Strona 1 z 1

RE: T25 nie wchodzi na obroty

: 06 cze 2010, 1:31
autor: drax
Sam odpowiedziałeś sobie na to pytanie, ciągnik się zapowietrza, musisz przejrzeć wszystkie rurki paliwowe, i możliwe miejsca gdzie może łapać to powietrze, powymieniać uszczelki, podkładki itd.

RE: T25 nie wchodzi na obroty

: 06 cze 2010, 9:20
autor: Bolszewik
Dniówka zabawy albo i lepiej.

Jeśli wszystko jest dobrze nie ma prawa się zapowietrzać nawet po długim postoju.

RE: T25 nie wchodzi na obroty

: 06 cze 2010, 11:45
autor: Deleted_User
Jeżeli objawy, które wymieniłeś występują dopiero po kilku minutach od uruchomienia, to przyczyną może być zatkany otworek odpowietrzający w korku zbiornika paliwa.

RE: T25 nie wchodzi na obroty

: 06 cze 2010, 19:35
autor: Bolszewik
Musi być mały otworek bo inaczej nie wkręci się na obroty.
Sprawdziłem to urywając przy dokręcaniu ową śrubkę podczas remontu, założyłem zwykła zwykłą. Traktor nie wchodził na obroty. Mechanik kazał mi od razu jechać do sklepu i kupić nową - pomogło.

Przyczyna jest prawdopodobnie taka że średnica otworu działa jak "hamulec" na przelew wtrysku. A może duży otwór powoduje że jakimś cudem od przelewu wtryskiwacza dostaje się minimalne ilości powietrza ?

Nie wiem dokładnie i nie jest to istotne w każdym razie musi być cienki otworek.


Miejscem zapowietrzania często jest pompa, fakt że była robiona w zakładzie nie oznacza że została zrobiona jak należy. Niestety z doświadczenia wiem że wiele zakładów lekceważy temat ciągników.

RE: T25 nie wchodzi na obroty

: 07 cze 2010, 20:27
autor: Bolszewik
Zastąpienie wężyków miedzianych elastycznymi lub włożenie wstawek elastycznych to dobry pomysł. Sam włożyłem wstawki w kilka notorycznie odkręcających się przewodów. Nie wygląda to może ładnie za to nic nie jest usmarkane ropą.

Nic nie kombinuj poza w/w załóż śrubkę z małym otworem. Jeśli nie pomoże do roboty jest pompa może wtryski do ustawienia. Że ktoś robił pompę nie znaczy że zrobił - niestety ....

RE: T25 nie wchodzi na obroty

: 08 cze 2010, 14:26
autor: Bolszewik
Nie twierdzę że specjalnie zrobił źle czy niedbale.

Nie ma nieomylnych, może coś się uszkodziło w międzyczasie.