Historia waszego Gospodarstwa

Wszystko co dotyczy czasów minionych, wspomnienia itp.
mlody4564
Posty: 6
Rejestracja: 14 gru 2011, 19:14

Historia waszego Gospodarstwa

Post autor: mlody4564 »

Jak to kiedyś u was było piszcie:)
Wicher
Posty: 2077
Rejestracja: 27 lis 2011, 14:16
Lokalizacja: Garbów, Lubelskie

RE: Historia waszego Gospodarstwa

Post autor: Wicher »

Gospodarstwo miało około 4 hektarów i powstało zaraz po reformie rolnej. Z opowiadań ojca wiem że się powodziło, przełomowy był rok 1986 - zakup ciągnika i maszyn współpracujących który zastąpił "trakcję konną", niedługo później budowa garaży... Gdy w roku 1995 zmarł Dziadek wszystko zaczęło dążyć do upadku, wszystko szło w ruinę - gospodarstwo było podzielone i dwóch gospodarzy korzystało z jednych maszyn, budynków itp. Kiedy ojciec zarzucił całkowicie rolnictwo 5 lat temu ja zająłem się gospodarstwem - obecnie dążę do remontu maszyn, które są całkowicie zdewastowane-ciągnik c 330 ma na przykład 3 instalacje elektryczne, mnóstwo z maszyn towarzyszących również wymaga remontu, co w czasach kryzysu i przy uczniowskim braku dochodów jest trudne:D Obecnie na 1.60ha pola przypada ciągnik, 2 przyczepy, pług, kopaczka elewatorowa, brony, kultywator, lej do nawozów, siewnik kaszub dopasowany do ciągnika, obsypnik i klatka do żywca. Ładny zestaw, co?:D Perspektywy tylko hobbystyczne, ewentualnie zarobek u sąsiadów, małorolnych post-chłopów. W planach kupno opryskiwacza, bo na I i II klasie chwast rośnie jak złoto:D Gdy to się uda to zajmę się całym polem i będę świadczyć usługi, oczywiście dla przyjemności bo się z tego nie utrzymam.
Rolnik amator, wiejski mechanizator ;)
Awatar użytkownika
GMalec
Posty: 379
Rejestracja: 05 sty 2012, 22:13

RE: Historia waszego Gospodarstwa

Post autor: GMalec »

witam moje gospodarstwo dziadek zakupił w 1978 roku o pow. 2ha i najpierw był konik az w 2010 został zakupiony władimirec aha a w 2004 zetor t25k w 2011 claas columbus a pare dni temu rs09 który własnie przechodzi kapitalny remat do tego sa takze maszyny miedzy innymi opryskiwacz pilmet
przyczepka
wóz ----
wózek
brony
pług
kultywator
kopaczka
siewnik
grabarka
przewracarka
opielacz
troche tego jest jak na 2ha ale to hobby
maziak1970
Posty: 0
Rejestracja: 14 sty 2012, 22:04

RE: Historia waszego Gospodarstwa

Post autor: maziak1970 »

Witam , moje gospodarstwo zostało przydzielone mojej prababci po wojnie z Niemcami każdy miał przydział było to 9.5ha no i tak je uprawiali konno
na początku mieli:
Snopowiązałkę , młocarnię , pług , kultywator , obsypnik , tryjer i takie tak rzeczy potrzebne do uprawy
później gospodarstwo przejął dziadek i w 1975 roku ubyło 5 hektarów ...
dziadek zmarł w 86r. w wieku 53 lat , gospodarstwo przejął jego syn mój wujek (mojej mamy brat)
w 1991 r. Zakupiliśmy ciągnik C-360
na chwilę obecną dysponujemy sprzetem : ciągnik C-360 , agregat , przyczepa 3,5 t , 2 x opryskiwacz Jugosławiański i Pilmet , 2x pług 3 skibowy , siewnik zbożowy Stegsted 3m , rozsiewacz nawozów kos , kołówka , brony ciężkie i lekkie , kombajn Z050
2008 r. dzierżawa 70 arów
2010r. dzierżawa ponad 7 ha
w 2012r. Zakupiliśmy kombajn Bizon Super Z050
Awatar użytkownika
Tomek_J
Posty: 400
Rejestracja: 26 lip 2007, 6:50
Lokalizacja: Okolice Pyrzowic
Kontakt:

RE: Historia waszego Gospodarstwa

Post autor: Tomek_J »

Ze mną jest trochę inaczej. Mam 1,2 hektara. Kupiłem kawał pola pod koniec 2002 roku z zamiarem wyniesienia się z blokowiska na wieś. Już wtedy w raz z ówczesną Damą Mego Serca, a późniejszą żoną, mieliśmy 2 konie i prócz domu chcieliśmy wybudować sobie stajenkę. Po wielu perypetiach z budowlańcami-oszustami i partaczami (przestrzegam przed Firmą Remontowo-Budowlaną GROM-MAR Marek Gromada z Piekar Śląskich !) udało się rzecz doprowadzić do końca i zamieszkać w połowie 2004 roku w stanie błogiej nieświadomości, co nas dalej czeka wink Miałem wizję nas zalegających sobie w letni dzień na leżaczkach na tarasie, przy kawce, czy piwku, patrzących jak się koniki milutko na trawce pasą... :) Teraz sam się z siebie śmieję, jak mogłem być tak naiwny. ;)

Nie oram, nie sieję, nie traktuję rolnictwa jako źródła dochodów, na konie zarabiam pracując jako informatyk. Ale stajenkę rozwinęliśmy, a z uwagi na nasze konikowe zainteresowania i z jednej strony chęć dobrego, z drugiej - taniego utrzymania zwierzaków, trzeba było zająć się po rolniczemu naszym gruntem. Wprawdzie owies kupujemy, ale siano i słomę zbieramy we własnym zakresie, współpracując z zaprzyjaźnionym sąsiadem, też mającym konia. Jeśli zaś chodzi o maszyny, zaczynaliśmy od ciągniczka-totalnej samoróbki na bazie silnika z Dzika. Do niego kupiony za grosze był baardzo stary wóz (w końcu się złamał na pół i to pod własnym ciężarem !...), kosiarka listwowa Osa na kołach i otrzymane w prezencie od sąsiada 2 pola lekkich bron. Po kilku latach zamieniliśmy to wszystko na traktor: z z przodka - Ursus 328, z tyłka - Zetor 25A. A do niego: rozsiewacz typu lejek, kosiarka rotacyjna 130 cm, pająk i karuzela, przyczepa typu Sanok oraz prasa Claas Trabant. Mamy też pług, kultywator i wałek strunowy, ale używam tego sprzętu głównie do utrzymania placu do jazdy. Na dziś marzy mi się jeszcze solidny wał łąkowy i włóka - może kiedyś ?...
Wicher
Posty: 2077
Rejestracja: 27 lis 2011, 14:16
Lokalizacja: Garbów, Lubelskie

RE: Historia waszego Gospodarstwa

Post autor: Wicher »

Widzę że będziemy mieć podobnie Tomku:D Ja tymczasowo utrzymuję park maszynowy w zdolności do pracy, jak zacznę pracować to się do remontów wezmę. Ale też, dwa hektary ziemi tylko hobbystycznie, ewentualnie jakieś mięso albo warzywo z tego wyciągnąć. Ale głównie po to żeby był sens utrzymywania traktora:D
Rolnik amator, wiejski mechanizator ;)
meserszmit
Posty: 2
Rejestracja: 05 lis 2011, 19:57

RE: Historia waszego Gospodarstwa

Post autor: meserszmit »

Historia mojego gospodarstwa zaczyna się raczej bardzo dawno temu bo już mój pra pra dziadek miał gospodarstwo i to w tym samym miejscu co znajduje się obecnie moje. Do 1964 roku były konie później był ursus c45 który później miał założony silnik deutz mach a jeszcze później esa 60 było w tedy około 8 hektarów ziemi kilka krów i świń. Na początku lat 70-tych kupione były 2 zetory k25 następnie a25 jakiś deutz i john deer na naftę. W 1975 roku kupiony był ursus c4011 rok produkcji 1967 z przebiegiem 160 mth, tak mało ponieważ traktorzysta był pijany i przywalił przednim kołem w drzewo skutkiem czego była zgięta oś i rozłupana obudowa skrzyni biegów i stał tak sobie w kółkowskim garażu.Przy zakupie ciągnik nie miał 2 tłoków głowic trybów rozrządu miski olejowej rozdzielacza i instalacji elektrycznej
Ojciec w 2 miesiące go wyremontował i ciągnik chodzi do dziś.Oczywiście były kupione też maszyny: pług drapak brony siewnik poznaniak kosiarka zrt185 przegrabiarka konny lejek na kołach rozrzutnik snopowiąząłka warmianka d47 i anna.Ziemi było w tedy 11 hekatrów. Pod koniec lat 80-tych kupione były 2 vistule i tak było do roku 2005 kiedy to ziemi było już 18 hektarów i w związku z tym kupiliśmy kombajn fortschroitt e512 i ciągnik zt300.Po drodze były jeszcze kupowane inne maszyny takie jak 2 prasy kostkujące zwijająca przyczepa samozbierajaca cyklop, nowy rozsiewacz bo od 1980 roku był kos opryskiwacz i jeszcze sporo innych. Najnwszy nabytek to ursus c 385
Ziemi jest obecnie ponad 40 hektarów.
lonus
Posty: 207
Rejestracja: 12 gru 2011, 12:28

RE: Historia waszego Gospodarstwa

Post autor: lonus »

Czytając post kolegi meserszmita robi się przykro nad polskim rolnictwem , bo najnowszy nabytek to c-385 z lat 70tych ,w połowie lat 70tych jak by ktoś powiedział rolnikowi że przy takim areale było by go stać na 40 letni ciągnik a nie na nówkę prosto z fabryki to by się popukał w czoło i powiedział niemożliwe.Ale niestety taka jest prawda *tdown*i bardzo mnie to boli.
U mnie w tym miejscu co teraz zaczęło się w 45roku po niemcach zostało trochę sprzętu część sprawna do dziś np.lewostronna snopowiązałka Deering IHC .Do roku 56 koniki na 15hektarach a potem wychodzony po urzędach Zetor 25 pierwsza wersja bez rozrusznika ,a nawet miejsca w odlewie na niego (jeden z pierwszych w powiecie u indywidualnego rolnika)w 65roku drugi Zetor 25T kupiony w częściach jako złom użytkowy i wyremontowany w 70roku Z 3011 Major pierwszy zetor poszedł na sprzedaż a drugi pod koniec lat 70 dostał ładowacz NuJN100 na garba :)i tak ma do dziś w 75 Vistula z prasą w 89r. 24 ha w 94r. +12ha dzierżawy i tylko Majorek do orki dopiero 3 lata temu zastąpił go ferguson 3090 z 89r Vistula ,Major i Z 25T+ NuJN sprawne i w miarę w orginale jedynie Vistula dostała orbitrol na kierownicy .Najnowszy nabytek też stary bo to prasa zwijająca New Holland 850 rocznik nieznany ale około 85 roku tak sądzę.
pawel81
Posty: 78
Rejestracja: 02 lip 2011, 8:59

RE: Historia waszego Gospodarstwa

Post autor: pawel81 »

Mój tata przejoł gospodarstwo po dziadku w 2004 roku ze stanem 8,2 ha ziemi ornej. Do tego kulejąca trzydziestka sprzęt towarzysący a w 2009 r. przybyło 5 ha dzierzawy, teraz szukamy ursusa seri 900*annoy* jeżeli pieniądze będą*tdown*
mlody4564
Posty: 6
Rejestracja: 14 gru 2011, 19:14

RE: Historia waszego Gospodarstwa

Post autor: mlody4564 »

no bo trudno teraz o nie:@
luqasz17
Posty: 160
Rejestracja: 07 sty 2010, 16:26

RE: Historia waszego Gospodarstwa

Post autor: luqasz17 »

Witam moje gospodarstwo ma około 5 ha ( pole, łąka, las) oraz 1 ha dzierżawy od sąsiada przez miedzę. Gdy dziadek prowadził gospodarstwo było ono o 1,5ha większe. Dziadek hodował 3 krowy, jałówki lub byki oraz był przede wszystkim koń lub dwa oraz źrebak, kury króliki. Dziadek posiadał wszystkie maszyny do konia oprócz żniwiarki i wszystkie prace wykonywał konikiem, ja mu też pomagałem w tej pracy i sam też dużo pracowałem w polu koniem (orka siew uprawy pożniwne). Wszystkie maszyny do dzisiaj sprawne jest też kilka egzemplarzy przywiezionych na zapas ze złomu lub z sąsiednich gospodarstw Obecnie w gospodarstwie zostały się konie -3 klacze oraz źrebaki, kury, króliki, gołębie. Od niedawna posiadam ursusa c360 oraz pług 2x30cm, kultywator oraz zamierzam kupić kosiarkę i to na razie do ciągnika mi wystarczy. W polu nadal będę też wykorzystywał konie bo lubię nimi pracować. Gospodarstwo jest dodatkowym zajęciem na co dzień pracuje.
lukasz25
Posty: 28
Rejestracja: 05 kwie 2012, 17:54

RE: Historia waszego Gospodarstwa

Post autor: lukasz25 »

ło to wy macie małe gospdarstwa:D ja mam 16 hektarów w tym las łąki i pola mam ursusa 912 i trydzieche obsypnik kosiarke beczkowóz brony 5 dwukółke klatke do ciągnika przyczepe samozbierającą claas rozrzutnik przyczepę kombajn john deere 950 i pług.
Awatar użytkownika
Albercik
Posty: 465
Rejestracja: 27 wrz 2012, 21:14

RE: Historia waszego Gospodarstwa

Post autor: Albercik »

Dziadek kupił dom i gospodarkę 7 hektarów. Początkowo wszystko było robione konno, Baśka dzielnie sama dawała rade na polach. Później zakupiono Ursusa c-45, z którym też jest związanych wiele ciekawych historii. Sprzedano Ursusa żeby kupić Zetora 25. Po wielu latach dzielnej pracy sprzedano Zetorka, a dziadek dostał przydział na nowego Ursusa C-360 na którym stawiałem swoje pierwsze kroki za kierownicą i w polu. Do 60-tki komplet narzędzi: pług 3 skibowy ruski, brony lekkie i ciężkie niemiecki, przyczepa autosana D-46, kultywator, wozy i samoróbki.
Na dzień dzisiejszy uprawiamy tylko niewielki fragment, tata pracuje jako kierowca a samemu nie dam rady wszystkiego zrobić gdyż się uczę. Mam nadzieje kiedyś wrócić do uprawy.
Teraz jak mi tata opowiada o bombowcu i zetorku to aż mnie ściska, że nie mógł on sobie stać gdzieś po wiatą żeby spokojnie doczekać czasów aby go odrestaurować. *no*
Wicher
Posty: 2077
Rejestracja: 27 lis 2011, 14:16
Lokalizacja: Garbów, Lubelskie

RE: Historia waszego Gospodarstwa

Post autor: Wicher »

Swój człowiek!
Ja robię w chwili obecnej na swoim maleńkim gospodarstwie tylko po to żeby nie sprzedać ciągnika i maszyn ;)
Rolnik amator, wiejski mechanizator ;)
bossmann
Posty: 2158
Rejestracja: 22 paź 2011, 17:59

RE: Historia waszego Gospodarstwa

Post autor: bossmann »

Może w różnych regionach poski bylo inaczej, w 1944 roku była reforma rolna i dziedzice tzn dwory folwarki byly przejmowane na skarb panstwa w ramach zadośćuczynienia po kawałku ziemi dostawali chłopi ktorzy pracowali u pana (służba folwarczna) pan natomiast dostawał rente czyli uposarzenie ktorejś tam klasy "skromna recina" i to jak udowodnił że niema z czego żyć i t p. (gnębienie klasy) pisze dla tego bo kolega wyżej napisał że dziadek odkupił po wojnie od dziedzicacokolwiek,w moim regionie poski dziedzic wraz z przyjsciem bolszewickosowieckiej armi czerwonej zaginął.
Awatar użytkownika
Bolszewik
Posty: 4843
Rejestracja: 29 mar 2008, 18:12

RE: Historia waszego Gospodarstwa

Post autor: Bolszewik »

Zgodnie z ową ustawą, parcelacji podlegały majątki ziemskie powyżej 100 ha na ziemiach zachodnich i powyżej 50 ha na pozostałym terenie kraju.
Parcelacji podlegały nie tylko majątki post szlacheckie, ale też majętnych chłopów.
Fakt że nie zawsze przestrzegano ustawy i parcelowano mniejsze lub zostawiano większe gospodarstwa. Pewnie była to wypadkowa łapówki / znajomości / złośliwości.

Często pozostawiano dziedzicom majątku niewielki kawałek ziemi zwykle z dworem i zabudowaniami. Naturalnie jeśli był to skromny budynek. Przy okazji dokwaterowywano często przymusowo kilka osób. Czasami część budynku dworu przejmowana była na potrzeby gminy, szkoły itp. a właścicielowi pozostawiano kawałek budynku.

Operując znanym mi osobiście przypadkiem dziedzicowi pozostał po reformie rolnej niewielki kawałek ziemi wraz z budynkami. Początkowo była tam siedziba Gromadzkiej Rady. Potem zdewastowany dwór i część ziemi sprzedał. Kawałek gruntów jeszcze kila lat temu była nadal w posiadaniu b. dziedzica.

Nie sądzę by był to przypadek odosobniony, nie wymienię nazwiska gdyż była to osoba powszechnie znana.

Nie chcę w żaden sposób bronić komuny, jej ustawodawstwa czy działalności jednak Bossmann nie ma racji temat tzw. reformy rolnej jest bardziej skomplikowany ....
Staram się pisać poprawnie i zrozumiale po polsku.
T-25
bolszewik@retrotraktor.pl
bossmann
Posty: 2158
Rejestracja: 22 paź 2011, 17:59

RE: Historia waszego Gospodarstwa

Post autor: bossmann »

Odnosząc sie do akapitu drugiego.. czesto (raczej zawsze) wysiedlano najbliżej do sasiedniej gminy własciciela majatku. Tak aby jak najmniej i jak najszybciej o nim zapomnial a i mataczyc przy prubie dochodzenia swego niemógl. (mataczyć według tamtejszych władz) to wszystko z zakazemsadowym przyjezfzania lub robienia interesów na swoich ziemiach.



Warto poukladac jeszcze czasy i miejsca. parcelacje pierwsze- po 17 wrzesnia sowieci z propaganda na ustach wyzwalali uciemierzonych chlopow z rak obszarnikow.... wtedy to dziedzic niezostawal na włosciach ,tylko uciekal gdzie sie da , lub sybir.chlopi brali panskie ile mogli urobić i wedle sily w rodzinie i autorytetu (ktory silnieszy ten mial lepsze wieksze) za przyzwoleniem sowietow.ktoś w końcu musiał ziemie obrabiać. potem 1941 kraj nasz zajeli faszystoskie niemcy i na dwory co niektore powracali panowie, ale juz 43 44 rok znow wedrowka lodów i reforma rolna. po reformie wiekszy spokój , bo i biurokracji weszło troche .pany przesladowani byli jeszcze dlugi czas. Ich potomkowie tak samo np w
Awatar użytkownika
Bolszewik
Posty: 4843
Rejestracja: 29 mar 2008, 18:12

RE: Historia waszego Gospodarstwa

Post autor: Bolszewik »

Nie masz racji, potwierdziłeś to powyżej. Mieszasz co najmniej trzy wydarzenia historyczne.

Tzw. "pierwszego sowieta" po agresji 1939, potem chwilowy powrót byłych, a za chwilę znów byłych właścicieli, potem była reforma rolna następnie gdzieniegdzie nieudolne próby kolektywizacji. Potem po śmierci Stalinna (05 III 1953) trochę odpuścili. Po 1956 (referat N. Chruszczowa na XX zjeździe KPZR, następnie przemiany w krajach demoludu, w Polsce Gomułka). Nawiasem mówiąc efektem tych przemian i odejścia od chorych wzorców kolektywizacji był Ursus 325. Ciągnik dla małych gospodarstw - inaczej pozostał by na papierze. Dla miast Syrenka, dla drobnego handlu / rzemiosła Żuk.

Wracając do tematu zapewne w różnych regionach różnie traktowano różnych ludzi. Na kielecczyźnie zdarzało się takie rozwiązanie o którym wyżej wspomniałem. Nie znam statystyk, ale słyszałem o kilku takich przypadkach. Fakt że w większości ludzie Ci wyjeżdżali do dużych miast (łatwiej wtopić się w tłum, poza tym z racji wykształcenia lepiej sobie radzili), a pozostałe skrawki majątku sprzedawali lub jeśli ich nie użytkowali były później przejmowane na skarb państwa.

Po 1956 roku nieliczni próbowali odzyskać jakieś skrawki dawnych majątków. Pewnie niektórym udało się wydrzeć jakieś resztki których nikt nie chciał.

Konkrety musiał bym tu podać nazwiska i miejscowości, a tego nie mogę zrobić. W ramach swojej pracy zawodowej miałem dostęp do map, ewidencji gruntów, aktów notarialnych itp. (nowych i archiwalnych). Ponieważ zawsze lubiłem historię to dla czystego "sportu" porównywałem stare i nowe dane szukając swoich przodków, krewnych itp.
Staram się pisać poprawnie i zrozumiale po polsku.
T-25
bolszewik@retrotraktor.pl
bossmann
Posty: 2158
Rejestracja: 22 paź 2011, 17:59

RE: Historia waszego Gospodarstwa

Post autor: bossmann »

i niech tak zostanie.*yes*
zetorbenek
Posty: 31
Rejestracja: 29 wrz 2012, 20:11

RE: Historia waszego Gospodarstwa

Post autor: zetorbenek »

Witam historia mojego gospodarstwa jest dosc krotka .Dziadek moj przyjechal na ziemie odzyskane ,tam dostal 7h .Rok 1983 dziadek umiera gospodarstwo przejmuje moj tata,rozbudowa gospodarstwa trwa do 38h .rok 2010 przejmuje gospodarstwo ja ,2012 rozbudowa 62h i troche sprzetu Ale panowie najbardziej kocham te stare maszyny itraktorki dlatego je kolekcjonuje
ODPOWIEDZ