Strona 1 z 1

dziwny silnik stacjonarny - czy ktoś go zna ?

: 07 mar 2011, 10:01
autor: drandrzej
Witajcie
Wracając z zebarnia przytarmosiłem do domu silnik stacjonarny który mnie męczył od ok roku .
W końcu jest , ale .... nie wiadomo co to jest !

Jedyna tabliczka jest przy brakującym cięgle zmieniającym kąt wyprzedzenia zapłonu , napisy w języku niemieckim, brak pompy olejowej - tylko "chlapacz" na główce korbowodu , gaźnik (a raczej to co z niego zostało) mosiężny , brak iskrownika - powinien mieć napęd zębatkowy - zebatka o skośnych zębach .


Silnik przywieziony w stanie stojącym nie ruszał się , przyznam ze nie wytrzymałem napięcia {2,5 h pracy naświerzym powietrzu- w niedzielne południe}: obecnie przygotowany do piaskowania w częściach - choć czeka na kilka podgrzań palnikiem i zdjęcie kół zamachowych (śruby już odkręcone , ale nie chciałem bez ściągacza młotkiem walić w koła zamachowe

tłok wybity , ale nie mam odwagi na ruszenie szczotki drucianej w cylindrze - zostawiam to sobie na koniec

1) czy ktoś wie co to za silnik

2) czy ktoś z grona widział/wie skąd można wziąć iskrownik (i jakiej produkcji powinien być - chyba BOSCH ,ale to tylko pryzpuszczenie )

oto kilka wczorajszych zdjęć

Obrazek


Obrazek

Obrazek


Obrazek


Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

RE: dziwny silnik stacjonarny - czy ktoś go zna ?

: 07 mar 2011, 15:48
autor: lukaszchynow
Witam serdecznie
Jest to silnik SENDLING typ SO
skok tłoka 150mm
średnica cylindra 100mm
lub odwrotnie średnica / skok
pojemność 1,18l
moc 3KM/600 obr/min
waga 160kg
średnica koła zamachowego 450mm
okres produkcji od 1918-1937r
wyprodukowano ponad 39000szt
zapłon iskrownikowy Noris lub Bosh
odśrodkowy regulator obrotów
smarowanie opadowe
Kilka lat w stecz posiadałem taki silnik zamieniłem go na młodszego Sendlinga ale jego też sprzedałem
Więcej danych w necie STANDMOTOR lub LANZBULLDOG
W jakim stanie jest rozrząd?
Pozdrawiam
Łukasz

RE: dziwny silnik stacjonarny - czy ktoś go zna ?

: 07 mar 2011, 16:45
autor: Jacek ze Skansena
Potwierdzam u mnie leży taki silnik bez iskrownika. To jak by co to szukaj dwóch szt.

RE: dziwny silnik stacjonarny - czy ktoś go zna ?

: 07 mar 2011, 17:37
autor: Ursus
Widzę, na przyczepce fajną oponkę :D Pewnie do C45 pójdzie.

Ale odnośnie silnika, marka znana. A jak można bliżej określić jego rocznik? Mają jakieś nr? Bo w sumie rozrzut jest prawie 20-letni.

RE: dziwny silnik stacjonarny - czy ktoś go zna ?

: 07 mar 2011, 21:43
autor: lukaszchynow
Witam
Link do filmu z takim silniczkiem. Zaczynam żałować że się go pozbyłem .
http://www.youtube.com/watch?v=klOywGUVTIY
Pozdrawiam
Łukasz

RE: dziwny silnik stacjonarny - czy ktoś go zna ?

: 07 mar 2011, 22:46
autor: Jar
Gratuluje ładnego silnika . Proponuję spojrzeć tutaj
http://forum.standmotor.de/viewtopic.php?f=10&t=889
Czy magneto jest mocowane na trzy śruby ?

RE: dziwny silnik stacjonarny - czy ktoś go zna ?

: 08 mar 2011, 7:54
autor: drandrzej
dziekuję za odpowiedzi

mocowanie magneta chyba na 3 śruby , rozrząd okaże się po wypiaskowaniu - na razie da się przeżyć ,
ale zęby sa skośne a tu na zdjęciach proste

dobrze ze widać zbornik ,będzie wzór

opona niestety nadaje się tylko jako podstawa do przewożenia silników ;)

efekty dalszych działań oczywiście zamieszczę


Czy ktos z grona miałby może zębatkę napedu iskrownika o d tego silnika ?
lub zebatkę na wał - wówczas dotoczyłbym resztę do ośki iskrownika

RE: dziwny silnik stacjonarny - czy ktoś go zna ?

: 08 mar 2011, 8:55
autor: condorpapa
Miałbym jakiś iskrownik - był przy malutkim silniku stacjonarnym- takim co miał dwa koła zamchowe, z których jedno kręciło w prawo, a drugie w lewo - silnik miał zawory odkryte i nazywał sie otto deutsch... iskrownik raczej żle wygląda, sponiewierany trochę, wygląda jednak na kompletny , i chyba jest sprawny. Jakby bylo zainteresowanie - odstąpie, lub zamienię na klamoty motoryzacyjne - prosze pisać na PW

RE: dziwny silnik stacjonarny - czy ktoś go zna ?

: 09 mar 2011, 21:28
autor: Jar

RE: dziwny silnik stacjonarny - czy ktoś go zna ?

: 10 mar 2011, 8:37
autor: drandrzej
po analizie obrazków widzę że było kilka odmian silnika wyglądającego tak samo na pierwszy rzut oka

różnice są w:
-rozrządach (zębatki skośne , proste, ) ,
-napędzie iskrownika - ostatni stoi obrócony o 90 stopni w stosunku do wału korbowego ,
-mocowaniu panewek głównych (albo korpus żeliwny , albo półksiężyce)
-gaźnikach

przez te kilka lat zdążyli pomieszać

dziękuję za wszystkie informacje , mam nadzieję że dzięki temu efekt odbudowy będzie znacznie lepszy , wspólny dla tych zdjęć jest kolor /malowanie , nie wiem czy dam radę tak wiernie odtworzyć , ale próbę podejmę


PS
może u któregoś z kolegów plącze sie niepotrzebny zbiornik paliwa łudząco przypominający ten ze zdjęć ?
jeśli tak - chętnie ulżę cierpieniom i za drobną opłatą pomogę pozbyć się niepotrzebnego żelastwa :p

RE: dziwny silnik stacjonarny - czy ktoś go zna ?

: 20 mar 2011, 21:41
autor: Jar
Chyba jest do kupienia magneto do tego silnika ze skośną zębatką
http://cgi.ebay.de/SENDLING-Zundmagnet- ... 19c412f3ef

RE: dziwny silnik stacjonarny - czy ktoś go zna ?

: 21 mar 2011, 10:38
autor: drandrzej
dziękuję

w zasadzie sam iskrownik już mam , ale bez zebatki

kłopot jest ze zdjęciem kół zamachowych z wału

wał wyjąłem , panewki rozruszałem ,niewiele im trzeba było , na prawe koło założyłem ściągacz bombajowy i nic !!!
dokręciłem przez metrową rurkę , stukałem w oś ściągacza, postawiłem pionowo i zalałem penetrującym olejem z naftą - koło ani drgnie !!!

usiłowałem nawet delikatnie podgrzać koło dookoła wału palnikiem ,ale wszystko na nic *bye*

może ktoś ma jakiś pomysł ?

poza zdjęciem kół z wału reszta czeka rozruszana , rozmontowana - łącznie z tulejami przenoszącymi z krzywek rozrządu na zawory (współosiowe tuleje 1 w drugiej chodzące w bloku silnika - zapieczone na stałe ale palnik+penetrator + 4 podejścia i wszystko w cześciach )

RE: dziwny silnik stacjonarny - czy ktoś go zna ?

: 21 mar 2011, 19:30
autor: marek
Chyba poza grzaniem nie ma innego sposobu.Ponieważ to duże koła to proponuję ognisko albo kotlinę bo palnik raczej tego nie ruszy.*tdown*

RE: dziwny silnik stacjonarny - czy ktoś go zna ?

: 21 mar 2011, 21:03
autor: Jar
Proponuję użyć lewarka . Jeśli koło osadzone jest na stożku to pompuję lewarkiem do oporu a następnie uderzam młotkiem w koło przy ośce i koło odskakuje z wału . Przy innych metodach nie jeden ściągacz rozwaliłem .
[URL=http://www.fotosik.pl/pokaz_obraze ... .jpg[/img][/url]

RE: dziwny silnik stacjonarny - czy ktoś go zna ?

: 21 mar 2011, 22:18
autor: ihc 64
Mój wózek do S-60 stał sobie parenaście lat w pokrzywach zanim trafił do mnie , oczywiście z kółkami przyrdzewialymi na stałe do osi . Lanie specyfikami ,delikatne ostukiwanie nic nie dało i w końcu trafił do kowala , także moim zdaniem tylko grzanie *dull*

RE: dziwny silnik stacjonarny - czy ktoś go zna ?

: 22 mar 2011, 8:12
autor: drandrzej
metoda z lewarkiem niezła , muszę zatem zmajstrować konstrukcję żeby kawałków żeliwa z kół zamachowych nie wyrwać , bo dość cienkie są , i kupić taki lewar 20T , jeśli grzanie nic nie pomoże
nie chciałem przesadzać z temp , bo obawiam się o odkształcenia koła , ale może nie być wyjścia

do podgrzewania używam specjalnego palnika

http://www.perun.pl/Palniki_reczne_do_podgrzewania.html

mam 1 z tych nasadek wielopłomieniowych - tematy bombajowe ratowała , może muszę śmielej przygrzać

RE: dziwny silnik stacjonarny - czy ktoś go zna ?

: 03 kwie 2011, 20:28
autor: vauxhall
Witam.
Dopiero teraz zauwazylem ten artykul.
Mam tez takiego Sendlinga,ale brakuje glowicy,gaznika itp.
czy ,,Jecek ze Skansenu,,bylby gotow zerwac tzw.( wiez emocjonalna)
z tym Sendlingiem i go rozkawalkowac na rzecz innych potrzebujacych?

RE: dziwny silnik stacjonarny - czy ktoś go zna ?

: 03 kwie 2011, 20:30
autor: Jacek ze Skansena
Nie ma problemu. zrobię fotki i dam Pawłowi do wstawienia.