Pawelc-328- napisał/a:
https://www.youtube.com/watch?v=EWR_TsF1EmQ&t=26s
Fajnie zachowany egzemplarz, w którym nikt nie namieszał.
U nas nierealne znaleźć takiego, niepoprzerabianego i niewyrobionego, czekającego w zapomnieniu...
Jak dla mnie, takie egzemplarze nie powinny być malowane -wystarczyło by tylko uzupełnić braki, uszczelnić itp.
Polakierowanych czy też pomazanych pędzlem jest wiele, ale dobrze zachowanych egzemplarzy w oryginalnym lakierze, na których widać ząb czasu to już ze świecą szukać...
De gustibus non est disputandum
Jednak ja chciałbym wyrazić swoją opinię,
Votum separatum by pozostać przy języku klasycznym.
Posiadanie "wraka" lub zakonserwowanego wraka cieszy niewielu, a dla ogółu jest niezrozumiałe. Ktoś odnowił ten konkretny ciągnik by mu służył, być może zrobił to również z sentymentu ogólnie do modelu czy konkretnego egzemplarza. Bo takim lub właśnie >>tym<< jeździł ojciec czy dziadek. Jeśli historia - jej zabytki mają przetrwać i żyć to muszą być używane.
Teraz mała dygresja w stronę architektury i szeroko rozumianych zabytków. Nasi konserwatorzy zabytków mają wbite w pałę termin "trwała ruina". Spróbuj człowieku kupić dworek / zameczek no jakoś się tam da po wielu bojach. Teraz spróbuj go wyremontować, a nie daj boże zrobić tam knajpę czy zajazd. Nie da się, no źle napisałem da się, ale trzeba wiadrami dosypywać forsy ....
Przez takie postępowanie większość zabytków zostaje porzucona i zniszczona. Często wręcz czeka się kilka lat aż kamienica czy inny budynek zdewastuje się i runie. Wtedy można postawić tam zgodnie z prawem nowy często zresztą paskudny.