Forum RetroTRAKTOR

Tak jak pisałem na forum, w temacie "Ciekawe aukcje" wybrałem się dziś żeby obejrzeć Zetorka 25K z ogłoszenia na Otomoto:

http://otomoto.pl/zetor-k25-k-25-zabytek-A14496.html

Ciągniczek na zdjęciach w ogłoszeniu nie prezentuje się tak doskonale jak na żywo. Obiecałem właścicielowi, że wrzucę tutaj ogłoszenie z dokładniejszymi zdjęciami.

Jest bardzo dobrze zachowany, w pełni sprawny, praktycznie nic nie było przy nim grzebane. Mi osobiście do szczęścia brakowało tylko tylnych Barumek.

Ma wiele unikatów:
-żaluzje na chłodnice
-lampy tylne oryginał - lewa i prawa
-lampy przednie oryginał
-lampa rolnicza oryginał, jedynie klosz ZELMOT
-siedzenie z układem sprężyn oryginał
-deska rozdzielcza z zegarami oryginał (zegary sprawne)
-podnośnik z bezpiecznikiem, kompletnym
-prądnica PAL, oryginał, z reg. napięcia.
-kompletna skrzynka narzędziowa z oryginalną pokrywką regulatora
-rurki prowadzące do przewodów elektrycznych


Jednym słowem kawał Zetora!

Warto go chociażby obejrzeć.

Poniżej fotki.













Cena wyjściowa 8 000 zł, ale myślę, że uda się coś "urwać".

Tel. 785 041 448

Lokalizacja: Węglewo k. Żmigrodu (przy trasie nr 5 - Wrocław - Poznań)

Trzeba jakieś 5 km zboczyć z drogi głównej.

Wydaje mi się, że gdybym miał trochę gotówki to bym go tu nie wstawiał tylko przywiózł do siebie *clap*

Co ważne właściciel zna się na rzeczy i wiele rzeczy odpowiednio w nim zabezpieczył, naprawił i przywrócił do działania.

Cena troszkę za wiele ale sprzęt bardzo fajny.

Myślę, że jakby ktoś był zdecydowany, to można by mocno potargować



Chyba mogę już napisać, że przed chwilą miałem telefon od jednego z kolegów z forum, że Zetorek został zakupiony dziś i jedzie w drugi koniec Polski Myślę, że trafił w jak najbardziej dobre ręce, bo do miłośnika starych pojazdów - jednośladów i innych

Cieszę się tym bardziej, że mogłem pomóc oglądając wcześniej ten ciągnik i zamieszczając tutaj jego recenzje

Czy cena została taka sama, czy jednak została urealniona?

Obniżona o naście stówek.

Czyli ktoś z forumowiczów zrobił sobie przedwczesny prezent na mikołaja
Pogratulować zakupu. Ładnie zachowany sprzęt.

Może kiedyś się ujawni kolega i poznamy go już po remoncie. Myślę, że kupił go aby doprowadzić do wyglądu sklepowego. Ja także gratuluję.

Witam.
Witam kolegów na forum i oto właśnie się ujawniam, w pierwszej kolejności wielkie podziękowanie dla kolegi Ursusa za rzeczowe i fachowe zgłębienie tematu, właściwy opis, zwłaszcza perełek których trudno zauważyć w ogłoszeniu, foteki pokazały, że warto ten sprzęt uratować przed " NOWĄ HUTĄ " obecnie Sędzimira. Jeśli chodzi o cenę to nie tajemnica 6500 zł. Uważam, że ten Bocianek w zupełności na taką cenę sobie zasłużył a właściwie to jego właściciel swoim użytkowaniem gdzie nie zastosował żadnego "patentu i cudu techniki".
Zetorek o własnych siłach wjechał na lawetę i przyjechał do Rzeszowa.
Kiedy dokończę restaurację ZUNDAPPa K-800 1938r to kolej przyjdzie na "Bocianka". Będę potrzebował od kolegów forumowiczów masę rad i podpowiedzi, ponieważ taki zabytek jest moim pierwszym, zwłaszcza diesel, dotychczas zajmowałem się starymi motocyklami.
Pozdrawiam i proszę o cierpliwość jeśli będę dużo pytał.

Gratuluję i potwierdzam. Taki Oryginał musi kosztować ale i remont nie wymaga poszukiwań. Jeśli będę mógł pomóc to proszę o impuls.

HARY działaj i bądź pewien że sam z tym nie zostaniesz

dawaj zdjęcia z prac , zawsze miło się pocieszyć że inni "wariaci" też "marnują" czas na "złomy" *rofl*

SZACUNEK DLA LUDZI SZTUKI

PS: Moja Pani od plastyki co zajęcia mówiła ...:Historia jest tworzona przez ludzi sztuki...

Fotki wstawię jak nauczę się obsługi wklejania zdjęć,dziękuję za wsparcie bo już byłem gotowy uwierzyć mojej żonie, że powinienem odwiedzić lekarz psychiatrę i odpocząć od życia na takim samym odziale szpitala.
Dziękuje.

W tym wypadku psychiatra nie potrzebny

Dziękuję.

Dorzucam się do gratulacji i życzę powodzenia przy Zetorku

Kolego może chcesz go odsprzedać.

mateusz5 napisał/a:
Kolego może chcesz go odsprzedać.

Myślę, że za dużo zachodu w jego kupno włożył żeby teraz odsprzedawać taką perełkę

Witam kolegów, dziękuję za zainteresowanie, Bocianek nie jest do odsprzedania, napewno mnie rozumiecie, po pierwszej jeździe cieszyłem się jak dziecko a nadewszystko radość z pracy przy nim.
Jeszcze nie mam koncepcji co do remontu.
Wpierwszej kolejności muszę dokończyć renowację Zundappa K 800 a następnie dopiero wezmę się za Zetorka. Proszę o radę, Zetor jest w doskonałej kondycji tak silnik, skrzynia i pozostałe podzespoły.
Jedyną dolegliwością jest nieznaczny wyciek z osi hamulców i sprzęgła.
Wyżej cenione wśród kolekcjonerów są egzemplaże zachowane w orginale łącznie z lakierem i tu mam ból ponieważ tam wszystkie elememty są orginalne chcąc lakierować trzeba traktorek rozebrać w mak, mam dylemat rozbierać czy pozostawić w orginale.
Pozdrawiam i proszę o opinie.

Jeśli odnowił byś mu lakier, to wyglądał by jak z fabryki

W takim stanie jakim teraz jest, to też przyciąga oko, bo tak zachowanego ZETOR-a to ze świecą szukać, tylko gorzej będzie już wtedy z utrzymaniem bo po tylu latach to z rdzą będzie problem.

Ja bym go zostawił jak jest. Poszukałbym tylko oryginalnych opon tylnych 9,00 x 36, bo tego mu najbardziej brakuje. Pomalować można w każdej chwili, a do stanu takiego jak teraz już nie wrócisz.