Forum RetroTRAKTOR

Sklep DanRol w Ząbkowicach ma za niecałe 400 zł z tego co pamiętam.

Utwardzałeś w jakiś sposób wał po szlifie?

podeślij zdjęcie wału tak żeby było widać wykorbienie choćby lekko z boku , to będę wiedział czy trzeba utwardzać czy nie .

jeśli to wał starego typu to trzeba azotować , nowych nie

jaka grubość panewek potrzebna do obróbki bo kilka mam mogę pomierzyć,można coś skompletować tel880658387

drandrzej napisał/a:
jeśli to wał starego typu to trzeba azotować , nowych nie

Co to znaczy nowych? Masz jakieś info na ten temat? Przymierzam się do remontu silnika w drugim Zetorze.

Pierwsze Zetorki miały miękkie wały. Utwardzane powierzchniowo. Te nowsze tak jak pisze Andrzej były już z innego materiału i nie trzeba juz takiego zachodu.

Ja słyszałem ogólną opinię na temat wałów w Zetorach, popartą także tym co wyczytałem w literaturze, że Zetory były utwardzane tylko powierzchniowo, stąd przy każdym szlifie jest konieczność utwardzania ponownego.

Do ściągania koła wcale młotka nie potrzeba.

Ja osobiście nie widziałem tych lżejszych kół zamachowych

Mam prośbę. Wrzuć fotkę lekkiego koła zamachowego. Ciekaw jestem jak ono wygląda.

No właśnie z tym wybranym też mnie ciekawi. Na żywo nie widziałem, w żadnej literaturze też nie spotkałem tego.

azotowanie niestey kosztuje - bo licza od wagi wału a zetorkowy cięzki jest ,
ok 360 zl

ale na razie nie wiemy nic bo zdjęć nie dołączyłeś , a w silniku mógł być inny wał niż z fabryki wyjechał , chyba nie znasz w 100% historii tego silnika ,

jak to mówią obraz wart więcej niż 1000 słów

a ja bedę miał szansę ten obraz zobaczyć dopiero ok 8 VIII

Te wzmocnione wały były już zarazem twardsze?

To mnie trochę zaskoczyłeś. Nie widziałem nigdy tego lżejszego koła. U mnie mimo, że mam roczniki 1958, to w obu ciągnikach jest to ciężkie koło.

A wał już założyłeś i dopiero pytasz o to czy trzeba utwardzać?

No to może masz z lat 1960-61.

Z głowicami ogólnie jest problem.