Strona 1 z 1

Grzeje się pompa hydrauliczna

: 11 maja 2012, 21:26
autor: pietja
Witam!
Posiadam ciapka z silnikiem S320, skrzynią star 28/29 , oraz skracanym mostem stara. Nie jest to moje dzieło. Lata temu kupił go mój dziadek, a później został mi w spadku.
Mam problem z hydrauliką - grzeje się pompa.
Od kupna sama używana była tylko raz. Dziadek podnośnikiem wkładał sokory na wóz i wywaliło simering w pompie. Przez kilka lat ponośnik nie był używany, aż postanowiłem go naprawić.
Pompa jest napędzana przystawką przez paski klinowe. Obroty na pompie nie są jakieś ogromne. Wyczytałem, że w C330 pompa ma 1500 obr/min i wydaje mi się, że u mnie tego nie przekracza. Po załączeniu przystawki obroty silnika znacznie spadają, choć pompa pracuje na biegu jałowym, a po kilku minutach pompa jest tak gorąca, że parzy. Wykręciłem pokrętło zaworu przelewowego i poprawiło się ze spadkiem obrotów silnika, ale pompa wraz się grzeje. Wydaje mi się, że ten zawór działa tylko wtedy, gdy pompa jest pod obciążeniem, a na biegu jałowym powinien być jakiś swobodny przelew, który prawdopodobnie nie działa prawidłowo i to jet przyczyną wyżej opisanych dolegliwości.

Jeżeli, ktoś miał podobny problem lub wie o co tu może chodzić to proszę o pomoc. Pozdrawiam

RE: Grzeje się pompa hydrauliczna

: 11 maja 2012, 21:38
autor: oman7
Pietja sam sobie odpowiedziałeś na swoje pytania dodam tylko że zawór przelewowy nadaje się do regeneracji (prawdopodobnie skorodował grzybek).
Jeżeli chodzi o rozdzielacz to masz zniszczone lub uszkodzone jakieś uszczelnienie i mimo że rozdzielacz jest w pozycji zero to jest lewy przelew i pompa cały czas tłoczy ciśnienie przez zepsute uszczelnienie a wiadomo podczas tłoczenia medium robocze się rozgrzewa.

RE: Grzeje się pompa hydrauliczna

: 11 maja 2012, 21:44
autor: darius
Tak zawór dziala dopiero pod obciążeniem,a moim zdaniem u ciebie cos dławi swobodny przepływ oleju.Popatrz czy nie masz gdzieś wkreconegń nypla dławiącego.

RE: Grzeje się pompa hydrauliczna

: 15 maja 2012, 20:53
autor: pietja
Dzięki panowie za pomoc.
Problem okazał się banalny i został już rozwiązany, wystarczyło tylko zaznajomić się z budową rozdzielacza.
Darius miałeś rację z tym nyplem dławiącym - miałem wkręcony w miejsce przelewu.
Zapomniałem dodać, że pompa jak i rozdzielacz pochodzą od C330. Traktor nie posiada hydrauliki zewnętrznej (szybkozłączek , tura, dodatkowego rozdzielacza na błotniku) , więc poprzedni właściciel zaślepił w rozdzielaczu zasilanie i powrót tej hydrauliki. Okazało się, że hydraulika zewnętrzna odgrywa rolę przelewu głównego rozdzielacza i w razie odłączania cyklu zewnętrznego, należy połączyć ze sobą jego zasilanie i powrót.