Strona 6 z 10

RE: rs 09

: 05 kwie 2011, 10:42
autor: czolgista 55
Powiem tak .Mam tego rs-a już dość .Kupiłem go bo mi sie podobał i kiedys jak byłem malutki takim jeździł mój tato i ja.Miał być to prosty traktorek ,jak wcześniej czytałem w internecie bezawaryjny prosty i nie do zajechania .Okazało się tak że to jest tragedia .Nie ma do tego części ,a jeśli są to kosztują kosmiczne sumy (pierścienie 250 zł)Walczę z nim od roku i tak do końca nikt nie jest w stanie mi pomócvc Po prostu musze robić wszystko po koleji .Metodą prób i błedów .Ręce mi już opadaja .Żona też już zaczyna sie denerwować .Miało mało kosztować ,a tym czsem juz włożyłemWał po szlifie nowe pierscienie ,głowica po remoncie + zawory z niemiec 1700zł i dalej tragedia .Teraz podpowiadacie że to jeszcze może być pompa .No już nie mam sił .Ale skoro wtryski są uztawiane na 100 atm to chyba pompa musi dawać skoro wtryski dobrze pyla .Hej pomocy .Pomocy

RE: rs 09

: 05 kwie 2011, 14:42
autor: baro
Tak tylko czy wtryski ustawiane były an tej pompie czy na stole?

RE: rs 09

: 05 kwie 2011, 17:09
autor: marek
100 at na wtryskach to chyba trochę za mało.Ja się nie spotkałem w dislu z takim ciśnieniem.Przeważnie jest ok 150.Poza tym czy w tłokach są komory zawirowania?.Jeżeli tak to może masz obrócony o 180 st. tłok i komora jest z jednej strony a wtrysk z drugiej i też wtedy nie zapali.Ja swojego rs-a przywiozłem na lawecie bo był kompletnie,,martwy".Wszędzie lał się olej i nic nie działało.Uszczelniłem, pomalowałem.Po za uszczelkami nie wymieniałem nic tylko uruchomiłem co było zardzewiałe lub zapieczone dokręciłem głowicę bo sadziło od spodu i przerobiłem układ kierowniczy i elektryczny.Odpukać działa.Do silnika i skrzyni nie zaglądałem tylko wymieniłem oleje.Po prostu jak się trafi.

RE: rs 09

: 05 kwie 2011, 21:05
autor: czolgista 55
Wtryski były ustawiane na stole Mógłbym powiedzieć że 100atm to może za mało ,ale jeden cylinder pali na dotyk ..Zamieniłem wtryski i znowu ta sama sytuacja.Tłok a 100% nie jest odwrucony.A ja kupiłem niby na chodzie ,ale po tygodniu poszł mi sprzęgło .Więc wyjołem silnik .Okazało się ż ma luz na wale więc rozebrałem no i do tej pory nie mogą sobie dać z nim rady



W mechanice nie jestem laikiem ,ale ten przypadek mnie rozwalił

RE: rs 09

: 05 kwie 2011, 21:24
autor: marek
A sprawdzałeś ,,wizualnie" jak na tym nie palącym cylindrze pracują zawory.Włóż śrubokręt do cylindra i i pokręcając wałem zobacz czy gdy tłok opada to otwiera się zawór ssący .Gdy tłok zaczyna iść do góry powinny zamknąć się oba i przed GZP powinien zadziałać wtrysk Potem gdy tłok jest w dole i zaczyna iść w górę powinien otworzyć się zawór wydechowy i przed GZP zamyka się wydech a otwiera ssący i od nowa.Ciśnienie sprężania masz wtryski działają.Pozostał tylko rozrząd.Cudów nie ma powinien palić.:?

RE: rs 09

: 07 kwie 2011, 9:23
autor: czolgista 55
Powiem tak.Już wydaje mi sie, że wszystko sprawdziłem.Nie mam pojęcia .Jedynie zostały stare cylindry,tłoki ,no i nie ruszana pompa .Ale on na niej palił przed tym całym remontem.

RE: rs 09

: 07 kwie 2011, 10:50
autor: marek
Czyli coś źle złożyłeś.

RE: rs 09

: 07 kwie 2011, 18:50
autor: czolgista 55
No zastanawiam sie jak cholera .Dzisiaj jeszcze raz sprawdziłem rozrząd tak jak mówiłes .No jest dobrze .Więc muszę kolejny raz już chyba 8 zdjać głowicę i cylinder i chyba właśnie zmienie cylindry..No już nie wiem co może być .Z moich rozmyślań jednak wynika że to cylinder,bo za dużo dmucha z wlewu oleju ,tak jak by za dużo kopresji szłodo bloku silnika.Zastanawia mnie to że jak wlałem mu ropę przez kolektor ssący to zawsze sie odezwie kilka razy .Wydaje mi się że większa iolość ropy ucszczelnia tłok

RE: rs 09

: 07 kwie 2011, 20:42
autor: marek
Możesz to sprawdzić .Zmierz kompresję , potem wlej do cylindra trochę oleju i zobacz o ile wzrośnie.A w tym ,,dobrym " cylindrze masz taką samą kompresję?

RE: rs 09

: 07 kwie 2011, 22:07
autor: Roman1313
Zmierz kompresje w każdym cylindrze i podaj dla porównania. Jesli nie pali i ma przedmuch do misy olejowej to albo pierscienie pekły lub się zapiekły, może są jakieś pęknięcia w tłoku lub tuleji.
Może trzeba wyciągnąć tłok po odkreceniu misy i zobaczyć.
W tłokach jest komora także trzeba to uwzględnić przy próbie olejowej i polać tak olejem aby uszczelnił szczeline tłok-cylinder oraz pokrył całą powieszchnie tłoka a nie spłynoł tylko do komory. Jeśli olej poprawi ciśnienie to głowica, zawory i uszczelka powinny być dobre.

RE: rs 09

: 08 kwie 2011, 10:45
autor: marek
Jedyne co jeszcze przychodzi mi do głowy to wymiana przewodu wtryskowego .Mogło ulec w jakiś sposób zawężenie jego przekroju np.ziarnko piasku lub przy wielokrotnym zakręcaniu rozklepanie końcówki.Miałem tak kiedyś.Paliwo się przeciska i wtryskiwacz pyli ale jest go zbyt mało żeby cylinder zaczął pracować .Piszesz że zapali kilka razy jak wlejesz mu paliwo do kolektora.To by potwierdzało moją hipotezę, bo dochodzi do zwiększenia ilości paliwa w cylindrze i tego samego co powoduje wstrzyknięcie paliwa do kolektora es-a żeby ułatwić rozruch.Więcej przyczyn nie potrafię znaleźć.A jak napisałem poprzednio -cudów nie ma.*pissed*

RE: rs 09

: 08 kwie 2011, 23:02
autor: pawelas
jak masz takie ciśnienie na cylindrze to powinien chodzic czyli według mnie kąt wtrysku, na początek wykręc wtryskiwacz i przykrec do niego wszystkie rurki tak jakby był w cylindrze i kręc rozrusznikiem zobaczysz czy dobrze pyli,jeśli żle możesz zacząc od wymiany zaworka w pompie -to coś pod króccem gdzie przykręca się rurkę na pompie -koszt z przesyłką jakieś 20zł.na rozrządzie nieidzie się raczej dupnąc jeśli już to na kącie wtrysku trzeba trochę pokąbinowac ze zgraniem znaków na kole zamachowym i popychaczy i oczywiście je też trzeba odpowiednio ustawic w książce jest napisane ale trzeba ze trzy razy przeczytac żeby zajażyc -bynajmniej ja tak miałem.
znam twój ból bo z moim tak samo od ciu... roboty wsadziłem w niego i pieniędzy i jeszcze nie jest to co powinno.
ja spróbuję jeszcze z tą rurką wtryskiwacza jak nie to jeszcze jeden cylinder przeszlifuję i zobaczę .

RE: rs 09

: 09 kwie 2011, 7:27
autor: czolgista 55
No dzieki za podpowiedzi .cholera próbuję już wszystkiego .Pawelas a gdzie się zaopatrójesz np.w te zaworki.A i jeszcze jak zrobisz szlif cylindra to gdzie kupisz pierścienie.Bo ja też się zastanawiam nad szlifem cylindrów

RE: rs 09

: 09 kwie 2011, 10:52
autor: marek
Kąt wtrysku jest jednakowy dla obu cylindrów,więc skoro jeden pali dobrze to nie warto tam grzebać.Sprawdziłem przed chwilą i przewody wtryskowe mają takie same końcówki jak m mercedesie.Nie wiem jak długość i pewnie trzeba je poprzeginać.

RE: rs 09

: 10 kwie 2011, 10:18
autor: pawelas
pompa ma podany wymiar (wybite na pompie) ile mają wystawac popychacze w określonej fazie z nad bloku silnika,a jak jest inna pompa,a jak jest inna uszczelka,a jak popychacze niebyły ustawione we właściwej fazie.?
jeśli tam było coś grzebane to można się rąbnąc bo według mnie trochę trzeba pogłówkowac żeby to ustawic.

RE: rs 09

: 10 kwie 2011, 11:37
autor: marek
Weź pod uwagę że jeden pracuje dobrze.Nie można ustawić tak pompy poza zmianą dawki paliwa ,ale tam nie było grzebane,by jedna sekcja ,,dawała" w jednym miejscu a druga w drugim gdyż to jest zależne od wykorbień na wałku a te są niezmienne.

RE: rs 09

: 10 kwie 2011, 19:10
autor: pawelas
Może masz rację ,z tym przewodem(rurką) bo mam podobny problem , mi zerwał się gwint w nakrętce i dospawałem kawałek nowej rurki z nakrętką i to może byc przyczyną że mi nie chodzi od początku na oba cylindry z tym że u mojego jeszcze jest trochę niskie ciśnienie bo 19 bar .

RE: rs 09

: 11 kwie 2011, 10:19
autor: czolgista 55
witam widzę ze sie rozwineła ta konwersacja .Ale słuchajcie .Ja teraz szukam cylindra .Morze ktoś wie gdzie mogę takie coś dostać

RE: rs 09

: 11 kwie 2011, 21:40
autor: krakerss
Witam
Jak pisałem że się nie opłaca naprawiać że problem, że lepiej kupić i podmienić na drugi to "dostałem po uszach" od tego czasu były już z 2-3 sztuki w wzorowym stanie... w sieci (co widziałem przypadkiem) Silnik uzbrojony 4kvd po 2 tyś zł w cenie wzorcowym. Może warto przemyśleć. Pozdrawiam

RE: rs 09

: 11 kwie 2011, 21:46
autor: Bolszewik
Albo umówcie się w kilku i kupcie dawcę części:

http://moto.allegro.pl/nosnik-narzedzi- ... 43379.html