Szukaj dwóch identycznych...
Kąt wtrysku, to patrzysz na koło zamachowe, tam powinny być nabite znaki na bloku powinien być GMP, na kole GMP i kręcąc kołem zamachowym szukaj znaku przed znakiem GMP, to będzie znak w którym pompa powinna zacząć tłoczyć paliwo (bo kąt wtrysku w dieslu to tak naprawdę i fachowo kąt początku tłoczenia...). Sprawdzasz, tzn. w momencie pokrycia znaku na kole ze znakiem na bloku kropla w króćcu pompy powinna się zacząć podnosić - odkręcasz przewód wysokiego ciśnienie i na pompie jest króciec.
UWAGA na kole możesz mieć kilka znaków np. PM2000, PM1800, 1100 itd. cyfry oznaczają w jakim zakresie obrotów silnik pracuje i na taki zakres się ten kąt ustawia. To jest chyba logiczne.
Wracając, kąt docelowo opóźniasz/przyspieszasz podkładając, odejmując podkładki pod pompą wtryskową z tego co pamiętam to czym więcej podkładek tym kąt się opóźnia (zmniejsza), a czym mniej tym się przyspiesza (bądź na odwrót), wszystko będziesz widział.
Osobiście dodam, że sam się kiedyś w to bawiłem, ale nie mam ustawionego idealnie, silnik najlepiej chodzi na 1 podkładce pod pompą (oryginalna uszczelka) tyle wystarczy, ale co silnik to co innego, zależy od stopnia zużycia podzespołów, kompresji... To trzeba dobrać doświadczalnie.
Musisz też pamiętać, że to diesel, nie ma świec żarowych i latem pali od kopa, a zimą trzeba go trochę poheblować. Dobrą metodą, jest sprawdzenie czy silnik zapali z opalarką podłożoną pod kolektor ssący, jeżeli zaskoczy od razu to dałbym sobie spokój i czekał spokojnie do lata, tak to już jest z tymi silnikami, zimnego ciężko rozkręcić. Szczególnie jak masz w zbiorniku na wodę 20 l zimnej H20
