Forum RetroTRAKTOR

Witam. Piszę w sprawie tego Pana z Paczkowa, a mianowicie chciałem Was przed nim ostrzec. Nie róbcie z nim żadnych interesów. Jeżeli cos do niego przywozicie oznaczcie sobie bo najnormalniej w świecie podmienia na stare ( mnie podmienił nowe sworznie od zetora na stare-zorientowałem sie w domu) ale to jeszcze nic. Głowice sprzedaje popękane a na dodatek maluje je od spodu farba żeby nie bylo widac pekniec. ( mnie tłumaczył to tak, ze jak pomaluje to wtedy widzi czy jest przegrzana jak ktos zwróci). Nie ma on żadnych przyrzadów do sprawdzania głowic ( ponoć sprawdza w Czechach). Poza tym podwórko jego wyglada jak po jakiejs bitwie - ale to już drugorzędna sprawa.
Jezeli juz ktoś z Was zechce z nim zrobić jakis interes to wszystko niech bedzie podparte umową.
Jesli ktoś miał juz problemy z tym Panem prosiłbym napisać do mnie na PW.
Pozdrawiam

O tym P z Paczkowa było już ie raz na forum .

Widzę, że mistrz dalej uprawia swój proceder. To jest chyba najsłynniejszy w Polsce jegomość handlujący trefnymi częściami do zabytkowych ciągników.

Dzięki za każdy sygnał w tej sprawie.

http://allegro.pl/zetor-k25-glowica-sil ... 97952.html
Kolejna zamalowana głowica

Aż muszę kiedyś się do niego przejechać Dzięki za info o nim i przypomnienie , bo zainteresowała mnie pompa do Supra. Dla znajomego, ale bym na głupka wyszedł

Dzięki za ostszerzenie.

A powiedzcie mi jak to jest z tymi różnymi wersjami silników do zetora co on proponuje. Ponoć ma jakies bodajże 25/28/32/38 konne wersje. Pierwszy raz o czymś takim słyszę. Na czym polegają różnice w tych silnikach? ( Pewnie w każdym silniku pompa inaczej podkręcona heh)

Do Zetora 25 nie ma czegoś takiego. Prawdopodobie on proponuje do przeszczepu silniki od C-328,330, major 3011 oraz MF-235.

Na marginesie:
Zwracam jeszcze uwagę, że mimo kilkuletniej działalności, konto na Allegro jest młode. Prawdpodobnie po uzyskaniu dużej liczby negatywów stare konto zostało zamknęte.

Ja proponuję nie zbliżać się do tego "FACHMANA". Mnie orżnął na 3.500zł. Podczas rozmowy z nim wydaje się, że ma się do czynienia z prawdziwym fachowcem. Potrafi człowieka zbajerować.

Witam,Mnie orżnął na 850zł, chodziło o wał do zetora.Chyba spotkam się z nim w sądzie.

Widziałem ostatnio na Allegro części do zetorków, miejscowość Paczków. Więc może być, że to on wystawia. Przed ewentualnum zakupem lepiej sprawdzić.

Witam. Po dluzszej przerwie odzywam sie z dobrymi wiadomosciami... sprawiedliwosci stalo sie zadość. Podalem gościa do sadu i sprawe wygralem co najlepsze w ogole nie stawil sie na sprawe bo pewnie nie odebral poleconego i sprawa odbyla sie bez niego. Za głowice i strate czasu zażądałem 1600 zł. Nie zaplacil i wkroczyl komornik. Nie ma co popuszczac dziadom i walczyc o swoje

C330M gratuluję determinacji i wygranej. Symbolicznie ten wyrok jest zadośćuczynieniem dla innych pokrzywdzonych.

Tak z ciekawości mam pytanie jak długo trwała sprawa w sądzie? Wiekszość ludzi odpuszcza, sądząc, że takie sprawy ciagną się całymi latami.

Gratulacje 330M.

330M miło czytać takie wieści Tak trzeba z oszustami, gratuluję

Dziekuje Panowie, tez jestem kurcze ucieszony bo wydawalo sie ze nie ma na niego mocnego....Sama sprawa trwała około 1,5 miesiaca.
Wszystkim radze, gość nie odbiera listów poleconych takze nawet nie wiedzial w sumie kiedy ta rozprawe ma, nie stawil sie. Odbyla sie bez niego i wyrok zapadł sprawiedliwy na szczescie



A co jest bardzo dziwne - facet na allegro dalej wystawia te glowice. Tu jest chyba nawet ta peknieta ode mnie http://allegro.pl/zetor-k25-glowica-sil ... 32772.html
Ma co chwila jakies nowe konto. Podejrzewam ze cos ma z glowa bo to normalny czlowiek takich rzeczy nie robi

Aktualnie on ma chyba kilkanaście aukcji wystawionych
http://allegro.pl/listing.php/user?us_id=17417468

Albo mało kto go po sądach ciąga i mu się po prostu opłaca.

Nie wiem czy pisałem, ale rozmawiałem ze znajomym i ten pan handluje w ten sposób już od czasów komuny. Zawsze miał kiłę. Znajomski brał od niego części do sprężarek a także do amerykanów.

Witam,podepnę się pod temat ponieważ mam problem z odzyskaniem części,nie od pana z paczkowa,a z firmy UNIWER AGRO-Ernest Płonka,Jastrzębie borynia.Wysłałem donich panewki od SUPRA do nalania stopem lożyskowym w maju,w czerwcu pan odbierał telefony,a od końca czerwca cisza nie można się dodzwonić,nie odpowiada na maile,cisza.może ktoś miał do czynienia z tą firmą.Z góry dzięki za jakieś informacje.

O Płonce słyszałem. Z tego co wiem robił dobrze, ale długo i zdzierał finansowo.