Strona 1 z 1
różnica c-325 a c-328
: 19 lis 2010, 19:00
autor: janusz204
Witam, uprzejmie prosze o szybka informcję jak rozróżnić tył c-328 od c-325.W niedzielę jade oglądać c-328 i nie mam pewnosci jak rozróżnić wszystko opócz silnika.Bardzo proszę o infomacje, proszę o jakieś charakterystyczne detale.
RE: różnica c-325 a c-328
: 19 lis 2010, 22:27
autor: damber
Jeśli chodzi o skrzynie biegów, to w c328 wychodzi linka do licznika. C325 nie posiadał tego. W moim c325 na korpusie obudowy podnośnika jest odlany oprócz numeru symbol "C 325" Ten symbol mżna spotkać także na innych elementach ciągnika, więc możesz się tym sugerować, czy masz do czynienia z 25-ką albo 28-ką.
Pozdrawiam.
RE: różnica c-325 a c-328
: 03 sty 2011, 21:08
autor: damber
Wnioskuję, że chcesz wsadzić do Twojego 25 tłoki z C-330. Dokładnie nie wiem, ale trzeba je troche zplanować bo faktycznie są wyższe niż w C-325. Nie wiem czy wiesz, ale ze zmianą tłoków musisz także wymienić tuleje cylindrowe.
RE: różnica c-325 a c-328
: 04 sty 2011, 20:08
autor: damber
Nie mam pojęcia co miał na myśli z tym "przesuniętym otworem"

RE: różnica c-325 a c-328
: 04 sty 2011, 22:50
autor: Wiesiek
Z całym szacunkiem dla pomysłu, Janusza, ale po co tak kombinować? Przecież odrobina wysiłku i znajdziesz jeszcze oryginały. Duży koszt przerobienia tuleji i jeszcze kombinacja z wysokością tłoka??? to się może niekorzystnie odbić w eksploatacji
Poza tym srednica tłoka u C330 wynosi 102mm a C325 ma 98mm więc co zrobisz z głowicą?? jak to będzie pasować?? Tłoki w C330 mają wyfrezowane wgłębienia na zawory, a C325 ma zawory nie wystające poza płaszczyznę głowicy. A jak zhonujesz 4mm z grubości tuleji to sam pomyśl ile Ci ścianki zostanie na tej tuleji? Tak czy inaczej trochę cienkie te tuleje będą.
Janusz tak zrobił i wszystko "lata" to dobrze! Ja jednak miałbym skrupuły.....
Drugi pomysł jaki miałem i to moim zdaniem było mniej inwazyjne, to zhonować blok tak aby w nim zmieścić tuleje od 30tki. Ale nie do końca miałem wizję jaką głowicę wtedy zastosować?....
Przerabiałem ten temat trzy lata temu i udało mi się zdobyć oryginały - tłoki, pierscienie i tuleje. Tak a propos to mam na zbyciu tłoki do C325 nadwymiarowe. Bodajże na 1-wszy szlif. Problem jedynie z doborem pierścieni Ja szukam tłumika, lamp przednich. Możemy powspołpracować na PW. Tylko nie pomyśl sobie , że wszystko piszę po to aby wcisnąć Ci ofertę. Te tłoki już leżą 30 lat , może w końcu sie komuś przydadzą.
RE: różnica c-325 a c-328
: 05 lut 2011, 12:00
autor: piotrek1
wiecie może czy dałoby się wmontować mechanizm obrotowy licznika do c-325?
RE: różnica c-325 a c-328
: 05 lut 2011, 18:55
autor: PiotrC328
Wydaje mi sie że jeżeli zależy ci na pozostawieniu wizualnej orginalnosci to i mechanicznie bym nie ingerował no... przynajmniej tam gdzie to widac*yes*
RE: różnica c-325 a c-328
: 05 lut 2011, 19:23
autor: damber
Tu chyba chodzi o to, że kolega ~Piotrek1 chce zastosować zegary z C328, ale brak napędu licznika... Hmm najlepiej było by wymienić skrzynie na C328, ale wydanie kilkuset złotych po to aby mieć napęd mija się z celem. Może by się dało jakoś przerobić, choć nigdy takiej przeróbki nie robiłem. Ja też w swoim pare rzeczy poprzerabiałem, ale głównie to wzmacniałem niektóre częsci, bo ciągnik będzie ciągle pracował w polu
Co zauważyłem w swoim ciapku ostatnio to to, że na końcu wszystkich numerów na korpusach ostatnie dwie cyfry prawdopodobie oznaczają rocznik, bo wszędzie mam odlane ...62, a taki mam właśnie rocznik.
RE: różnica c-325 a c-328
: 05 lut 2011, 22:21
autor: PiotrC328
tak, zrozumiałem chodzilo mi wlasnie o to w odp ze dla samego licznika obr/ raczej nie warto by bylo ingerowac bo to zazwyczaj kosztuje wiecej jak jest warta potrzeba*no*
RE: różnica c-325 a c-328
: 12 lut 2011, 22:49
autor: piotrek1
wygląd wyglądem,B) ale mi zależy na obrotomierzu do prawidłowego pryskania w sadzie
dwa słowa do damber:w moim c325 na korpusie tylnego mostu ostatnie dwie cyfry to:50,więc to napewno nie rok produkcji
RE: różnica c-325 a c-328
: 12 lut 2011, 23:18
autor: Wiesiek
Witam!
Kiedyś poruszyłem ten temat, ale nie znalazł zainteresowania. Widzę, że wrócił , to dobrze.
Po uruchomieniu mojej 25tki też zastanawiałem się jak liczyć jej motogodziny.W końcu to jest bardzo ważna sprawa - ile godzin przepracował silnik. Do tej pory stosuję rejestr wlanego do zbiornika paliwa i liczę ok. 3l/mtg. Prymityw , ale jak na razie skuteczny.
Zastanawiałem się nad licznikiem elektronicznym liczącym obroty wału korbowego. taki licznik można by ukryć dyskretnie aby nie krzywdzić oryginalności, i umocować go jako osobne i demontowalne urządzenie. Dobry elektronik taki schemat opracuje w killka chwil. Wlaśnie dla mnie opracowuje już prawie 3 lata (pst!!!!).
Druga sprawa to, ( to jest już mój pomysł) można dostować napęd licznika obrotów z Wladymirca i zamontować na dekielku pompy wtryskowej. Wiąże się to na pewno z przeróbką, ale jeżeli już to tylko przeróbka tego dekla ( wywiercenie otworu i jakieś mocowanie). Zawsze można powrócić do oryginału, zakładając oryginalną pokrywę. Opracować odpowiednie zabieraki na koło zębate pompy i mamy napęd. Licznik także można zamontować osobno bez ingerencji w tablicę i już jest!! Do tego linka i zegar od Władka i jest komplet.Pozostaje jeszcze kwestia kierunku obrotów, ale to muszę na spokojnie porównać przy obydwu traktorach.
Czekam na Wasze opinie.
RE: różnica c-325 a c-328
: 06 mar 2011, 11:29
autor: damber
Ja mam troche inny pomysł co do obliczania przepracowanych godzin silnika. Chce zastosować zwykły rowerowy licznik kilometrów. W tych licznikach jest funkcja liczenia czasu od momentu ruszenia na rowerze.
Magnes który mocuje się na koło w rowerze chce zamontować na kole pasowym wału silnika w ciągniku, tak więc od momentu uruchomienia silnika licznik będzie liczył godziny pracy silnika.
Co o tym myślicie

?:?

RE: różnica c-325 a c-328
: 06 mar 2011, 12:50
autor: Wiesiek
Owszem, można w ten sposób, ale wtedy liczysz tylko czas pracy silnika , a nie prawdziwe motogodziny. Jedna motogodzina to nie tylko czas, ale ilość obrotów silnika. Widzisz jst różnica, gdy silnik "pyka" sobie spokojnie na wolnych obrotach , a tym kiedy cięzko "haruje" ciągnąc za sobą kultywator, czy inny sprzęt. Hehehe
Nie jestem pewien, ale wydaje się , że to jest iloczyn obrotów nom. wyrażony w obr/min X 60min. W moim przypadku będzie to 120 000 obr.
RE: różnica c-325 a c-328
: 06 mar 2011, 13:10
autor: damber
Tak, zgadzam się z tobą Wiesiek, że to nie będzie "prawdziwa mtg" lecz tylko czas pracy silnika. W instrukcji raz piszą "...po przepracowaniu 50 godzin silnika należy sprawdzić..." , a raz podają w mtg... *rolleyes*
RE: różnica c-325 a c-328
: 07 mar 2011, 8:39
autor: Roman1313
Dla C-330 jedna mtg odpowiada pracy silnika w ciągu jednej godz pracy przy 1865obr/min wału silnika.(1865obr/min*60min=111900obr)
Musiał byś licznikiem rowerowym mierzyć liczbe wykonanych obrotów silnika i mnożyć przez stałą czasową czyli 1/111900. Uzyskany wynik jest czasem pracy wyrażonym w godzinach.
Można wykonać także uklad elektroniczny który policzy za nas i poda wynik na wyświetlaczu ale to temat na inne forum.

RE: różnica c-325 a c-328
: 07 mar 2011, 10:47
autor: Wiesiek
Roman, gdzie znalazłeś te 1865obr.? To wychodzi ok. 85% z obrotów nominalnych. C-330 ma obr max 2200or/min.
RE: różnica c-325 a c-328
: 07 mar 2011, 21:16
autor: Roman1313
W charakterystyce technicznej ciągnika C-330 w instrukcji napraw i instrukcji obsługi pod hasłem: licznik motogodzin.
RE: różnica c-325 a c-328
: 07 mar 2011, 21:35
autor: janusz204
Szanowni koledzy, jesli chcecie pisać o liczeniu mth to proszę założyć nowy temat.Ten dotyczy róznic między 325 a 328.
Jako kolejną róznice podam błotniki tylne.Tylny prawy w c325 ma uszy do mocowania kanistra.
RE: różnica c-325 a c-328
: 25 cze 2011, 13:14
autor: mazaq_2005
piszecie tu o wszystkim i o niczym - miały być różnice
różnica c325 - c328 ( te co wiem

)
silnik (inny blok, głowica, wtryski, odprężnik)
obudowa koła zamachowego - ( c328 ma "żeberka" na obwodzie)
obudowa skrzyni inna - (c328 - ma wyjście na licznik)
obudowa mostu - od spodu mostu - odlew
maska - inna - lampy i miejsce mocowania
błotnik tylny prawy c325 - mocowanie na zbiornik paliwa (bak)
obudowa pokrywy podnośnika - inna
felgi tylne - inne
obciążniki - inne
liczniki - zegary
pochwy i zwolnice - obudowy - inne
Resztę proszę uzupełnić lub poprawić
Przydałby się tu jeszcze fotki żeby ilustrowały zmiany

Jak ktoś ma coś z wymienionych części to niech zapoda tu

JA w tygodniu też porobię zdjęcia i dodam ...
RE: różnica c-325 a c-328
: 25 cze 2011, 22:08
autor: damber
Te różnice które podałeś to wszystko prawda, ale musiał byś dodać, że są to różnice między C 325 z początku produkcji, a C 328.
Ja mogę dodać, że były 25-ki z tylnymi felgami, które były przykręcane tylko na czterech śrubach.
Obciążników na tylne koła w C 325 było pięć różnych wzorów.