (musisz ją położyć zaworami do dołu, nalać wody w kanały i czekać. Jeżeli wyleci to możesz się jeszcze cieszyć, jeżeli jednak nie będzie tutaj pęknięcia to znaczy, że albo pękł cylindre, oringi i woda wylatuje sobie gdzieś tamtędy, bądź pękł blok.
Zestaw naprawczy pasuje od Ursusa C-330, żeby sprawdzić, czy to cylinder czy blok możesz zakręcić (nie odkręcać głowicy), nalać wody i patrzeć którędy to cieknie, ale ciężko będzie z założonym wałem - mało miejsca w przestrzeni korbowej;)
RE: Pęknięta głowica?
: 26 kwie 2010, 17:59
autor: Deleted_User