Strona 1 z 2

zetor super 50

: 28 lis 2010, 20:48
autor: rafal2329
panowie prosze o pomoc :? Mam zetora super 50 i jestem hobbystą jak zresztą widać w opisie , potrzebuje zamontować do mojego pieściocha przedni zaczep . no i za boga nie wiem od czego zacząć a gdzie tu dalej ............... Może już ktoś przerabiał ten temat i podpowie jak to ugryźć ????????????????????????????????????????????????????????????????????



witam ponownie !! widze że temat przedniego zaczepu do supra to nie jest taki pojedyńczy temat . to może inaczej , chce mu zamontować pług śnieżny ale przedtem musze go zbudować i w związku z brakiem zaczepu nie wiem jak sie do tego zabrać . może jednak ktoś mi pomoże B)

RE: zetor super 50

: 28 lis 2010, 21:06
autor: Bolszewik

RE: zetor super 50

: 25 gru 2010, 16:49
autor: rafal2329
no dziękuje bardzo !!!! żeby tam szukać to samodzielnie nie wpadłem *blushing* ale leżałem pod traktorem i za żadne skarby nie moge znaleźć miejsca do czego to przymocować a na fotkach nie widać i znowu STOP ale idzie noc to bedzie czas na przemyślenie tematu . Dziękuje za podpowiedź zawsze do przodu jakiś pomysł *tup*



Witam ponownie . pisze do szanownych kolegów w sprawie opinii co do pracy silnika od zetora super 50 .rozumiem że jest zima i problemy z odpalaniem to sama natura , zwłaszcza przy tak starym silniku . Ale traktorek stoi w pomieszczeniu gdzie temperatura oscyluje w okolicy zera także krzywdy niema . Problem w tym że przed odpaleniem kręce go na odprężniku potem grzeje świece i próba odpalenia trwa to około 1 minuty po odpaleniu silnik pracuje falowo tzn. Kilka taktów szybciej kilka wolniej i tak na przemian . W czasie początku pracy grzeje mu świece i to prace mu wyrównuje . Martwi mnie jedno może to jest wina tego że silnik był zimny i pompa olejowa z wałkiem w pracy żeby pług mógł być podniesiony ale w zaspie i pod nią miękka ziemia zetora zdusiłem na 2-gim biegu . przy tej mocy wydaje mi się to dziwne , albo jego moc opisywana wszędzie to mit . Co wydaje mi się dziwne bo jesienią targałem nim tak wielkie topole że rolnicy nie wierzyli że mogłem to tym staruszkiem dać rade . Są tacy którzy twierdzą że pompa paliwa się przestawiła . proszę o pomoc jeśli wolno . Pozdrawiam . a i Wesołych świąt !!!!!!!!!!!!:D

RE: zetor super 50

: 25 gru 2010, 16:59
autor: baro
Kulejaca praca ustaje po zagrzaniu sie silnika? Dajesz silnikowi przed pracą te 5/10 minut pracy czy od razu odpalasz i kicha do pracy? co do śniegu i miękkiej ziemi i zduszeniu To nie mam pojęcia nigdy takim ciągnikiem nie pracowałem. A Filtr paliwa wyminiałeś?

RE: zetor super 50

: 25 gru 2010, 21:03
autor: rafal2329
Nigdy odrazu po odpalenie nie startuje no chyba że już wcześniej w ten dzień pracował . zawsze na wolnych obrotach wyprowadzam go z pomieszczenia i tam sobie pyka jakiś czas . A to kulawe chodzenie mija już po 1 może dwóch minutach . Co do układu paliwowego to tak osadnik jest zawsze czysty i filtry raz w roku zmieniam . Superka mam od kwietnia i pracoał u mnie jakieś 20 godzin przy drewnie i orce choć swojej ziemi nie posiadam . a norma to że go odpale i jade się przejechać .taka zabawa
*clap*



koledzy podpowie mi ktoś czy mam się czym martwić ??

RE: zetor super 50

: 25 gru 2010, 21:20
autor: klaudiusz
że przed odpaleniem kręce go na odprężniku potem grzeje świece i próba odpalenia trwa to około 1 minuty po

Witaj
trochę ten sposób rozruchu traktora zimnego masz,dziwny tak mi się wydaje
- Ja zawsze grzałem swiece a dopiero później kręciłem rozrusznikiem i odprężnik otwarty
I tak przez wszystkie zimy nawet -10 może w suprze jest inaczej:)

RE: zetor super 50

: 25 gru 2010, 21:48
autor: rafal2329
he he może masz racje że przekombinowałem, ale wynika to z prób i braku doświadczenia, pewnie też. Martwi mnie ten nie równy rytm pracy na początku . Podpowiesz mi może czy powinienem się tym przejmować ??:?

RE: zetor super 50

: 25 gru 2010, 22:13
autor: baro
Może pompa wtryskowa wraz z wtryskiwaczami nadaje się do regeneracji regulacji? Było coś przy niej kiedyś robione? Od dawna masz ten ciągnik?

RE: zetor super 50

: 26 gru 2010, 12:08
autor: marek
Może masz zbyt gęsty olej w regulatorze pompy wtryskowej bo to wina regulatora.Spróbuj go podgrzać regulator palnikiem przed rozruchem i jeżeli objaw zniknie to może być przyczyna.Co do podgrzewania świec a potem kręcenia na otwartym odprężniku to mija się z celem bo komora czy kolektor nagrzane świecą wychłodzi się przed zamknięciem odprężnika ale skoro tak wam palą to nie ma sprawy.

RE: zetor super 50

: 26 gru 2010, 14:34
autor: papiszon
Co do "falowania" obrotów zimnego silnika, to może być przyczyna niejednakowego ciśnienia sprężania, po nagrzaniu tłoki trochę się uszczelniają i wzrasta ciśnienie. Również niejednakowe dawki paliwa, ale to mniej wpływałoby na to. Regulator obrotów odpowiada za równomierną pracę, więc należałoby to sprawdzić i ewentualnie wyregulować na stole probierczym.
Piszesz, że zadusił się na dwójce w śniegu. Nie powinien, raczej by zaboksował (spadła moc?), a jak się sprawował w orce? W średniej klasy ziemi w głębokiej orce powinien dawać sobie dobrze radę 3 skibowym pługiem.

RE: zetor super 50

: 27 gru 2010, 18:20
autor: rafal2329
koledzy ujmę wszystkie pytania w jedno i postaram się szczegółowo odpowiedzieć . traktor mam od wiosny jak mówiłem ziemi jako takiej nie posiadam ale żeby go sprawdzić zaorałem około 8000 metrów kwadratowych i orałem nawet na drugim biegu miał ciężko ale dawał rade ziemia jest klasy 5 podobno a pług to ponoć forschrit z wielkimi odkładniami ale bez włóki czy jakoś tak . jeśli chodzi o kolejność grzania i odpalania to tak z prób mi wyszło że lepiej w ten sposób odpala. w pompie mam olej gęsty superol cc 30 tak jak w silniku zresztą . co do zaduszenia się to kolega pewnie nie doczytał że pod grubą warstwą śniegu była nie zmrożona ziemia i tochę jej oponami wydrapałem a dodatkowo mam wielki pług na tyle zawieszony i chałde mokrego śniegu ciągnołem nim . chodzi mi o to że w ogóle dał się zadusić myślałem że tak jak na niższych biegach powinien sie zakopać a on zgasl mimo tego że dodawalem gazu. a może być tak że w baku mam letnie paliwo bo na 100 % tak jest i na dodatek bylo to jakieś 10 minut pracy na luzie i od razu taki przypadek.to tyle moim zdaniem co wiem na ten temat . pozdrawiam *dull*



podgrzałem mu dzisiaj pompe i filtry paliwa palnikiem i zero falowania *flower* dziękuje za rade :D

RE: zetor super 50

: 02 sty 2011, 20:12
autor: papiszon
Pisaliście Panowie o świecach w suprze. Przymierzałem się do zamontowania ich u siebie (bo supry nie miały fabrycznie zamontowanych(?)), ale nie bardzo widziałem miejsce na nie i zrezygnowałem z tego pomysłu. Gdyby któryś z Was mógłby mi podpowiedzieć i poprzeć to fotką, to wielkie dzięki.

RE: zetor super 50

: 05 sty 2011, 0:03
autor: rafal2329
papiszon podaj nr. tel. to wyślę Tobie mms z wyciągniętą częścią wraz ze świecami . ale tak po mojemu to jest to fabrycznie zamontowane , chociaż nie jestem expertem moge się mylić . pozdrawiam :D

RE: zetor super 50

: 05 sty 2011, 19:25
autor: papiszon
Nie wyślesz mi mms-a, bo nie mam takiego telefonu, żeby go odebrać.Wrzuć fotkę na forum, albo wyślij e-mailem. Widziałem kilka suprów, jeszcze są w mojej okolicy, ale w żadnym nie widziałem świec. Co prawda mój traktor pali dobrze, ale w zimie to by się przydały.

RE: zetor super 50

: 05 sty 2011, 19:36
autor: rafal2329
To spróbuję ci teraz pokazać tą cześć oryginalna ale przed tem zdjęcie moich suprów :)

http://zapodaj.net/fd9ec36163d7.jpg.html

http://zapodaj.net/864a1733a051.jpg.html

http://zapodaj.net/3e3c7a0464fe.jpg.html

a teraz oryginalne moim zdaniem miejsce świec żarowych


http://zapodaj.net/05e4f7d89a33.jpg.html

http://zapodaj.net/d106e3286173.jpg.html


http://zapodaj.net/ca47960322b8.jpg.html


jest to pokrywa bezpośrednio pod listwą filtrów powietrza.

RE: zetor super 50

: 05 sty 2011, 20:00
autor: papiszon
OK dzięki już sobie poradziłem. Teraz rozumiem, dlaczego normalne, typowe świece nie bardzo mi pasowały. Ze zdjęcia wynika, że Twoja pokrywa jest żeliwna, u mnie blaszana, ale nie w tym problem. Mianowicie normalne świece żarowe sporo wystawałyby ponad pokrywę i nie byłoby miejsca na nie pod tą listwą. Tutaj wystają tylko nakrętki. Ja myślałem, żeby ich ukosem wkręcać, ale to wiązałoby się z dość znacznym przerabianie pokrywy, dlatego nie zabierałem się do tego.
Mimo wszystko dziękuję za pomoc, trochę mnie oświeciło i pozdrawiam.

PS. Superek chyba w remoncie?

RE: zetor super 50

: 05 sty 2011, 20:36
autor: rafal2329
co do trzeciego linku , to czy może szanowni koledzy mogą mi powiedzieć czy to siedzenie jest oryginalne ??



jeden pracuje a drugi mam zamiar zrobić na oryginał :D listwa na którą zakłada się filtry jest blaszana a pod spodem jest żeliwna w obu mam tak samo a jeden jest z 60 a drugi z 67 roku więc rozrzut jest prawie całego okresu produkcji



wiesz papiszon że sprawdzałem w częściach jakie mam w zapasie i tam mam faktycznie taką pokrywe blaszaną i nie bardzo tam da się je zamontować .

RE: zetor super 50

: 06 sty 2011, 21:20
autor: papiszon
Jak mi się zechce to przerobię pokrywę, ale z drugiej strony na kilka odpaleń w zimie czy jest sens? Siedzenie wydaje się być oryginalne, bo takie i ja mam i widywałem w innych suprach.
Jak się trochę ociepli, to wyjadę traktorem na dwór i porobię parę fotek

RE: zetor super 50

: 07 sty 2011, 16:00
autor: rafal2329
powiedz mi kolego czy ty masz termostat a jeśli tak to gdzie masz go zamontownego bo myśle nad montażem ale nie mam pojęcia gdzie powinien być i czy fabrycznie miały montowane . pozdrawiam



koledzy a jeszcze jedno techniczne pytanie dotyczące superka mam . Mianowicie chodzi mi o to czy to że jest bardzo trudno znaleźć punkt w którym podnośnik stanie w wybranym miejscu , bo albo powoli dalej opada albo powoli się pownosi to tak mają czy w moim egzemplarzu należy coś dopracować ? a jeśli to drugie to od czego zacząć ?? Słyszałem że na przykład c 360 mają takie coś jak cykacz to znaczy że co jakiś czas samoczynnie jest drgnięcie podnośnika w górę , ale przy superku to chyba nie ma co tej funkcji szukać co ??

RE: zetor super 50

: 07 sty 2011, 18:49
autor: papiszon
Po pierwsze. Nie mam termostatu, chociaż możliwe, że fabrycznie supry go miały, bo u góry w pompie wodnej jest otwór zaślepiony dekielkiem. Prawdopodobnie do krótkiego obiegu wody, poza chłodnicą. Dziś rozmawiałem z kuzynem co supra ma rozłożonego na czynniki pierwsze i on mi powiedział, że mogło tak być zrobione jak w zetorku lub ursusie 4011.
Po drugie. Siedzenie wydaje się być oryginalne, bo i ja mam takie i w innych traktorach, które widziałem, były takie same, zresztą w w/w traktorach też.
I wreszcie temat, który mnie nurtuje od samego początku posiadania supra- podnośnik. Z początku nie mogłem się do tego przyzwyczaić. Przy okazji rozbierania podnośnika próbowałem rozgryźć, jak to działa. Nic z tego. Nie pojmuję ani w ząb. Dlatego dałem sobie spokój. Pewnie przy dłuższym poznawaniu tego podzespołu dałoby radę to poznać, ale wiadomo - podnośnik nie rozbiera się zbyt często.
Może znajdzie się ktoś i powie o co chodzi w podnośniku w Suprze?