Forum RetroTRAKTOR

Ostatnio miałem spotkanie z byłym pracownikiem Ursusa i chciał mi wmówić że ursus C-335 wychodziły w krótkiej wersji z silnikiem zetora 3011 ja gdy to usłyszałem zaraz go wysmiałem on zaś uparcie twierdził że było coś takiego .Wiem że był prototyp Ursusa C-330-3P ale nie z silnikiem zetora a wy co na ten temat uważacie RETROTRAKTORZYŚCI?

Podobno taki był 3-cylindrowy i to nie 3P.

Był C-330 z silnikiem Perkinsa 3P takim samym jak w C 360-3P.

Skoro pracownik Ursusa to może wiedzieć. Ursus ma wiele tajemnic. Może to była jakaś seria próbna? Na pewno nie można tego wykluczyć.

Ja tez nigdy nie słyszałem o takim silniku w C335. Moze nie jestem znawca ale c-335 wychodzily od 1993 a zetor 3011 czyli majorek to lata 60-70.

C-335 wychodziły prawie równolegle z c-330 ino że szły na eksport.
http://www.fonar.com.pl/audio/czasopism ... 965_12.htm
Był prototyp z silnikiem perkinsa takim jak w fergusonie 235 i miał symbol AD3.152. W C-360-3P były silniki AD3.152UR.
http://www.fergusony.rolniczeforum.pl/i ... Itemid=103
Ale jak wspomniał poprzednik, Ursus ma jeszcze wiele tajemnic.*comfort*

Ursus C-360-3P ma 47,5 km a C-330-3P 38km

Jeżeli można wstawić silnik od c330 do Zetora 25, to czemu nie na odwrót?? Wiadomo że można kombinować z silnikami Zetora do c360, bo 60-tka to rozwinięcie licencji od tej firmy...


A zresztą- jaki był sens robienia nowego ciągnika z elementami od MF, skoro można było robić tylko jeden i tak samo dobry (zależy od punktu widzenia), no może tylko trochę droższy.

twierdzenie jakie było to kiedy wspomniałem o C-335 i powiedziałem że miały inne podnośniki a ten zaraz o tym silniku że zakładano im silniki od zetora 3011 które były robione w latach 1963-67 a polacy z licencją na zetora 4011 wystartowali w 1965 roku a ursus C-335 w 1964 juz był robiony kłociłem się z nim chciałem mu wytłumaczyc że były prototypy c-330-3P ale kiedy rozpoczela się licencja na MF lecz dalej był przy swojej racji że C-335 miały silniki od zetora 3011 tłumaczyłem że te dwa ciągniki to coś innego że ciężko je spasować co za ludzie i to jeszcze pracownik URSUSA żal mi go

Nie słyszałem o tym. Wiele przesłanek wskazuje na to, że powstało mnóstwo rozmaitych prototypów, ale w 1 egzemplarzu. O krótkiej serii z silnikiem Zetora, nic źródła nie wspominają.