Strona 1 z 2
C-385A, czyli model jakich wiele.
: 29 maja 2011, 14:16
autor: claas
RE: C-385A, czyli model jakich wiele.
: 29 maja 2011, 22:19
autor: Kamilo
Cudowny!
Ta przednia oś,silnik,koła,wszystko miodzio,pięknie i wspaniale.
RE: C-385A, czyli model jakich wiele.
: 29 maja 2011, 22:36
autor: Ursus
Podobają mi się koła i bieżnik. Brawo. Napisz coś więcej o technice.
RE: C-385A, czyli model jakich wiele.
: 07 cze 2011, 15:53
autor: Janek333
No piękny piękny;D Efekt końcowy bedzie powalający;)
RE: C-385A, czyli model jakich wiele.
: 15 cze 2011, 19:22
autor: claas
No to jedziemy dalej:
-ruchomy TUZ z zaczepami
-początki pracy nad kabiną ( będzie oszklona + otwierane drzwi, tylna szyba i dach )
więcej na https://picasaweb.google.com/1027732655 ... sS0-fbB1gE
PS. Jeżeli ktoś ma wątpliwości lub pytania, walcie śmiało:D!
RE: C-385A, czyli model jakich wiele.
: 15 cze 2011, 19:32
autor: Kamilo
Masakra!!,dzieło sztuki,jestes kapitalny!:)
RE: C-385A, czyli model jakich wiele.
: 18 cze 2011, 17:20
autor: claas
W tym samym czasie...

RE: C-385A, czyli model jakich wiele.
: 18 cze 2011, 18:19
autor: czolgista 55
No szacunek claas .Naprawdę podziwiam .Trzeba mieć stoicki spokój i cierpliwość .Pozdrawiam
RE: C-385A, czyli model jakich wiele.
: 18 cze 2011, 18:31
autor: pawel3324
No super! Oby tak dalej. A jaka to skala?
RE: C-385A, czyli model jakich wiele.
: 18 cze 2011, 18:40
autor: misio 3p
1:25

RE: C-385A, czyli model jakich wiele.
: 18 cze 2011, 20:45
autor: Kamilo
Powtarzam się,ale naprawdę jesteś genialny!:)
RE: C-385A, czyli model jakich wiele.
: 19 cze 2011, 21:28
autor: claas
Teraz nadszedł czas na szkielet kabiny
Dla ciekawych dodam, że jest zbudowany z pociętych żyletką patyczków po lodach. Polecam:D
Przebieg z budowy na
https://picasaweb.google.com/1027732655 ... sS0-fbB1gE
RE: C-385A, czyli model jakich wiele.
: 19 cze 2011, 22:17
autor: Kamilo
Świetnie,genialnie,brak słów!:D
GENIUSZ!
RE: C-385A, czyli model jakich wiele.
: 22 cze 2011, 16:40
autor: claas
A teraz lekcja, jak powinny wyglądać błotniki.

RE: C-385A, czyli model jakich wiele.
: 22 cze 2011, 20:17
autor: Kamilo
Pięknie.Jest na czym oko zawiesić.
RE: C-385A, czyli model jakich wiele.
: 24 cze 2011, 17:40
autor: claas
Dalsza relacja z prac:
-wyposażenie kabiny (trochę skromne, ale zawsze

)
-początki pracy nad oszkleniem
Zapomniałem o akumulatorach *inlove*
Więcej na
https://picasaweb.google.com/1027732655 ... sS0-fbB1gE
RE: C-385A, czyli model jakich wiele.
: 24 cze 2011, 17:54
autor: Kamilo
Jak na taśmie wszystko dopracowane.Oby tak dalej.*yes*
RE: C-385A, czyli model jakich wiele.
: 25 cze 2011, 13:01
autor: marcinz
Z czego wykonujesz szyby?
RE: C-385A, czyli model jakich wiele.
: 27 cze 2011, 18:15
autor: claas
Nie wiem dokładnie jak to nazwać, ale raczej jest to cienki arkusz pleksy.
Dostałem ją w teczce nawet nie pamiętam od kogo i mam ponad 20 arkuszy A4. Właśnie bardzo dobrze nadaje się na szyby, tylko łatwo się ona rysuje.
Ale na pewno chcecie zobaczyć dalszy ciąg prac:
Tylna część błotników
oraz tylne obciążniki przed
i po skończeniu
więcej na
https://picasaweb.google.com/1027732655 ... sS0-fbB1gE
RE: C-385A, czyli model jakich wiele.
: 30 cze 2011, 12:31
autor: cinek99134
Bombowy model z tego wyjdzie

.