Forum RetroTRAKTOR

Mam ciągniczek jednoosiowy MTZ-05 na silniku 1-dno cylindrowym o mocy nom. 5KM przy 3000obr/min.

Czy warto wymienić ten silnik na 2x mocniejszy? Będzie jak MTZ-012.
Obecny radzi sobie dobrze, ale ...

Co zyskuję:
1 - lekkie dociążenie ciągniczka (ok. 5% więcej)
2 - rozrusznik elektryczny
3 - mocniejszy tylko jak wykorzystać (już nie T-01 tylko T-02)

Bez zmian:
1 - obroty czyli Vmax taka sama
2 - mocowanie takie samo do korpusu

Co tracę:
1 - 200-300zł na zakup (bo pewnie sprzedam stary silnik)
2 - zwiększa się zużycie paliwa
3 - wyważenie całości (będzie leciał na przód)

5KM ma palić ok. 1,6-1,7l/h
10KM ma palić ok. 3,2l/h
oba przy 3000 obr/min.

Czy warto?

Zależy do czego masz zamiar używać tego ciągniczka. Po prostu zastanów się czy będziesz miał możliwość wykorzystać większą moc tamtego silnika.

Może jednak warto pozostawić go w oryginale bez żadnych przeróbek

brałbym wersję z rozrusznikiem , z czystego lenistwa i szybkości startu i użytkowania , stary silnik bym zostawił w garażu na powrót do oryginału

spalanie pewnie zależy od wykorzystywanej mocy , i wniosek moc x 2 = spalanie x2 nie wydaje mi się rzeczywisty , przy większej mocy i podobnej konstrukcji powinien mieć większą sprawność - bo jeśli korpus pasuje[założenie , bo nie widziałem na żywo] to opory(moc zużywana na poruszanie el własnych silnika właściwie) będą podobne nie 2x większe

No właśnie ten rozrusznik. To on jest głównym winowajcą całego zamieszania.
Człowiek staje się wygodny...

Większa moc może być wykorzystana do większej głębokości pracy z glebogryzarką.

Co do spalania to myślę jeszcze tak.
Silnikiem 5KM orkę należy robić na I-II biegu (wysokie obroty silnika). Pewnie silnikiem 10KM będzie można orać na II-III biegu więc obroty silnika niższe czyli spalanie powinno być niższe. Czy takie same jak dla 5KM?

Nie wiem jak będzie palił ten mocniejszy z przyczepką bo małe obciążenie, ale obroty wysokie.

Aha - korpusy i ich mocowanie do skrzyni (korpusu) mają być takie same. Odkręcam 6 śrub i zamieniam silniki.
Tylko trzeba będzie dorobić nowe mocowanie pod łapę postojową.

weź ten 10konny przy orce mniej sie bedzie meczył i ebdzie ci wygodniej jak masz okazje zakupić ten wiekszy słabszy zostaw w garazu większy załóż

spalanie raczej nie niższe , ale nie 2x większe niż "stary"

Gdzie i za ile udało Ci się kupić silnik dwucylindrowy?
Jeżeli powodem zamiany ma być tylko rozrusznik, to mógłbym zamienić się (mam jednocylindrowy z rozrusznikiem, jeszcze ni odpalany) potrzebyję dwucylindrowego do sama.