Strona 1 z 1

Zamarzający gaznik w Dziku 21

: 09 sty 2012, 18:03
autor: Mariusz71
Witam ! Mam jedno pytanie do kolegów , co to może być za usterka że po 20 min pracy zamarza cały gaznik w Dziku21? Mrozu nie ma , a cały korpus gaznika pokryty szronem? Gaznik Jikov oryginał . Wygląda to tak ; szron się pojawia przy dzwigni praca -rozruch. Silnik jeszcze pracuje , no ale po chwili cały korpus gaznika pokrywa się szronem i po pracy.....Czy ktoś z Was też spotkał się z czymś takim? Jak temu zaradzić? Dodam że gaznik nówka .

RE: Zamarzający gaznik w Dziku 21

: 09 sty 2012, 18:23
autor: Ursus
A co to za paliwo? Normalna benzyna?

RE: Zamarzający gaznik w Dziku 21

: 09 sty 2012, 18:36
autor: marek
Sprawa wygląda tak że wszystkie szybko przepływające przez element metalowy gazy powodują ich ochłodzenie a w skrajnym przypadku szronienie .Szybkość tego szronienia zależna jest od prędkości przepływającego gazu.Odkręć palnik i nie podpal go a zaraz zacznie szronieć .To samo z np. butlą propan-butan używaną w domu.Gdy oczywiście na dworze odkręcisz butlę po chwili zawór zacznie szronieć.W związku z takim ,,zachowaniem" gazu, parownik w instalacji LPG w pojazdach jest ogrzewany z instalacji chłodzenia silnika bo bez ogrzewania po jakiś 5 km jazdy jest totalnie zamarznięty.Przerabiałem to jak miałem za mało płynu w chłodnicy.Ale żeby gaźnik zamarzał to się nie spotkałem.Wyjmij może uszczelkę pomiędzy cylindrem a gaźnikiem,(daj cieńszą) wtedy będzie się ogrzewał od cylindra.W motorze gaźnik jest za cylindrem,względem kierunku jazdy i dlatego pewnie nie szronieje.Spróbuj może skierować ciepłe powietrze na gaźnik.

RE: Zamarzający gaznik w Dziku 21

: 09 sty 2012, 18:55
autor: Ursus
No właśnie - z LPG takie sytuacje to też przerabiałem. Ale żeby gaźnik ? Nigdy się nie spotkałem. Stąd już myślałem, że może coś z paliwem. Czyżby taki był przepływ gazów, aby tak obniżyć temp.?

RE: Zamarzający gaznik w Dziku 21

: 09 sty 2012, 19:12
autor: baro
na czym ty jeździsz? Mi w Vectrze oplu jak płyn uciek to reduktor zamarz i amen koniec jazdy na jedno dobre bo silnika nie przegrzejesz:P za szybko :D

RE: Zamarzający gaznik w Dziku 21

: 10 sty 2012, 6:38
autor: Mariusz71
Paliwo jest ok. Co do osłony to nic takiego tu nie ma. Wczoraj zamieniłem aparat ssania - rozruchu od starego gaznika i na razie jest ok .