Forum RetroTRAKTOR

2 października na terenie Muzeum w Szreniawie odbędzie się festyn o nazwie "Jesień w domu i zagrodzie" połączony z pokazami orki, siewu, młócki i zabytkowych ciągników. Kto się wybiera z Was?. Ja będę na 99,99%.
Link z programem:
http://www.muzeum-szreniawa.pl/?q=pl/node/442

Ja też postaram się być.

Czy ktoś się wybiera?. Widzę że nie ma chętnych *no*

Ja się nie wybieram. Szkoda czasu na taką denną imprezę.

Jacek ze Skansena napisał/a:
Ja się nie wybieram. Szkoda czasu na taką denną imprezę.

Uuuu to jednak zmieniłeś zdanie?

W takim razie nasz wyjazd też staje pod znakiem zapytania, bo nastawiałem się głównie na spotkanie w większym gronie znajomych, bardziej to niż "atrakcje" tej imprezy.

ja chcę być , bardziej dla grona i wieczoru niż samej imprezy w muzeum, zwłaszcza że będę odbierał kolejny nabytej do mojej kolekcji *clap*

No to z szerszego naszego klubowego grona to się okazuje, że będziesz chyba tylko Ty Andrzej, ja z Agatą to jeszcze nie wiem ... Kurcze, szkoda.

jakoś nie wydaje mi się żeby scenariusz był aż tak kiepski

Okaże się. Liczyłem jednak na spotkanie w większym gronie



*********************************************

Niestety nie będziemy w Szreniawie.

No Panowie... Skąd taki sceptycyzm? Szkoda że wszystkich nie było, bo było ciekawie.

Ktoś ma jakieś zdjęcia? Może relacja?

A skąd sceptycyzm? Po prostu, kilka lat tam jeżdżę i co rok jest praktycznie to samo.



Mi brak po prostu pokazów, jakichś konkurencji - czegoś co wprowadziłoby troszkę odmienności w przebiegu imprezy.

No chyba że tak... Dla mnie było to pierwsze Retro Show. Ale Wilkowice nadal pozostają w mojej pamięci;)

zawsze jest inaczej - choć Jarek zawsze ten sam

Kupa pracy wykonana w MNR , szkoda że to raczej wygląd budynków niż sprzet , duża lokomobila stoi jak stała a sa takie 2 czy 3 w europie tylko *bye*

Mamy te dwie sztuki Heucke z pługiem. Niestety koszty renowacji są bardzo wysokie... Jedynie nasza "HIPOLINA" [HCP EM] jakoś sobie śmiga.

No właśnie. Tam można by pisać i pisać o tym co warto byłoby odremontować.
Ja podobnie jak Andrzej, pewnie skupiłbym się na eksponatach niż ich otoczeniu, ale nie nam o tym decydować.

Dokładnie. Każdy ma inną "wizję" i misję. Ale to nie temat na forum...<br><br><br><br>

choć Jarek zawsze ten sam

Sorry za spamowanie, ale Jarek nie daje mi spokoju;)

Do puki będzie ten gość za kierownicą to eksponaty nie będą na pierwszym miejscu w tej instytucji niestety. Ja ze swej strony życzę powodzenia i doczekania do normalizacji i szacunku dla ludzi.

Ja byłem*finger*z rodzicami i z bratem. Obejrzałem eksponaty i zrobiłem trochę zdjęć. Z jakością będzie troszkę gorzej - nie mam cyfrówki tylko kliszowy *yes*. Postaram się w weekend przesłać do Pawła foto-relację .

Czekamy