Forum RetroTRAKTOR

Witam. Mam pytanie odnośnie pompy wodnej do zetora 25, mam zrobioną przystawke na pompe od 60tki i zastanawiam sie czy nie jest to powodem pękniecia głowicy, pompa jest odsunięta od korpusu i nie wiem czy czasami nie daje zbyt małego obiegu wody. Zakładam nową głowicę i nie chcę żeby mi znowu pękła. Co o tym myślicie?

Pompa wodna powinna szczelnie przylegać do silnika bo to jest warunek jej poprawnego dziełania .Chodzi oto żeby woda nie przeciskała się z powrotem czyli ,,mieliła" w kółko tylko była pchana siłą odśrodkową w układ chłodzenia.Jeżeli przystawka powoduje odsunięcie wirnika od ścianki silnika to błąd.Mam na myśli pompę w której po odkręceniu od silnika widać wirnik.Jeżeli twoja pompa tak wygląda to jak wyżej.

ja w swoim mam też pompę i chłodnice od 60tki i elegancko chłodzi, woda płynie w chłodnicy jak z kranu patrząc od wlewu, głowica pęka jak się od dłuższego czasu do pełna wlewa wodę do chłodnicy pod sam korek, to wtedy jak się silnik nagrzeje to tworzy się duże ciśnienie i temperatura co w konsekwencji może doprowadzić do pęknięć w głowicy przy złym układzie chłodzenia.

Głowica w Zetorku pęka jak się jeździ bez wody, a potem jak się człowiek już zorientuje dolewa ją do gorącego silnika. W Zetorku o prawidłowy stan wody trzeba dbać.

jest jeszcze mocne podejrzenie że pęka gdy jest koncówka wtrysku o innym kącie rozpylana - wówczas nagrzewają/chłodzą się inne obszary głowicy niż powinny

Ostatnio od jednego "znawcy" słyszałem teorię, że to że pękają głowice to jest już wina złej konstrukcji głowicy i każdy Zetorek ma pękniętą między zaworami... Ale to raczej do działu Humor ;P